Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość w ciazy i bez pracy

Studiuje, nie pracuje- lekarz nie chce dac zwolnienia, co robic?

Polecane posty

Gość w ciazy i bez pracy

Lekarz nie chce dac mi zwolnienia lekarskiego na uczelnie. Twierdzi ze l4 do pracy to co innego. Moze mi dac na tydzien, max 2 i potem mam przyjsc i brac kolejne. A ja sie nei czuje na silach jezdzic na uczelnie co weekend te 90 km busem. Jest zima, ciezkie warunki, mroz, mialam nadzieje ze odsapne powiedzmy 2 miesiace, bo nie czuje sie za dobrze, mimo ze polowa minela to mecza mnie mdlosci podczas podrozy, bole plecow i puchna mi nogi. Czy mialyscie moze taka sytuacje? Przeciez rodzinny mi na tak dlugo nie wystawi! od tego jest ginekolog, na ktorego chyba zle trafilam. a myslalam ze wybieram dobrze :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale czemu mialby ci dac
skoro nie pracujesz? studia to nie jest praca, ze musisz i tyle, to jest twoj przywilej i przyjemnosc, jakl nie chcesz, to nie studiuj, albo trzeba bylo myslec, znim sie w ciaze zachodzilo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aha123456
"studia to nie jest praca, ze musisz i tyle, to jest twoj przywilej i przyjemnosc, jakl nie chcesz, to nie studiuj, albo trzeba bylo myslec, znim sie w ciaze zachodzilo" nie doczytalas dlaczego nie moze jezdzic???? autorko ginekolog wystawi ci na max miesiac a nie 2, moze sprobuj do tego rodzinnego, nie wiem u niego to chyba 2 tygodnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość l4 nie dostaniesz
bo to jest druk dla osób pracujących skoro chce Ci dać ząswiadczenie to w czym problem? zresztą, teraz jest okres sesji , zajęcia się konczą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość l4 nie dostaniesz
bo to jest druk dla osób pracujących skoro chce Ci dać ząswiadczenie to w czym problem? zresztą, teraz jest okres sesji , zajęcia się konczą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na zaocznych obowiązkowo?
A od kiedy na zaocznych studiach obecność jest obowiązkowa? lekarz może dać ci zaświadczenie a nie zwolnienie :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olki
mrozy nie trwaja wiecznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pogięło Cię autorko???
Ja też jestem w ciąży,studiuję zaocznie-tak ja i Ty! Do szkoły co tydzień dojeżdżam prawie 200 km...na miejscu zostaję na 2 noce i w niedzielę wracam do domu. Lekarz może Ci dać zwolnienie na jeden góra dwa zjazdy... Przecież i tak będziesz musiała to wszystko nadrobić.Myślisz,że jak dasz zwolnienie to Ci darują???haha:D Weź sobie dziekankę jak tak Ci źle... Pomyśl sobie,że są dziewczyny które dziennie studiują i są w ciąży:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w ciazy i bez pracy
mysle ze jakbys studiowal/a to bys wiedziala. na uczelnie tez sa wymagane zwolnienia lekarskie tak jak nawet dzieciakom do szkoly. laski u mnie na uczelni tak robily- braly zwolnienie jak juz nie wyrabialy i dzieki temu nikt sie nie czepial za nieobecnosci. mi nie chodzi o l4 ale zwykle zaswiadczenie ze jestem w ciazy i w tym a tym okresie nie jestem w stanie zdrowotnym, zeby uczestniczyc w zajeciach. Teraz np przez tydzien mialam grype i potrzebowalam zwolnienia na uczelnei to tez kazal mi isc do rodzinnego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a to dlaczego nie mozesz wziac tego na 2 tyg np i przyjsc po kolejne za 2 tyg? Ja jestem na l4 i co 3 tyg przy okazji wizyty biore zwolnienie, raczej nie ma tak ze do konca ciazy zwolnienie od razu dostaniesz czy l4 czy nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w ciazy i bez pracy
nie pytam o opinie czy mam studiowac wziac dziekanke itd. kazda uczelnia jest inna. u nas sa obowiazkowe obecnosci, chyba ze ma sie zwolnienie lekarskie. JA sie nie czuje na silach zeby dojezdzac te swoja droge i nie obchodzi mnie ze ktos w ciazy zdobywa mount everest. on nie chce mi zaswiadczenia nawet dac. to jest problem. rozumiem ze l4 nie dostane i pisalam ze rozumiem :O tylko chcialabym jakis papierek ze jestem w ciazy i nie moge uczestniczyc w zajeciach. on twierdzi ze nawet jesli moj stan na to nei pozwala(a tak uwaza) to on mi nic nie moze wypisac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ale cos sie dziwic, chcesz od ginekologa zwolnienie na grype? moze trzeba bylo zalatwic sobie indywidualny tok nauczania bys chodzila kiedy bys sie lepiej czula i nie martwila sie o zwolnienia i nieobecnosci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w ciazy i bez pracy
bo jezdze do lekarza co miesiac na wizyty. a nie chce chodzic co 7 dni i placic za kazdymr azem za wizyte :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość l4 nie dostaniesz
"mi nie chodzi o l4 ale zwykle zaswiadczenie ze jestem w ciazy i w tym a tym okresie nie jestem w stanie zdrowotnym, zeby uczestniczyc w zajeciach." B no przecież napisałaś, że Ci wystawi takie zaświadczenie :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak nei chce ci zaswiadczenia byle jakiego napisac to pewnie chodzisz na nfz i ma cie typ po prostu w dupie - radze zmien lekarza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w ciazy i bez pracy
omg, wy rzeczywiscie nie umiecie czytac ze zrozumieniem... najpierw sie czyta, potem ogrania a potem odpisuje. po pierwsze wypowiadaja sie takie co to nawet nei studiowaly, po drugie wszystkie madre a nie wiedza ze kazda ciaza jest inna. do pewnego momentu mialam super energie i zdrowie, potem zaczelo sie psuc. pytalam tylko o stricte urzedowa kwestie zaswiadczenia dla osoby niepracujacej. ale z was buraki, na polki,pl i wizazu maja racje ze tu same idiotki siedza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i przemysl to zeby indywidualny tok zalatwic sobie- zaliczasz wszystko normalnie tylko chodzisz kiedy tobie pasuje i tyle. Wystarczy napisac podanie z uzasadnieniem i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do na zaocznych obowiazkowo
oj zdziwiłabyś się. U mnie to i na wykładach sprawdzali obecnosć i nie było tłumaczenia, że wykłady nieobowiazkowe są. :) może weź urlop dziekanski, albo pogadaj z wykładowcami, ze będziesz zaliczać ale nie na wszystkich wykładach dasz rade być.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pogięło Cię autorko???
Na studiach zaocznych obecność jest obowiązkowa...:/ Nie wiem kto myśli,że można nie jeździć a wszystko mieć zaliczone!U nas i wykłady i ćwiczenia są obowiązkowe. Autorko pogadaj z wykładowcami,że nie dasz rady przyjechać itp. może jakoś się z nimi dogadasz.Przecież to też są ludzie. Przecież lepiej się dogadać niż przynosić co chwilę zwolnienie a później wszystko na raz zaliczać:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olki
Uczelnia Krzak i kolejna studentka która nie umie nawet się dobrze wysłowić OTO POLSKA WLAŚNIE!!! I w tym kraju ma być dobrze? Nigdy nie bedzie!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja mysle, ze autorka pewnie sie nie uczyla teraz sesja jest a ona nic nie umie i wykorzystuje ciaze zeby egzaminow nie zdawac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kkkkkkkkkkkkkkkkk
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pogięło Cię autorko???
W sumie może i racja,że nie chce jej się uczyć:/ Ja też nie czuję się specjalnie w ciąży,ale w życiu by mi do głowy nie przyszło żeby jakiś egzamin opuścić:/ W zeszłym tygodniu miałam chyba z 6 takich porządnych...a jutro i w niedzielę następne.Wymiotuję jak kot i do szkoły dojeżdżam 200 km.Da się?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość widzisz autorko
sa dziewczyny w ciazy co po 200 km dojezdzaja i nie narzekaja. A ty chcesz jakies smieszne zaswiadczenia.Nawet jak dasz w szkole takie zwolnienie to i tak bedziesz musiala wszystko nadrobic.Po co ci to? I nie mozesz dojezdzac do szkoly samochodem?Albo zostawac tam na noc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pytanie czy w ogole zwolnienie cos ci da. ja na jednym ze zjazdow akurat rodzilam i mialam wypis ze szpitala to i tak ich to nie obchodzilo bo mnie nie bylo fizycznie. efekt byl taki ze mialam obnizona ocene.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak pojdziesz prywatnie, a ja tak chodze to dostaniesz zaswiadczenie i zwolnienie, ale tylko na 3 tyg, dlatego, ze on nie moze wystawic Ci zwolnienia na 2 miesiace bo czasami jest tak ze przez miesiac jestes a za chwile mozesz juz nie byc w ciazy, roznie sie zdarza tfu tfu, oni maja odgórnie ustalone... a taki z FNZ wystawi Ci tylko na dwa tyg.. Pogadaj z profesorami, albo udaj sie do dziekanatu, zapytaj jak z tego wybrnąć...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asdfghjkzxcvbnm
Ja studiowałam dziennie w ciąży, ale zwolnienie(zaświadczenie) i tak nic nie da, przecież i tak wcześniej czy później trzeba zaliczyć przedmioty i zdać egzaminy. Jak urodziłam dziecko miałam indywidualną organizację i zaliczałam przedmioty indywidualnie, na niektóre zajęcia musiałam chodzić- wszystko ustalałam indywidualnie z wykładowcami. Coś mi się wydaje, że autorka chce wziąć na litość poprzez przedłożenie zaświadczenia o ciąży

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×