jak poderwać chłopaka z zespołem aspargera?

bardzo mi sie podoba i bardzo go lubie. Jest miły, mamy wspólne zainteresowania, wiem że też nie jestem jemu obojętna. Ale pojawia się problem - ja jestem bardzo nieśmiała, on ma aspargera więc można powiedzieć że również nie wyskoczy mi z sercem jako pierwszy a właściwie będzie miał z tym problem. Poznałam go w szkole, teraz przeniosłam się do innej, on został w tamtej. Cały czas zawaleni jesteśmy nauką, nasze kontakty się zacierają a ja nie wiem co robić. Mam 19 lat i szczerze mówiąc pierwszy raz się zakochałam.

nikt nie ma pomyslu?

taa, wy pewno nawet nie wiecie co to asparger, czy nieśmiałośc etc.. ehh -.-

zainteresowaniami. Ludzie z ZA potrafia wiele zrobic dla swojej pasji, nie lubia mowic o rzeczach, które ich nie interesują, "o pogodzie", wolą konkrety. To was moze połaczyć.

a co to za zespół jaką muzę grają? :-0

mam w rodzinie chlopaka z ZA . Jak obserwuję, dla niego liczy sie głownie charakter - wyglad, ciuchy, to sprawa drugorzędna( bo mu np wszystko jedno, co koledzy o dziewczynie powiedza). Ma byc madra, zachowywac sie naturalnie , miec ciekawe zaintersowania. PUste wymalowane lale sa bez szans.

ale jak gadamy to czasem wchodzimy w jakieś nowe tematy, ogolnie rozmowa z nim idzie super, jest bardziej otwarty niż moja koleżanka z ZA. Ogólnie ciężko z nim bo połowie jego życia zaczynają pochłaniać gry komputerowe, wiem że tak się dziać nie powinno, nie wiem nawet jak go odciągnąć. Cały czas gra i gra i gra i gra.. Ja go kocham a on gra.. A tak serio jakbym chciała gdzieś go zaprosić to gdzie? Żeby wieczór na pewno sie udał

zespół aspergera :)

i wiekszośc noblistówz nauk ścisłych. Umów sie na coś bardziej konkretnego, niz np kawiarnia - moze na rower narty, kajaki,brydża, jakas wystawe naukową. cos zwiedzcie.

To zagraj z nim w te gry :)

dokładnie ;) jak ubrania - to tylko wygodne, mogą to być nawet buty dla klauna, jak są ciepłe i wygodne :P Ja znam mnóstwo osób z ZA, nie wiem dlaczego jestem przez nie darzona zawsze sympatią. Mam po prostu takie usposobienie + taki wygląd osoby która jest milusia etc (nie jest tak zawsze prawde mówiąc) Ale też miałam problemy, podchodziłam pod fobika, tzn np nie chodziłam do sklepu bo nie lubiłam ludzi i nie lubiłam kontaktu z kasjerką,... więc z tego wszystkiego mi zostało że jestem mega nieśmiała, a w stosunku do niego 'mega nieśmiała' x 2

a własnie w szkole jesteśmy na naukach ścisłych. Ja rok wyżej, zmieniałam szkołe na techniczną i tam mam jeszcze więcej nauk ścisłych + psychologia, pedagogika etc.

gier nie cierpie :P albo mam pomysł, moge z nim zagrać w simsy, on stworzy siebie ja siebie, zamieszkamy razem, ja się z nim prześpie, wezme z nim ślub i taka lekke sugestia to będzie :P

Dupy? Tylko kombinujesz jak koń pod górę

mam nadzieje że jakoś nasze drogi się zejda, on jest naprawde osobą, której mi brakowało całe życie, tzn jeszcze w życiu kogos takiego nie poznałam

on jest raczej osobą która nie jest napalona na przygodny seks. Może nie dlatego że jest chory, ale jako osoba jest bardzo dobry

Jaki przygodny, przecież się znacie...a jak ktoś dobry to juz ma nie bzykać? Uspokój sie

Ty sie uspokoj, tylko idioci zaczynaja od du..py strony ;)

bardziej cecha osobowsoći,. Do niedawna mowilo sie na takiego - indywidualista, ekscentryk, profesor - itp.

'profesor'to charakter?

katie, pisze się AspErgera a nie AspArgera, to tak nawiasem :p a skąd Ty znasz tak wielu ludzi z ZA? to nie jest popularna "dolegliwość" (że tak powiem), on chodził do normalnej szkoły? moja koleżanka ma syna z ZA , jest niesamowicie inteligentny, to dziecko jeszcze, ale umysłowo jest o wiele bardziej rozwinięty niż rówieśnicy, ale z racji że ma ZA nie mogł nawet iść bez problemu do masowego przedszkola, musi mieć opiekuna, i koleżanka teraz ma dylemat co bedzie dalej ze szkoła, czy wysłać go do normalnej (z opiekunem, inaczej nie chca go przyjac)czy integracyjnej. Dlatego pytam czy on chodził do normalnej szkoły

nie mieszkam w polsce. Ale tak chodzi do normalnej szkoły, mój kolega z klasy też ma ZA, ale znam za to dziewczyne co chodzi do szkoły średniej specjalnej. Miałam staże w podstawówce dla dzieci niepełnosprawnych umysłowo to też znam. I mi się wydaje że u mniejszych dzieci ZA jest 'powazniejszy' niz u starszych. A co do inteligencji to też chyba różnie bywa, jeden jest super w matmie, fizyce itp, ale kolega z klasy nie radzi sobie w ścisłych, więc chyba to bardziej zależy tez od człowieka :P

i fakt nie jest to popularna dolegliwosc, w Polsce w zyciu sie z tym nie spotkalam :P a tutaj tak jakos sie złożylo. I tego chłopaka bardzo lubie, sama jestem bardzo nieśmiała i niepewna więc .. :(

ide zrobic pranie, potem wejde ;)

po pierwsze ASPERGER a nie Asparger. Po drugie, lepiej wiać od takiego, przerabiałam top na własnej skórze.

jakie były te dzieci w podstawówce dla niepelnosprawnych umysłowo? u koleżanki córki podejrzewają właśnie upośledzenie umysłowe, ona nie może przyjąć tego do wiadomości, bo zawsze uważała że ktoś niepełnosprawny umysłowo niewiele umie, rozumie itp, Nie pasuje jej to do jej córki , bo jej córka mimo że ma 3 lata, wykonuje zadania dla starszych dzieci, rozumienie mowy też ponoć na wyrost, jest inteligentna, tylko bardzo mało mówi...no i jest to podejrzenie upośledzenia umysłowego, dlatego pytam - jakie były te dzieci uposledzone umysłowo, które poznałaś? czy zdarzały się dzieci mądre? a jak było z mową? z góry dziękuję za odpowiedz

zalezy, ZA nie jest jakims horrorem, zresztą z wiekiem się w wiekszym stopniu z tego wyrasta. Z najmlodszymi najgorzej w tej szkole było. Zależy co jej zdiagnozują, właśnie cechy charakterystyczne dla autyzmu. Mało mówi, nie lubi dotyku, wszystko bierze dosłownie, zapamiętuje obrazami i schematami itd itp. Dzieci były podzielone na autystyczne i te z innym upośledzeniem i tylko niektóre zachowywały się i poruszały w 'inny' sposób, tak to bardzo słodkie kochane dzieciaki. Jedne uczyły się szybciej, drugie wolniej, nie było czegoś takiego jak 'zdać'. Nauczyciele omawiali każdego ucznia, jego postępy i na tej podstawie decydowali czy pójdzie do klasy wyżej. Jak opanuje dany materiał może isc do szkoły średniej. I w normalnej średniej ludzie z ZA radzą sobie nie gorzej niż rówieśnicy, nie są Einsteinami, pomimo że on też to miał, po prostu mają jakies swoje zainteresowanie które pogłębiaja i pogłębiają ;)

czyli biedan chonka - tzn?

AS ma wspólne cechy z autyzmem ale nim nie jest, tzn dzieci autystyczne mają taki 'dar' widzenia obrazami, łatwo im coś sobie wyobrazić, ale za tym jest szereg wad. No i inne objawy, ładnie na wikipedii mają napisane jak coś :P A te z AS czy tam ZA mają problemy typu praca w grupie, przebywanie w większym gronie ludzi, czy obsesyjne zainteresowanie. Moja koleżanka ma ZA i anime to jej miłość. Rysuje, maluje, ogląda, czyta, pełno komiksów ma w domu gier o tym, chodziła na japoński, słucha japońskiej muzyki, po prostu rzyg Japonią :P Ale jest spoko, jak z nią gadam nie idzie poznać że ma AS

dzięki za odp:) córka koleżanki na pewno nie ma autyzmu ani nic w ten deseń, ale jakaś psycholożka powiedziała jej ze podejrzewa u córki upośledzenie umysłowe, co zszokowało koleżankę, bo nigdy by się tego nie spodziewała, bo wie, ze dziecko jest mądre, super rozumie i super daje sobie rade z grami, układankami, zabawkami dla 4-5latków, ma poczucie humoru, rozumie żarty sytuacyjne itp, wygłupia się itp, więc koleżanka nie podejrzewałaby niepełnosprawności intelektualnej,a tu taka opinia :( dlatego tak dopytuję, czy dzieci upośledzone(ale bez autyzmu) umysłowo tak potrafią???