Za żone wezmę tylko bardzo religijną kobiete gdyż takie są wierne swoim facetom

Przeboleje nawet seks poza małżeński i pod kolderka

O chusteczka co ja pisze późno już :D seks po małżeński - po ślubie :]idę spać

najlepiej Azjatkę, one są od dziecka wychowywane by służyć mężczyźnie :)

Znam jedną co studiowała na KULu, do ślubu przystępowała z błoną, współżyła tylko w dni płodne wg kalendarzyka (lata 80-te), gęba pełna morałów, a jak wyjechała na zachód to codziennie wieczorem dawała się adorować arabowi w swoim pokoju i potem jeszcze sie tym chwaliła.

o ja tez znam taka co studiowała na KUL-u... co za franca........

O ile ten seks będziesz w ogóle miał :) znam taką jedną bardzo religijną, co męża trzyma w celibacie, bo jak seks, to tylko wtedy aby dzieci powstały i broń boże dla przyjemności. Druga sprawa, że mąż chodzi na lewiznę, bo jak ma biedak wytrzymać, a nie zamierza nabuchać drużyny piłkarskiej :D

żebyś się nie zdziwił, bo u takiej religijnej jak nastąpi zachwianie wiary w którymś momencie to wszystkie morale mogą pójść się... przejść. Znam niereligijne i wierne i te religijne co to udają najświętsze, mąż, dzidzia, ksiądz po kolędzie, a swoje ma za pazurkami i najlepsze że wszyscy się nabierają na ten spokojny charakter, a ja no cóż siedzę sobie cicho i nic nie mówię nikomu bo w końcu znamy się od lat :D Ale niejeden co to mi mówi "patrz jaka *** jest spokojna, jej to głupoty nie w głowie" nieźle by się zdziwił. A ja nie zdradzam, nie szlajam się. Ot tyle że dość wesoła jestem i lubie z ludźmi rozmawiać... to zaraz się dopatrują że pewnie flirciara, a że ona to za bardzo jest "rozrywkowa" - i nie to żebym po klubach łaziła, po barach... wystarczy że kobieta ma poczucie humoru, nie wstydzi się mówić słowa "sex" i już z nią coś musi być nie tak :P Dobra coś pieprzę... chyba mi pogrzało na głowę dziś :P

są wierne, do dnia ślubu

do a ja... , Taki facet to powinien z góry być rozgrzeszony u wszystkich bogów świata :D Przecież to jest znęcanie się żeby sobie facet z własną żoną nie mógł:P

a jeszcze nie daj Boże żeby uczyła dzieciaki religi w szkole...... to nie dość że dzieci maja prze....ne... bo babka nie wyru...na... to i jej mąz nie ma lekko , bo przecież muszą swiecić przykładem

-->Przyszłam_ponarzekać, no mi go bardzo żal :P Mają dwoje dzieci, jedno machnięte tuż po ślubie, drugie dwa lata później. Facet chciał mieć porządną żonę i ma aż za porządną :D Nie dość że czekał w celibacie do ślubu, bo ona była dziewicą i do ślubu trzymała, to w dodatku po ślubie tylko dwa razy zamoczył :P Chodzi chłopina na lewiznę i czasem się żali wśród znajomych. Ciekawe jak długo przetrwa ich małżeństwo :O

to pisałam ja o la la lalla , piszę co wiem bo mam taką znajomą.... może inne są fajniejsze nie wiem... ale też mam znajomą , która była bardzo świątobliwą osobą , dopóki nie wyrwała sie z pod mamusi skrzydeł... nagle z aniolka, stała się diablicą, szczególnie w sprawach sexu... no, to było nie do uwierzenia... Ale głównie chodzi mi o te cnotki , które na kul-u studiowały...

i widzę że po 5 latach od slubu , już żle się dzieje.... mąz dosyc dużo popija... chyba ma dosyć modlitw przed stosunkiem.

skąd wiesz, że jej mąż chodzi na lewiznę.....?

pewni chodzi na tę lewiznę do "a ja........." :D

to się wie :) mamy wspólne towarzystwo, tzn. wspólnych znajomych ;)

no tak, to trudno, żeby nie wiedziała. Może i chciała się pochwalić :)

Hahahaha, nie, do mnie na lewiznę nie chodzi. Ja mam tak przystojnego męża, tak dobrego i kochanego i jestem niezmiennie zadurzona w moim mężu od wielu lat. Nie ma szansy u mnie na lewiznę :D

a który nie pójdzie jak przez 5 lat 2 razy zamoczył. I jak chodzi to dobrze robi! Tak wiem zdrada jest be, ale w normalnym związku gdzie jest miłość i razem z tą miłością jest seks.

Ej no, ale wy ciekawscy jesteście :D hahaha Jego kochanka, to taka znajoma, nie koleguję się z nią, ale jak jesteśmy np. wspólnie gdzieś na wypadzie towarzyskim, on zawsze jest z kochanką, bo żona jego nie chodzi tam gdzie jest sodoma i gomora, tzn. choćby pub :D

Pozycja seksualna misjonarska do końca życia...NIGDY !

On by się pewnie cieszył jak by z żoną miał choćby misjonarską :D

Zostanie mu zimą dziura w ścianie, a latem dziura w piasku na plaży :P

co bardzo kochała swojego męża, ale miała wielkie, ekhm... serce i innych facetów tez tam pomieściła, jak mąż nie widział. Przy nim i dla ludzi była idealną żoną, zadurzoną po uszy a jak tylko nadarzyła sie okazja, to sobie owa pani sprawdzała, jak to jest z innymi. Nie miała wyrzutów, bo trzymała wszystko w tajemnicy, a jak twierdziła, czego oczy nie widzą, tego sercu nie żal. A jak ja ktoś raz nakrył to twierdziła że ona tak tylko żartem flirtuje. Nie wiem po co takie latawice wychodzą za mąż, chyba po to żeby mieć bezpieczny start dla swoich wyskoków. Biedny mąż.

bo następny post po ślubie będzie typu"ratunku żonami nie daje". Poza tym ciągłe wyprawy do kościoła mogą człeka dobić.

seks tylko dla prokreacji- i stado dzieci w biedzie

Ja wezme sobie katoliczke, bo tak po[prostu chce. Mysle, ze to jest bardzo wazne kryterium. Odwalcie sie od ludzi wierzacych, a jak cos wam sie nei podoba to badzcie sobei z osobami waszego pokroju i po sprawie :) Macie jakis z tym problem?

Biorac pod uwage statystyki to badz co badz mam wiekszy wybor niz Wy i chyba stad te durne tematy majace na celu osmieszyc dane osoby?

Ja nawet by splodzic dzieci nie znize sie do poziomu zwierzat i nie bede kopulowac :O

A moze posmiejmy siez debilizmu niektorych ateistow jesli juz sie obrazamy nawzajem?