DIETA MARGITA (7 - 10 kg w 14 dni) !!!

szkoda bylo pare dni diety i sie zlamac trzeba albo sie zaprzec albo juz zrobic , sama nie wiem

Cześć! Ja zaczynam od jutra :) Jak na razie waga pokazuje 62 kg przy wzroście 153 cm :/ chcę schudnąć przynajmniej do 55 kg, a moje marzenie to 50 :) W zeszłe wakacje (2011) również się odchudzałam z 67 kg schudłam na 57 kg, ale niestety musiałam przerwać dietę ze względu na pobyt w szpitalu (niezwiązany z odchudzaniem!). Wtedy po prostu postawiłam na wieczorne spaceru oraz ograniczenie wielkości posiłków i wyeliminowanie słodyczy oraz białego pieczywa. Do tej pory waga utrzymywała się na poziomie 58-60 kg z niewielkimi wahaniami. Dopiero przekroczenie tej granicy mnie zmotywowało :) Mam nadzieję, że wytrwam. Najgorzej będzie w niedzielę, bo w szkole mam zajęcia od 8 do 17.45 :/

ja dziś akurat miałam dzień z rogalikiem na śniadanie i kupiłam normalnego rogala z makiem;)a jeżeli chodzi o zamianę wołowiny na kurczaka to możesz ale efekty będą mniejsze ponieważ wołowina zawiera L-karnitynę która przyśpiesz spalanie tłuszczu;)ja wołowinę posypałam przyprawą do spagetti i upiekłam bez tłuszczu w piekarniku szczerze powiem że pychota;)na kopenhaskiej gotowałam wołowinę totalnie bez soli - w takiej wersji była ona obrzydliwa;)

Hej.Ja zaczynam od jutra ! mam do zrzucenia czas do 17 lutego więc ostro biorę się do roboty. Waga początkowa 82 ;( masakra , ale nie ma źle bo 1,5 roku temu było 102 . Boje się tylko czy będę miała energię do ćwiczeń na siłowni ... ale moja szafa i zbliżająca się wiosna przeważyły w tym temacie . W każdym razie jestem zażarta jak jasna cholera . Wszystkim , które zaczynają życzę wytrwałości ;) aha. czy ktoś ma optymalne proporcje warzyw, owoców ile należy jeść ??? pozdrawiam

to bardzo dobra dieta, sama ją zaczęłam stosować i już prawie 3kg mniej. do tego piję również http://yerba-mate.org/ i czuję się świetnie. nic mnie nie boli, nie chodzę głodna, ogólnie git.

a ser ma byc jaki topiony czy zolty i ile tego sera

i jeszcze jaka czesc wolowiny ma byc i czy mozna ja gotowac

czyli to ma być stek wołowy? ja cały czas myślałam o wieprzowym

ooo już byście chcieli wieprzowy,nie ma tak dobrze;P;P;P może być gotowany ale ostrzegam że trzeba go ok 2 godz gotować żeby był miękki;)i gotowany jest gorszy w smaku;)polecam pieczony bez tłuszczu;)jeżeli macie obiad np składający się ze steku,sałaty i owoców to jecie tyle ile chcecie;)ja np wcinam ok 200g steku,3-4liście sałaty(więcej nie wcisnę)jabłko,pomarańcza i mandarynkę i jestem syta na maxa;) wtedy gdy w jadłospisie nie ma podanej ilości możecie wcinać ile chcecie ;)nie martwcie się to spoko dieta i nie osłabia aż tak że się nie ma siły na dodatkowe ćwiczenia;)ja daje radę 30km na rowerku;)ale trzeba oczywiście duuuuużo pić;)

ser to najlepiej ementaler (tak zalecają)ja kupiłam w formie sera topionego

Witam drogie Panie :) od jutra startuję z dietką :D mam 165 cm wzrostu a ważę aż 78,9 kg ^^ strasznie dużo, ale jestem dość mocno umięśniona a rozmiar ubrań do 38... chciałabym schudnąć do chociażby 69, żeby nie widzieć tej 7 z przodu :) i mam do was pytanie, czy można zmieniać kolejność dni? przykładowo, gdy nie mam możliwości ugotowania jajek w pracy, to czy moge jajko zjeść w sobotę? Pozdrawiam i trzymam kciuki za wszystkie :* Zostaję z Wami :) postanowione

Jaka mila niespodzianka.... widzę, ze corazwiecej osób zaczyna przekonywać sie do tej dietki, fajnie, bo warto :) witam nowe koleżanki:) dzisiaj zaspałam i nie zważylam się z tego wszystkiego, jutro nadrobię ;) kurcze dziewczyny mam dylemat straszny.... otóż w sobotę mam zaproszenie na imieniny do znajomej,znając życie posiedzenie 6 h przy suto zastawionym stole, nie chce przerywac diety, ale tak troche nieladnie chyba odmówić tego pierwszego dania chociazby, wiecie ta nasza polska goscinność i te sprawy :/ nie wiem co robić :/

Nemira myslę ze zamiana dni nie wplynie negatywnie na spadek wagi..... sama raz byłam zmuszona zamienic kolacje na kolacje z innego dnia gdyż również nie miałam możliwosci zjesctego co akurat było w menu i wszystko ok było na drugi dzień na wadze, wiadomo, napewno nie mozna przesadnie mieszać i zamieniac dań, ale jak nie ma wyjścia to uważam, że nic sie nie stanie złego :)

dziubolek22 ciekawe to co napisałaś o wołowinie... pojęcia nie miałam, ze ma takie właściwości, no ale rzeczywiscie jest on składnikiem w kilku znanychmi dietach, więc cos w tym jest :) oj tez pamietam ten paskudny smak steka bez soli na kopenhaskiej.... i sałata z cytryna bleeeeeee, a choćbym miała gwarantowane 7 kg mniej na niej to bym sie drugi raz nie zdecydowała, robilam ją z 6 latemu, wytrwałam 9 dni, spadku wagi juz nie pamietam, bo dawno to było :)

Cześć dziewczyny :) ja również dołączam się do tematu :) od dziś przechodzę na tą dietę :) Mam 168 cm wzrostu i ważę 67 kg :) chciałabym zejść przynajmniej do 60 ;D trzymam za nas kciuki i zyczę wytrwania :)

zaczynam stopniowo ... ograniczam niektóre produkty żeby szoku nie było dla organizmu... :) bedzie dobrze :)

dzisiaj mój pierwszy dzień :p dopiero co wstałam i idę po kawkę :) miłego dnia wszystkim :)

a zcemu wybrałyscie ta a nie kopenhaska ( sa podobne( bo mam dylemat ktora wybrac pomozcei podjac decyzje

moz etemu ze sie bulki je prawie codziennie, rogaliki

Kurcze ciekawa jestem czy bułki można by było zastąpić chrupkim pieczywkiem... chociaż może lepiej nie kombinować - jak dieta to dieta :)

jw

jestem ciekawa ile traci się naprawdę tłuszczu na tej diecie bo takie diety szybkie to słyszałam że traci się wodę i mięśnie ,ja jestem 3dzień na tej diecie i bez szału lekko mi waga spada ,może dlatego że nie katuje się na siłowni i robię piję kawę z mlekiem bo po samej kawie boli mnie żołądek i piję też herbatę czerwoną 2 kubki i jeden kubek ziołowej bo lubię to może dlatego waga mi słabo leci -bo nie ćwiczę i popijam to wszystko ,poczekamy zobaczymy ,normalnie to też dużo nie jem zobaczę ile schudnę przez tydzień na diecie i bez ćwiczeń bo niektóre z was to widzę że i kg na dzień tracą a może to przez siłownie nie tracicie tłuszczu tylko tracicie wodę i masę mięśniową ?chciałabym wiedzieć ile schudły i napisały tak 2tygodnie po skończeniu diety czy to naprawdę zrzuciły tłuszcz,mam nadzieję że się pochwalicie po 2 tygodniach

jestem ciekawa ile traci się naprawdę tłuszczu na tej diecie bo takie diety szybkie to słyszałam że traci się wodę i mięśnie ,ja jestem 3dzień na tej diecie i bez szału lekko mi waga spada ,może dlatego że nie katuje się na siłowni i robię piję kawę z mlekiem bo po samej kawie boli mnie żołądek i piję też herbatę czerwoną 2 kubki i jeden kubek ziołowej bo lubię to może dlatego waga mi słabo leci -bo nie ćwiczę i popijam to wszystko ,poczekamy zobaczymy ,normalnie to też dużo nie jem zobaczę ile schudnę przez tydzień na diecie i bez ćwiczeń bo niektóre z was to widzę że i kg na dzień tracą a może to przez siłownie nie tracicie tłuszczu tylko tracicie wodę i masę mięśniową ?chciałabym wiedzieć ile schudły i napisały tak 2tygodnie po skończeniu diety czy to naprawdę zrzuciły tłuszcz,mam nadzieję że się pochwalicie po 2 tygodniach

ja juz wode straciąłm na mz wiec teraz pewnie tłuszc

jak myslicie czy jedzac te bułki i rogale schudneimy?

a moga bycc zamiast rogalikow np precle z makiem ( obwarzanki ) jak myslicie

ja niestety zacznę dopiero od poniedziałku. w weekend nie miałabym możliwości przyrządzenia odpowiednich potraw. moim zdaniem jak dieta to dieta. należy się jej trzymać i efekty będą :) a co do efektu jo-jo, to po każdej diecie może on wystąpić. trzeba się pilnować i już. najlepiej co tydzień stawać na wadze i jak zobaczymy, ze wskazówka drgnęła to zastosować jednodniówkę (np. taką z owsianką) i już :) też chciałabym przeczytać opinie osób, którę są już po zakończeniu tej diety :) jak efekty?

Dzisiaj zaczełam dietę, ale nie zabezpieczyłam się w szpinak i stek.. Zamiast kawy piję mocną herbatę ( jestem uczulona na kawę). Ciekawe co to będzie.

"nie zabezpieczyłam się w szpinak i stek" - już ci się na mózg rzuciło, bo piszesz głupoty :):)

niechce was dołować ale wszytskie diety które aż tak mocno ograniczają węglowodany konczą się niestey ogromnym efektem jojo..niestety :( (ale może w waszym rpzypadku bedzie inaczej ;)) niestety ale nasze organizmy są zbudowane tak , zę energię czerpią z węglowodanow... po białkowych posiłkach niestety redukujecie też masę mięśniową ktora po takiej diece bedzie sie 2 razy wiecej upominała o węglowodany tym samym tyjąc..... ;/