Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość młoda żona*****

mąż chce, by rachunki dzielić po połowie

Polecane posty

Gość młoda żona*****

Jak w temacie. Mąż stwierdził wczoraj, że dość ma opłacania "wszystkiego". Chce, byśmy dzielili sie miesięcznymi opłatami po połowie (kredyt mieszkaniowy, opłaty za mieszkanie). Tylko, że on zarabia 3 tys., a ja 1500 zł. Ja dokładam się tak w 30 % do rachunków, ale stwierdził, że to za mało:-0 Dodam, że przed ślubem sprzedałam swoje małe mieszkanie i kasę za nie zainwestowałam jako wkład do większego mieszkania (już naszego wspólnego). Co Wy o tym sądzicie???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wredniucha10
że jesteś głupia i naiwna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klio36
moim zdaniem to nie fair

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość młoda żona*****
Rodzice męża mają gospodarstwo rolne, które ma być podobno na niego przepisane. Czesto dostajemy od teściów warzywa, nabiał - to chyba jest ten wkład.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość HuszuAsz
z kim ty się chajtnęłaś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość młoda żona*****
Wczoraj poczułam się, jakbym dostała w twarz. Przecież ja też pracuję i chciałabym zarabiać więcej, ale co zrobić... jest jak jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vginna jestemchyba33
zaraz ci zacznie chleb wyliczac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o taką polskę walczyli
małzeństwo jako spółka cywilno prawna , zle zrobiłaś że sprzedałaś mieszkanie , ile masz ty lat że nie pomyślałaś co będzie w razie w ? co ? a dzieci macie ? jak cię kopnie to gdzie pójdziesz ? tak to byś miała swoje małe mieszkanko.Nie obrażaj się ,ale postąpiłas bardzo niedojrzale,a niestety z tego co piszesz twój maż ma zadatki na sknere i tyrana , nie wiem czy z tej maki jeszcze chlebek będzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość młoda żona*****
16:39 podszyw :-0

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Współczuję męża, pewnia polak i nie potrafi kochać. Mój facet płaci za całość, ja się dorzucam z renty za zakupy czasem i finał. Facet to facet, wiadomo że zarobi i powinien utrzymac rodzinę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matematycz-kaka
Zaproponuj podział proporcjonalny do dochodów, czyli 3000zł : 1500zł to jest jak 2 : 1. A więc prawidłowo wnosisz jakieś 30% a on 60%, resztę możecie jakoś dogadać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość HuszuAsz
widocznie dziad cię nie kocha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość młoda żona*****
Wczoraj mieliśmy awanturę. Mąż jest przeciążony pracą, mają w zakładzie nerwową atmosferę (ale kto ma teraz normalą atmosferę w pracy?). Gdy mi powiedział o tym, że chce byśmy dzielili si e tymi rachunkami po połowie, powiedziałam, że dobrze!Ale obowiązkami domowymi też będziemy się dzielili po połowie: gotowanie, sprzątanie itd. Nic nie powiedział mna to. Nie odzywamy sie od wczoraj. Wszystkiego mi się odechciało:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wredniucha10
czy twój mąż ma rodzeństwo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rgrfdgrtgrtr
bueuehehe albo go ustaw teraz albo nie ma taki związek przyszłości , śmierśc skąpym facetom !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale jak można dzielić się rachunkami ? mój mi oddaje całą wypłatę i to ja rządzę finansami i opłacam rachunki i utrzymuję nas i mieszkanie :) małżeństwo to wspólnota !!!!!!!!!!!!! a nie to twoje a to moje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość HuszuAsz
a może twój dziad potrzebuje kasę na coś innego jak piszesz że jest nerwowy to może jakieś długi ma albo dziecko wyszło z dawnych czasów i alimenty cichaczem płaci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość młoda żona*****
nie, długów ani nieslubnego dziecka nie ma mąż ma młodszego brata, ale on już dawno wyprowadził się z rodzinnych stron eh, tak się chciałam wygadać bo mi ciężko, że takie buractwo czasem z tego mojego męża wychodzi... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość HuszuAsz
bo jeżeli wcześniej mu nie przeszkadzało a teraz chce to zmienić więc wynika z tego że coś się zmieniło może auto się mu psuje i nie ma na naprawę albo zbiera na spawarkę albo na nowe auto albo na wakacje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wredniucha10
jak on ci każe płacić za swoje utrzymanie to ty każ jemu płacić za bzykanie - każdy seks stówa - i wtedy możesz dać na połowę rachunków - policz też stawkę za pranie, gotowanie i sprzątanie - WTEDY BĘDZIE SPRAWIEDLIWIE!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wredniucha10
jeżeli ma młodszego brata - to jeżeli rodzice przepiszą mu gospodarstwo będzie musiał brata spłacić - pewno znowu z twoich pieniędzy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
ze powinno byc jedno wpsolne konto w malzenstwie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dokładnie za swoją pracę w domu za gotowanie i sprzątanie i pranie podlicz i mu powiedz ile za to musi płacić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aktuyjkia
dziwne.. liczyć kasę na moja i twoja w małżeństwie no ale różni są faceci tylko, że jeśli on nagle się zrobił chytry to coś tu nie gra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aktuyjkia
ps. w życiu bym nie sprzedała mieszkania... wynajęłabym i co miesiąc wpadłoby kilka stówek a w razie niepowodzenia w małżeństwie miałabym gdzie zamieszkać :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gentelmeni o pieniądzach nie rozmiawiają, gentelmeni pieniądze mają! Twój facet to kawał CHAMA! mogłaś zostawić mieszkanie, wynając je komuś i miałabyś tyle pieniędzy co on! UCIEKAJ OD NIEGO Prawdziwy facet traktuje kobiete z szacunkiem, nigdy nie wypomina pieniędzy i potrafi (w razie potrzeby) sam utrzymać rodzinę! ps. spotykałam się kiedyś z takim facetem, zawsze musiałam za wszytko sama sobie płacić, a pewnego pięknego dnia, usłyszałam, że do paliwa także powinnam się dołożyć (jak jedziemy np. do kina)!!! już więcej go nie zobaczyłam:) poznałam swojego męża, przy którym mój portfel leży zakurzony:) mimo, że wcale nie jest bardzo bogaty, kiedy kupowaliśmy nasze pierwsze mieszkanie nie pozwolił mi ani na sprzedaż swojego auta, ani nawet na robienie nadgodzin w ówczesnej pracy. tłumaczył wtedy, że facet ma w genach zapisane posadzenie drzewa i zbudowanie domu, i że on sam sobie musi udowodnić, że potrafi :D bez baby:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość młoda żona*****
teściowie kupili bratu męża mieszkanie, więc on już chyba nie będzie spłacany z tej gospodarki zresztą nie wiem nie wiem, co mojemu mężowi do głowy wczoraj strzeliło:-0

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość młoda żona*****
teraz myślę, że chyba faktycznie głupotę zrobiłam, sprzedając mieszkanie:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×