Wszyscy proszą o pomoc, Tusk mi odmówił, może wy pomiożecie?

Nie chcę Bóg wie czego, wystarczy piwo, flaszka, lodzik, żadnej kasy, tylko zwyczajne, czasami zbędne u Was rzeczy, dzieciaki nie mają co jeść bo jestem chory, alkoholizm i musze kupić wódkę. Jak dostanę pieiow czy wódkę a na osłode lodzika, moje dzieci będą miały co jeść, tak niewiele dać a tak duzo można zyskać.

Zrób tak. Posiedź miesiąc w domu jak możesz, nigdzie nie wychodź i może się oduczysz picia alkoholu. Znam osobę która siedzi w domu kilka lat i nie ciągnie go do alkoholu. Może to jest sposób na alkoholizm ? Z początku będzie pociąg, ale potem już będzie łatwiej. Tylko jest wielki minus, bo ta osoba do dzisiaj boi się wyjść z domu. Bardzo możliwe, że już nie wyjdzie z domu.

Wolałbym wódkę i loda

no ale ja nie chodze po barach, pije w domu, można zadzwonić przywiozą wódke, to nie jest rozwiązanie