Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość aśka_hp

Usg ginekologiczne przez odbyt

Polecane posty

Gość gość
Miałam kilka dni temu i szkoda, że dopiero teraz poczytałam Wasze rady, bo dla mnie badanie było krepujące bardzo. Każdej którą to czeka radzę wpierw zrobić sobie lewatywę, to na pewno nie zaszkodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Badanie jak badanie, nie widzę w nim nic bardziej krępującego niż w zwykłym badaniu ginekologicznym. Lewatywy oczywiście robić nie trzeba, bo usg przezo******cze to nie rektoskopia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nigdy nie miałam tego, ale faktycznie wolałabym się tam czuć "czysto" gdyby mieli mi robić, tak dla własnego komfortu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Lewatywa ? Komuś się chyba pomyliło usg transrektalne z kolonoskopią.......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nigdy bym się na takie badanie nie zgodziła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hej, miałam kiedyś jeszcze jak byłam dziewicą właśnie przez odbyt, a po 2 latach też musiałam się badać i przez pochwę (w drugim przypadku przyjemniej, ale przez odbyt też nie jest to jakaś tragedia) Przy tym przez odbyt trafiłam na bardzo sympatycznego lekarza, zapomniałam nazwiska, ale byłam w Medyceuszu w Łodzi na Bazarowej, tam mają rozwiniete te tematu usg, tomografia itd., wiec jak ktoś z tej okolicy to polecam. Poza tym badanie nie jest bardzo bolesne, ja bym oceniła bolesność na 2/10 a przez pochwę w ogóle niebolesne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Też miałam, badanie jak badanie. Mnie nic nie bolało. Ale lekarz był bardzo delikatny. Miałam je na fotelu bo u niego nie ma kozetki w tym akurat pomieszczeniu. Bez przesady że to jakies krępujące, zawstydzajace. Pewnie, że wolałam przez pochwę ale mus to mus. Jeśli lekarz wykonuj***adanie na kozetce to może poprosić o pozycję kolankowo łokciową zależy jak umie robić. W leżące jak się dobrze nie rozluźnisz może być ciężko i może boleć a tak robi jak proktolog. Lekarz jak lekarz. Na studiach i jeden i drugi mieli to samo, tylko potem specjalizacje oddalone o około 2 cm od siebie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Też miałam, badanie jak badanie. Mnie nic nie bolało. Ale lekarz był bardzo delikatny. Miałam je na fotelu bo u niego nie ma kozetki w tym akurat pomieszczeniu. Bez przesady że to jakies krępujące, zawstydzajace. Pewnie, że wolałam przez pochwę ale mus to mus. Jeśli lekarz wykonuj***adanie na kozetce to może poprosić o pozycję kolankowo łokciową zależy jak umie robić. W leżące jak się dobrze nie rozluźnisz może być ciężko i może boleć a tak robi jak proktolog. Lekarz jak lekarz. Na studiach i jeden i drugi mieli to samo, tylko potem specjalizacje oddalone o około 2 cm od siebie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 2 cm robi
Wielką różnicę! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
USG w pozycji kolankowo-łokciowej? Ktoś tu się chyba p****li naoglądał z serii "medical fetish".......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestem najlepszym dowodem, że w tej pozycji też się to badanie robi. Lekarz mi wytłumaczył, że tak nie będzie bolało i muszę przyznać że miał rację, bo prawie nic nie bolało. Ja się wcale nie wstydziłam, przecież to lekarz i musi zbadać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ojoj bolalo nie bolalo takie p*****ly piszesz , ze niby w normalnej pozycji na fotelu boli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak dziewczyny możecie być aż tak zacofane. A cóż to za upokorzenie przepraszam bardzo ? Rutynowe badanie w celu sprawdzenia czy wszystko z waszym ciałem jest w porządku jest upokorzeniem ? Może czas żebyście sie wyedukowały i przejrzały troszeczkę na oczy. Rozumiem, że moze to być mało komfortowe ale napewno nie jest to upokarzające. Upokarzajce jest jak sie dziewczęta upijają do nieprzytomności i rzygaja po klubowych toaletach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
byłam dziś na 1 wizycie w życiu (trochę późno bo mam 32 lata, ale zawsze coś "wypadało" i nie szłam). Trafiłam na bardzo miłego lekarza. Badanie na fotelu nie wydawało mi sie niczym tragicznym (przygotowując się psychicznie naczytałam się w necie tyle różności, że szłam "z duszą na ramieniu") po badaniu pan doktor zaprosił na usg przez o***t, bo jeszcze nie współżyłam (jestem singielką i dobrze mi tak jak jest) i naprawdę nie widzę w tym nic strasznego, bolesnego czy krępującego. Badanie jak badanie. Może po lekki dyskomfort ale nie jakaś tragedia. Zła jestem tylko na siebie że tyle czasu odkładałam wizytę, na szczęście wszystko ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja miałam kiedyś robione usg przez o***t i muszę powiedzieć, że nie czułam bólu, tylko cały czas miałam wrażenie, jakbym - przepraszam za dosłowność - robiła kupę na kozetce. I tak byłam jednak dość "zadowolona", bo wcześniej pani doktor próbowała robić usg metodą tradycyjną, ale przy wkładaniu sondy do pochwy poczułam taki ból, że aż chciałam krzyknąć, tymczasem przy doo******czym - zero bólu, tylko dyskomfort.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A czy lekarz chociaż spytał Was przed badaniem czy się na to godzicie??? Gdybym była dziewicą, nigdy w życiu nie zgodziłabym się na takie badanie, nigdy! Jeśli musiałoby zostać wykonane, to wolałabym stracić cnotę z tą sondą niż mieć wkładane to do tyłka :o inaczej chyba bym zemdlała. Samo zakładanie czopków jest dla mnie katorgą a co dopiero sonda którą lekarz manewruje. W ogóle to ja myślałam cały czas, że to całe badanie dziewic przez o***t to jakiś mit. Jak byłam parę razy u gina jeszcze jako dziewica to lekarz normalnie mnie badał i palcem i wziernikiem a nie przez tyłek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja nie rozumiem w czym problem. Miałam wczoraj kolejna wizytę u kolejnego gin - tym razem kobiety (zmieniłam bo po poradzie poprzedniego nie odczulam poprawy samopoczucia) a ponieważ jestem dziewica zrobiła mi usg przez o***t. Nie widzę w tym badaniu nic bulwersującego, a już na pewno nic zboczonego. To chyba z tymi którzy tw., że lekarz wykonujący takie badanie jest "zboczony" coś nie tak skoro wszystko kojarzy się z jednym. Samo badanie nie jest straszne, może przy wkładaniu sondy lekki dyskomfort ale jeśli lekarz da odpowiednią ilość żelu to da się wytrzymać. Wg mnie lepsze to badanie niż borowanie u dentysty lub nastawianie na żywca złamanej ręki. A poza tym każde badanie wykonuje się w jakimś celu. Dlatego nawet jeśli lekarz zaproponuje Wam taką formę badania to głowa do góry - da się to przeżyć a im bardziej będziecie się spinać, nakręcać i denerwować nawzajem to nic to nie da a tylko pogorszy sytuację.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dla mnie takie badanie byłoby ponizajace, fuuj. I nie chodzi tu wcale o skojarzenia z czymś zboczonym, tylko obrzydliwym. Szczególnie jeśli jedynym wskazaniem do tak przeprowadzonego badania byłoby posiadanie głupiej błony :o Lekarzowi który chciałby w ten sposób badać, powiedziałabym żeby sam sobie to wsadził w d**e :p i nigdy bym już do konowala nie przyszła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja w zeszlym roku w styczniu bylam u ginekologa gdzie wykryto mi torbiel jajnika lewego i musialam miec usg doo*****we. Na poczatu bylo bez problemu ale kiedy lekarka ruszala na boki to bolalo, jednak jak bylam u innej to nie sprawilo mi to juz zadnego problemu. Po 4-5 razie przestalam sie juz krepowac i reagowac na czasami pojawiajacy sie bol czy dyskonfort. (Mam 16 lat ;)) a dopochwowo nie mialam bo nie uprawialam stosunku, no i problem byl jednak bardziej z zewnatrz. Moge polecic lekarke do ktorej chodze, jest na prawde mila i delikatna. Jezeli ktos mieszka w Poznaniu to przyjmuje w szpitalu na Polnej i nazywa sie Jarząbek. Pozdrawiam wszystkie panie i nie ma sie czego obawiac, w koncu to dla naszego zdrowia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gosc 18,21 ma racje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gosc 18,21 ma racje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powód badania przez o***t to błona dziewicza? W życiu się nie zgodzę, niech robi normalnie, błonę i tak za jakiś czas szlag trafi, nie czuje się do niej szczególnie przywiązana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja miałam dzisiaj robione takie badanie. Sama przed nim nie mogłam znaleźć zbyt wielu informacji, dlatego postanowiłam odświeżyć wątek, może akurat komuś się przyda dodatkowa opinia. USG zleciła mi ginekolog aby potwierdzić lub wykluczyć torbiel jajnika. Tak jak było już pisane wyżej takie USG zleca się m.in. u kobiet, które jeszcze nie współżyły. Pani doktor tłumaczyła mi, że nie jest ono najprzyjemniejsze, ale lepsze z uwagi na to, że jeszcze nie współżyłam. Trochę się stresowałam, ale generalnie podeszłam do tego dosyć zdroworozsądkowo. Badanie trzeba było zrobić i już, a przesadne spinanie się nie ma sensu. Weszłam do gabinetu, pani doktor kazała mi się rozebrać, położyć normalnie na plecach jak do zwykłego USG i podłożyć pięści pod pośladki. Ostrzegła, że uczucie będzie podobne do tego jakby chciało się nam zwyczajnie do toalety i faktycznie tak było, może troszkę bardziej nasilone. Jednak nie uważam, że było to coś bardzo nieprzyjemnego czy nie do zniesienia. Nie było bolesne, a to co odczuwałam to jedynie lekki dyskomfort. Badanie poszło bardzo sprawnie. Także dziewczyny, nie przejmujcie się jeśli też dostaniecie skierowanie na taki rodzaj USG ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Miałam już to kilka razy i mogę stwierdzić, że to nic strasznego. Sama pamiętam jak się tym, a wcześniej pierwszą wizytą, bardzo stresowałam, więc jak któraś potrzebuje pogadać to piszcie joasia.lewandowska@o2.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niby czemu maja sie przejmować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bardzo prosze jesli ktos wie gdzie w warszawie mozna to badanie wykonac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zaloz tampon i będzie ok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dla tych co odkopały temat
Jeśli macie takie zdanie to nie lekarz jest zboczony tylko wy :p Niestety trzeba przełamać swoje lęki I się uspokoić, bo nic wam ten stres dobrego nie przyniesie. Ginekolodzy widzą dziesiątki o ile sie setki miejsc intymnych na codzień. Warto wspomnieć, że lekarz to lekarz I każdy ma ogarniętą anatomię człowieka. Poza tym wiele kobiet, dziewczyn, a nawet dzieci ma tak robione badanie. To nic wyszukanego, nie jesteście jedyne :D nie ma powodu do obaw, więc nie panikujcie, etyka lekarska zachowana :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pacjentka

W przypadku kiedy pacjentka jest dziewicą nie można wykonać badania typowo ginekologicznego przez pochwe , usg przez "brzuch" wykonuje się na pełnym pęcherzu (lekarz wcześniej pyta czy była Pani w "łazience"). Jeśli pęcherz jest pusty by sprawdzić czy u pacjentki ,która jest dziewicą wszystko anatomicznie jest w porządku musi zrobić usg doobytniczne. Ja trafiłam na bardzo miłą Panią doktor ,ale bycie miłym wcale w tym nie pomaga. Ból ,łatwość badania zależy tak samo od badanego jak i badającego. Dyskomfort jest dość duży,ale połowę robi strach i w moim przypadku -nie musi być tak u każdej osoby- na drugi dzień jeszcze bardziej czuję ból w okolicy odbytu i oddawanie kału jest dość bolesne, ale zostałam uprzedzona,ze mogę odczuwać takie dolegliwości maks do 3-4 dni po badaniu. Chodzi o nasze zdrowie i trzeba zrozumieć ,ze może to badanie jest bolesne i nieprzyjemne,ale wszystko jest dla naszego dobra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×