Wasze opinie chętnie poznam.

taaa, utrzymywanie kontaktów z eks oznaką dorosłości :o raczej niedojrzałości, która nie pozwala całkowicie zerwać z przeszłością. no ale faceci to teraz takie cipy bez jaj, więc czemu się tu dziwić. :O

pyk

Brak umiejętności zachowania się spotykając EKS jest właśnie dowodem na niedojrzałość emocjonalną. Skoro ktoś się boi spotkania z eks, musi sobie odpowiedzieć dlaczego tak jest a nie wymyślać sobie wymówki. Boisz się? Masz coś za uszami, albo uczucie nie wygasło, albo nie dajesz rady sobie poradzić z samym sobą i nowy związek jest tylko po to aby był ktoś obok i leczył rany. Człowiek dojrzały emocjonalnie spojrzy na eks normalnie, jak na innego człowieka, nie będzie się niczego obawiał bo nie będzie miał czego. Tutaj mamy do czynienia raczej z niedojrzałymi dorosłymi, którym się wiele wydaje. Skoro wychodzicie z założenia że spotkanie EKS z OBECNYM partnerem może coś zniszczyć, to o czym wy tutaj opowiadacie? O uczuciach? o związkach czy o parodii życia? Chyba o parodii. Czas sobie to powiedzieć prosto z mostu a nie czarować się, myśląc że to serial.

"jestem wredną małpą do sześcianu, ale bystrym facetom jakoś to nie przeszkadza. tym niekumatym zawsze i dzięki temu szybko ich odsiewam." jeśli chcesz przez to powiedzieć że każdy bystry i inteligentny osobnik płci brzydszej lubi towarzystwo wrednych i jadowitych babiszczy (nie raz okrawających o "babochłopstwo') to chyba na główkę w dzieciństwie upadłaś :)

Albo akuszerka uderzyła nie z tej strony co trzeba.

"Brak umiejętności zachowania się spotykając EKS jest właśnie dowodem na niedojrzałość emocjonalną" ­ bredzisz człowieku. ­ kontakty z eks zawsze jest nie w porządku wobec obecnego partnera i wiele osób sobie tego po prostu nie życzy. ­ "Skoro wychodzicie z założenia że spotkanie EKS z OBECNYM partnerem może coś zniszczyć, to o czym wy tutaj opowiadacie? O uczuciach? o związkach czy o parodii życia? " ­ nie, idioto. eks nic nie może zniszczyć, ale CZŁOWIEK, KTÓRY Z JAKIEGOŚ POWODU NIE MOŻE ŻYĆ BEZ SWOJEJ EKS sam ma z tym problem i nie nadaje się do związku. kumasz? ­ a teraz - patrz stopka

"jeśli chcesz przez to powiedzieć że każdy bystry i inteligentny osobnik płci brzydszej lubi towarzystwo wrednych i jadowitych babiszczy" ­ widzisz, męska cipko... ­ tak się składa, że jestem słodka i kochana tylko dla faceta, który sobie na to zasłuży. ­ choćby intelektem. a ty, cipeczko, jakby ci to powiedzieć... nie kwalifikujesz się :)

Droga Żabo na odwyku, żaden normalny facet nie zgodzi się na spotkania z kimś tak jebniętym jak ty. No chyba że lubi wywłoki na "raz" i tylko po to. Więc nie dziwi mnie Twoja postawa. Każdy wyrucha i wyrzuci jak szmatę za bruk, bo po co mu zero do potęgi zera. Niestety, nie masz racji w Twoich odpowiedziach w ani jednym miejscu. Pisząc do mnie "debilu", "idioto", w Twoim towarzystwie to i tak wyróżnienie. Chcesz dyskutować merytorycznie, czy chcesz się obrzucać błotem? Jeżeli to pierwsze to zacznij od początku to poczytaj na ten temat i potem się wypowiadaj. Przy jakiejkolwiek formie kontaktu eks z obecnym partnerem, jeżeli obecny związek jest ugruntowany, nie ma prawa nic się wydarzyć, nawet gdyby EKS(ona) zdejmowała gacie przez głowę a EKS(ON) podjechałby ferrari. Właśnie o tym pisałem i do tego nawiązałem. Skoro "tłuczek" twojego pokroju nie potrafi tego zrozumieć, nie jest to mój problem. Swoje wypowiedzi oparłem o poważne źródła a nie o to co się wydaje głąbom pokroju żaby na odwyku. Więc dyskutuj z kulturą a nie na poziomie wywłoki którą tutaj i zapewne nie tylko tutaj, jesteś.

"żaden normalny facet nie zgodzi się na spotkania z kimś tak j**niętym jak ty. No chyba że lubi wywłoki na "raz" i tylko po to. Więc nie dziwi mnie Twoja postawa. Każdy wyrucha i wyrzuci jak szmatę za bruk" ­ oooo, jaką klasę pokazałeś ­ tak się składa, że mam za sobą wyłącznie dłuższy związek :) ­ a na jednonocne przygody to się nadają takie jak twoja żonka - które eksa wprowadzają do swojego małżeństwa. a czy w łóżku jej eks - bez którego żonka żyć nie może - też u was bywa? ­ btw, musisz jej jakoś nie zadowalać, skoro eksio ciągle musi być na podorędziu. może zamiast cię ciskać, cipeczko, dokształć się z ars amandi...

użyj wiecej inwektywów żeby zrekompensować swoją tępotę, śmiało babochłopku! :) a tak p.s powaznie to piszesz czy tylko udajesz taka nieudolność czytania ze zrozumieniem żeby ukryć tym brak jakichkolwiek logicznych argumentów popierających twoje farmazonienie ?

skoro facet nie gustujacy we wrednych żmijach to męska cipka to rozumiem ze tylko ten lubujacy się w krzykliwych i wulgarnych kobietonach to prawdziwy men ? :D a kobiety szukające spokojnego mężczyzny z szacunkiem powinny wrócić do przedszkola

jak ty coś czasem pieprzniesz to niewiadomo czy śmiać się czy płakać

"wiecej inwektywów" naprawdę prawie same męskie odrzuty na tej kafe :)

"użyj wiecej inwektywów" ­ a może aktywów? :D ­ eh, niektórzy jak ich trochę sprowokować, zaraz pokazują swe prawdziwe oblicze :D ­ to będzie wierszyk ­ męska cipka się wściekła, bo mu żaba dopiekła, sugerując, że żona wiecznie niedopieszczona ­ kto na kafe się wścieka, temu męskość ucieka, lecz gdy nie ma jej wcale może dalej lać żale :P

Luśka,co Żelka ugryzło?Bo gołym okiem widać,że jest bardziej zjadliwa niż zwykle; jakby jeszcze Rudą tu przyniosło,to na bank się wirtualnie za kudły wezmą ;)

"Luśka,co Żelka ugryzło?Bo gołym okiem widać,że jest bardziej zjadliwa niż zwykle" ­ ja się bawię świetnie :D ­ a iksiu dostał ode mnie po łapkach i chce wypłakać się lusi. ­ jakie to męskie...

Autorko myślę, że dobrze zrobiłaś nie jadąc, zrobiłabym tak samo. Facet zupełnie nie bierze pod uwagę twojego zdania, to on organizuje wyjazd, więc mógł się po prostu nie zgodzić żeby jego eks jechała i koniec. Pewnie jest nieasertywną cipą i nie umie się przeciwstawić, bo to jak wygląda w oczach znajomych najważniejsze. Mógł wcześniej cię zapytać, ale widocznie on nie liczy się z tobą, nie jesteś dla niego priorytetem. xxx Rady typu, że powinnaś tam jechać i mieć wszystko na oku są żałosne. No sorry to ty masz jeszcze go pilnować i tej dziewuchy? Naprawdę koleś łaski ci nie robi. Albo sam jest przekonany, że związek jest dla niego najważniejszy albo wypad. Zwłaszcza, że wydaje mi się, że jego siostra nie przepada za tobą i te dwie dziewuchy będą przeciw tobie jak coś, a chłopak między młotem a kowadłem, siostrą a dziewczyną. Nie wyobrażam sobie takiej sytuacji, żebym tam była i miała robić dobrą minę do złej gry oraz gadać z kimś z kim nie mam ochoty na kontakt. Pisanie, że powinnaś walczyć i że oddajesz go bez walki tej dziewczynie jest dla mnie kompletnie niezrozumiałe. To on powinien walczyć, żebyś nie znalazła sobie kogoś kto cię doceni i doceni twoje zdanie. Głowa do góry, rób jak podpowiadają ci uczucia, nigdy nie rób nic wbrew sobie, jeśli wiesz, że źle bys się czuła to świetnie, że nie pojechałaś. Ja poważnie bym się zastanowiał nad byciem z facetem, który stawia cie w sytuacji, w której źle byś się czuła.

Żabciu,ja się wcale Lusi nie żalę,tylko się ją pytam;a to różnica. Poza tym zaprawdę powiadam Ci: NIE WIESZ,jak kobieta naprawdę potrafi dopiec facetowi,więc Twoje drobne rzucanie się może mnie co najwyżej rozweselić.Lubię kobiety z temperamentem,ale temperament to też nie to samo,co skakanie jak rowścieczony chomik w klatce ;) Pozdrawiam Cię Żabciu :)

"Luśka,co Żelka ugryzło?" a co ja, jasnowidz jestem? ;-)

iks się pod nogami plącze, żaba go kopnęła w ...łącze (kabel ) ­ iksio krzyczy: "gdzie ma Lusia??!!, niech przytuli do cycusia!, niech pocieszy i ukoi, kopniak żaby przecież boli!" ­ :P ­ gdzież walecznych mężczyzn reszta? "żaba dziś za bardzo beszta, więc zgromadźmy się pod stołem i popłaczmyż sobie społem" ­

"Luśka,co Żelka ugryzło?Bo gołym okiem widać,że jest bardziej zjadliwa niż zwykle" każda tak ma po choojowym związku, bądźmy bardziej wyrozumiali

"każda tak ma po choojowym związku, bądźmy bardziej wyrozumiali " ­ w porównaniu ze związkami opisywanymi na kafe, mój był wprost idyllą :D ­ ale wiązanie się na zawsze z 1szym facetem byłoby nieodwracalnym błędem :P

Biega Żaba,jadem pluje na facetów znów pomstuje że niemęscy oraz tępi, w ogóle zwykłe ch... tzn. dranie ;) Iks się biedny napatoczył, zaraz mu wydrapie oczy! Lecz Iks przecie nie jest gadem i się nie przejmuje jadem wiedząc przecie,że dziewczyna przez frustrację tak poczyna. Będąc zatem tak łagodnym, bystrym,śmiałym i pogodnym Zamiast odpowiedzieć złością traktuje ją łagodnością. Tu pojawia się pytanie, czy realne to zadanie? I pytanie Iksa truje, czy rozsądnie postępuje Czy w tym Żelku jest li dusza, czy się do kultury zmusza czy miast odrzec z łagodnością nie odgryzie ręki z kością?

tak, tak, pocieszaj się dalej, przecież jakoś musisz

Cholera, "i" wcięło przed "w ogóle" :O

Chłopak zachował się nie ładnie względem Ciebie ponieważ mógł porozmawiać z Tobą jak to widzisz i czy Ci to odpowiada. Widać Twoje zdanie się nie liczyło w tej kwestii i sam odjął decyzje. Ty zachowałaś się kiesko bo okazałaś Swoja słabość. Z drugiej strony faceci nie są tacy jak my kobiety i niektóre rzeczy są dla nich mało istotne, może prostu on nie brał od uwagę tego , że Tobie będzie przykro czy będziesz zła. Jeśli nie pojedziesz nie zobaczysz jaki on ma stosunek to tej eks a będziesz miała w głowie tylko czarne myśli.

iksiu, a tak nawiasem mówiąc - czemu zajmujesz się mną, a nie tą panną z którą się umawiasz? ­ i czemu tak bardzo zależy ci na mojej aprobacie?

"tak, tak, pocieszaj się dalej, przecież jakoś musisz " ­ dla ciebie pomarańczo występ: ­ ojejej ajajaj uhuhu jak bardzo cierpię ojojoj ­ lepiej ci? :D

Żaba a Ty nie pisałaś juz jakiś czas temu , że opuszczasz Kafe ?

z opuszczaniem kafe jest jak z rzucaniem palenia. ­ to bardzo proste, robiłam to miliony razy :P