Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość fghjkl

Mój chłopak non stop mysli o jedzeniu

Polecane posty

Gość fghjkl

Odkąd zmienił pracę z fizycznej na umysłową zaczyna regularnie przybierać na wadze. Strasznie dużo je a jego ulubionym posiłkiem są kanapki. Pożera ogromne ilości białego pieczywa. Poza tym lubi śmieciowe jedzenie, byle bylo przygotowane szybko i prosto tj zupki chinskie, fast foody. Gdy jest sam i nie chce mu sie gotowac to bierze kostke rosołową, rozpuszcza ją w szklance wody i mówi, że ma rosół. Przeraża mnie jego zachowanie, dziś się poklócilismy o to, bo ledwo zjedlismy sniadanie ten już był glodny. Nie bede ukrywać, że to mnie wkurwia! :/ Czuje sie oszukana, gdy go poznalam wydawał się naprawde fajnym ułozonym, dorosłym facetem. Ma 31 lat a zachowuje się jak jakis uposledzony dzieciak. Co robić? HELP!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość he he cha
faceci lubia jesc cud ze nie cierpi potem na kłopoty trawienne :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fghjkl
Czesto miejsce maja takie sytuacje, że on poł godziny, godzinę po posiłku kwiczy, że jest głodny. Mowie mu, zeby zrobił sobie herbate, to sie obraża, kładzie na kanapie, dupą odwraca do mnie i piszczy ze jeść mu sie chce. Nie mam do niego siły, nie zarabiamy kokosów, mamy teraz inne wydatki a coraz wiecej kasy wydaje na żarcie :/ Tyllko jeść jeść jeść, ja jem by żyć a on żyje by jeść :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość etem oti oti ut
prawie jak wojti , nic nie robi caly dzien tylko je ,chodzi do taty na obiadki i nie pracuje a jak dostanie do reki 100 zl to od razu biegnie do knajpy albo na hamburgerki do jakiejs galerii

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fghjkl
ide ugotowac teraz zupe bo przeciez on umrze z głodu zaraz :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iugfyistr
Sama napisałaś , że wzrost apetytu wiażę się ze zmianą pracy, zamiast więc się wściekać pomyśl, że zmiana pracy może być dla niego stresująca, może dużo się tam denerwuję itd. Pewnie tego nie wiesz ale mężczyźni też cierpią na zaburzenia łaknienia ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jhygtrf
No to niech sam sobie gotuje, nienormalna jesteś, że mu robisz jedzenie jak małemu dziecku? Może jest chory, skoro ciągle jest głodny. Albo tak tylko gada, a jest po prostu łakomy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fghjkl
No od czasu do czasu musze cos ugotowac nawet dla siebie. A wolę już, żeby zjadł jakaś lekką zupę na kolację niż znów napchał się kanapek. Godzinę temu wsunął trzy kromki chleba bez zadnych dodatków :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zegda
taki organizm ma wszelkie szanse na bycie tłuściochem i to wkrótce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fghjkl
On juz był ogromnym tłusciochem zanim poszedł do fizycznej pracy, tam ładnie schudł, ale zmienił prace i teraz wszystko wraca. Ale jemu nie wytłumaczysz ze powinien pilnowac kalorii, na moje prosby słysze tylko jedno "to co mam zrobic jak głodny jestem?" Nie dociera nic do niego, a w ciągu 4 miesiecy przybrał juz z 5 kilo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oikujyhgt
No to jest po prostu idiotą i samolubem. Powiedz mu, że nie chcesz mieć faceta obrośniętego tłuszczem, który nie potrafi o siebie zadbać w tak elementarny sposób jak unikanie syfiastego żarcia. Jak jest głodny między posiłkami, to niech zje sobie jakiś owoc, sałatkę, a nie wpierdala byle co jak tucznik.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×