Czy gofry powinny tak wyglądać?

Proszę o pomoc! Kupiłam ostatnio gofrownicę, nigdy wcześniej nie piekłam sama gofrów. Gofrownica ma 1000 W mocy, 5 różnych temperatur do ustawienia. Wczoraj pierwszy raz próbowałam piec według przepisu z instrukcji (co o nim myślicie? 2 szklanki mąki, 2 szklanki mleka, pół szklanki cukru, łyżeczka proszku do pieczenia, 4 jajka, szczypta soli, 50 ml oleju), najpierw ustawiłam temperaturę na 3 stopień, ale gofry bardzo szybko zrobiły się miejscami czarne, więc następne ustawiłam na najniższą temperaturę. Niestety nie pomogło, gofry się przypalają nierównomiernie na czarno albo ciemno-brązowo, a w środku są "mokre" i wygląda to na zakalec... Chyba nie są upieczone, ale pewna nie jestem. Co mogę robić źle? Może niepotrzebnie smaruję gofrownicę olejem przed każdym wylaniem gofra? Pomocy! :)

Moim zdaniem gofrownica po ch..... wladysiu, pewnie jakas tania, moja nawet nie wiem ile ma watow ale gofry sa jak z nadmorskiej budki, kosztowala nie malo ale warta byla ceny.

no nie wiem czy taka zła ta gofrownica, kosztowała 80 zł ;) ale moja koleżanka miała bardzo podobny typ i jej zawsze działała

Ja też jakiś czas temu kupiłam gofrownicę i gofry wyszły mi blade i jakby zakalcowate a trzymałam 3 razy dłużej niż było w przepisie podane :-o chyba nie mam ręki do gofrów ...

wcześniej miałam poważniejszy problem z tą gofrownicą, gofry w ogóle nie chciały się upiec, były całkiem surowe, bo gofrownica nie nagrzewała się tak jak powinna, ale byłam w serwisie i na gwarancji wymienili mi termostat, więc teraz chyba powinno działać...

co do przepisu to ja robię podobnie tyle że zamiast oleju daję pół margaryny.Gofrownicę mam starą,taką chyba sprzed dwudziestu paru lat,ale gofry wychodzą świetne,takie jak z budki :)Wydaje mi się,że teraz cieżko kupić naprawdę dobrą gofrownicę...