dwie kobiety na slubie jako swiadkowie?

czy spotkalyscie sie kiedykolwiek z taka sytuacja? u mnie prawdopodobnie tak bedzie i sama nie wiem co myslec :/ z mojej strony swiadkiem bedzie siostra, ze strony mojego narzeczonego - jego siostra. on byl swiadkiem na jej slubie, no a teraz ona ma byc na naszym. w sumie nie chce sie wcinac bo sa ze soba bardzo zzyci, ale tak jakos nie do konca mi to pasuje... no ale w sumie ja na wielu weselach nie bylam i moze dlatego to taka niecodzienna sytuacja dla mnie.... czy ktos z was sie z tym spotkal?

Jasne :)

normalna sytuacja ! Teraz to cudowanie ale kiedys podczas wojny to byla normalka bralo sie na swiadkow obojetnie jakiej plci

nic nadzwyczajnego, u moich rodzicow bylo dwoch facetow ... a bylo to jakies 30 lat temu...

u brata swiadkiem byla siostra a od jego juz zony tez siostra... i powiem ze na poczatku tez bylam lekko zdziwiona ale jak sie wystroily to pieknie to wygladalo z para mloda

@ damascenka a spotkalas sie z taka sytuacja wiecej niz raz? bo moi znajomi wywalaja oczy, ze to takie niespotykane. ja sie nie wypowiadam bo w zyciu bylam chyba na 3 weselach wiec nie mam zdania:) ale sluchajac tych wszystkich komentujacych czuje sie lekko skolowana :)

witam moj maz był swiadkiem u swojego brata a u zony jego brata tez był chlopak wiec było dwoch swiadków

ooo widze wiecej odpowiedzi :) dziekuje i pozdrawiam hehehe poprawilyscie mi troche samopoczucie :D

w sumie argumentami ze to bedzie dziwnie na zdjeciach wygladalo nawet sie nie przejmuje, bo dla mnie wesele nie jest na pokaz (nawet fotografa nie mamy:) To pewnie bardziej taka konwencja- ludziom utarlo sie w glowach ze ma byc parka. A w ogole jesli siostra mojego narzeczonego jest juz mezatka czy to ma jakies znaczenie?

u mnie było 2 facetów ..mój brat i brat męża

Jest przesąd, że zamężna świadkowa może ściągnąć na siebie pecha w małżeństwie, ale chyba nie muszę podkreślać jakie to bzdury. Stereotypowo też się utarło, ze powinna być to panna. Ale to tylko zabobony. Żadnego takiego wymogu ani podczas cywilnego, ani kościelnego nie ma.

wlasnie dzis sie dowiedzialam ze rzekomo 2 kobiety przynosza pecha, tylko ta zyczliwa osoba nie mogla sprecyzowac komu dokladnie ;)

nic nowego mój ojciec był na ślubie z kuzynem jako 2 świadków w latach 80 tych :) u koleżanki były 2 dziewczyny. Mnie to nie dziwi.

ja mam byc swiadkiem na slubie mojego brata, ze strony panny mlodej jej siostra. On byl swiadkiem u mnie. Jestesmy z bratem blisko, ale absolutnie nie obrazilabym sie gdyby wzial kogos innego. Nie wiem czy dziwne czy nie, ale wiem ze sie zdarza

u mnie na ślubie były 2 kobiety - jedna wdowa i jedna stara panna, nie żałuję i nie przyniosło nam to pecha, przynajmniej jeszcze :)

u mnie był brat a u mojego kolega

Spotkałam. Można 2 kobiety albo 2 panów.

Ja wychodzę po raz drugi za mąż mam dwie dorosłe córki i one będą świadkami na moim ślubie nie wyobrażam sobie żeby mogło być inaczej mój narzeczony podziela moje zdanie a nawet sam wyszedł z taka propozycja ;-)

U mnie też była siostra i siostra męża. A to było już 14 lat temu