Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Czarny Rycerz

Znacie takich, co popełnili samobójstwo bądź oszaleli z nieszczęśliwej miłości

Polecane posty

Gość slodkawisnia
niestety znam, a raczej znalam..taka osobe ojciec mojej kolezanki sie powiesil, przestal brac psychotropy.. jego choroba sie zaczela gdy jego zona wyjechala za granice, poznala kogos.. on nie zyje.., a ona jest zareczona i szczesliwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wafelekorzechowy
Niech Cie Bóg chroni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomarańczlala
tiaaa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość slodkawisnia
Albo to jakies zart albo jestes bardzo mlody.. Nikto nie jest tego warty aby sie dla niego zabijac!!! Odzekaj..Bol minie. Bol kiedys mija! A Ty zanim sie obejrzysz, zakochasz sie na nowo, choc teraz w to nie wierzysz. Kopf hoch! Es gibt Schlimmeres im Leben!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mglawica motyla
milośc nie jest nieszczęśliwa, nieszczęsliwe jest co najwyżej niezaspokojone pragnienie przejdzie ci kazdemu przechodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dasertyn
Znałem takiego idiotę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mogę się zaliczyć do takich osób. Kilka dziewczyn do których coś czułem doprowadziły mnie do takiego stanu że zastanawiam się jakim kurwa cudem jeszcze żyję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ker
A jeśli ból nie mija mimo mijających miesięcy, a nawet lat? Jak długo można wytrzymać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja nie znałam osobiście, ale sfrunął z dachu przede mną. Do dziś pamiętam ten widok, bardzo nieciekawy. Potem się dowiedziałam, że to przez dziewczynę bo mówili o tym w radiu.... To było tragiczne i mam nadzieję, że więcej czegoś takiego nie przeżyję, upadł zaraz koło mnie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Psyhopatic
milosc-uczucie zabic a nie siebie, bo nikt i nic nie jest tego wart aby placic zyciem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gówno prawda z tym że nieszczęśliwa miłość po jakimś czasie przejdzie. Ja się męczę już 5 rok. Myślę dniami i nocami o dziewczynie która była moją pierwszą miłością.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Psyhopatic
myslisz i dokarmiasz, po c h u j meczyc sie tak bez sensu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Psyhopatic
skoro nie ma szans najmniejszych na dana osobe, wiec ja wymazac z pamieci calkowicie np. poprzez wyparcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znnam
osobiscie jedna osobe, za kilka chwil minie rok. wedlug mnie to glupota by zabijac sie "z milosci" :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Próbowałem zapomnieć o tej pierwszej miłości. Chciałem aby zwróciła na mnie uwagę inna dziewczyna którą znam połowę jej życia. Od zawsze mówiła mi że ona ma pewne zasady którymi się kieruje w życiu i nigdy by się nie umówiła z chłopakiem nadużywającym alkoholu, ćpającym bez szacunku dla dziewczyny i dziwkarzem. Twierdziła że zna swoją cenę. Wiecie na ile się wyceniła? Na 120tys. zł. Tyle kasy miał mój znajomy który posiadał wszystkie te cechy które opisałem powyżej. Po tygodniu już mu szpary popuszczała gdzieś tam w krzakach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olga1
Witaj Rycerzu Przeżyłam taką miłość w swoim życiu (nieodwzajemnioną) i czas pokazuje, że leczy rany. Na pewno z tego powodu nie możesz sobie odbierać życia. Jeśli przerasta Cie to, to powinieneś skorzystać z jakiejś fachowej pomocy - porozmawiać z kimś (wiem, że łatwo jest mówić ale tak właśnie jest). Na pewno jest wiele osób, którym na tobie zależy i nie możesz zrobić im tego o czym piszesz. Naprawdę - uwierz!!! życie się nie kończy na tym etapie czy momencie Twojego życia. Na pewno jesteś kimś wyjątkowym i masz swoje miejsce w tym świecie. Może to jest próba, trudna próba, którą trzeba przejść. Nikt nie obiecywał, że będzie łatwo. Ale żyć trzeba i to nie my decydujemy o jego końcu. Tak jak po nocy przychodzi dzień, tak i przed Tobą (jestem pewna) jeszcze piękne dni. Może to co pisze to trochę górnolotne ale uwierz... szczere. Jeśli chcesz to mogę Ci podać źródło fachowej pomocy. Życie niesie z sobą różne niespodzianki. Jeszcze wiele przed Tobą. Nie poddawaj się i pamiętaj że są osoby, którym na tobie zależy. Na pewno jedna patrzy "z góry" - niezależnie od Twojego światopoglądu. Życzę Ci siły i wytrwałości a na pewno wszystko (przy odrobinie dobrej Twej woli) potoczy się w dobrym kierunku. Wspieram Cię na odległość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość odzyty
ja popelnilem juz 3 samobojstwa z milosci z tego 2 nieudane a niepotrzebnie bo zycie sie znow do mnie usmiechnelo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak się kocha prawdziwie, to miłość nie minie za miesiąc, dwa, rok czy dziesięć lat. Męczę się już 5 rok. I niedługo mogę tego nie wytrzymać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja przez byłą zacząłem ćpać heroine

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W moim mieście duzo osób się powiesiło i po prostu szkoda niektórych ludzi, zawsze jest szok. Niepotrzebna śmierć. Była para której rodzice nie zgodzili się na małżeństwo, on się powiesił, ona go znalazła i tez się powiesiła. Rodzice nie chcieli się zgodzić, bo ona była prawosławna a on katolicki, albo na odwrót.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miloosny
po co się zabijać przecież życie jest takie krótkie???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może jeszcze powiesz że to rodziców wina? Mogli przecież wyjść za siebie bez ich zgody.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Elektronikelee
ja znam siebie, teraz juz na niczym mi nie zalezy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Życie jest krótkie? Hehe, ale pojechaliście. Guzik prawda. Z miłości da się wyleczyć, bo jest szansa na inną? Też guzik prawda. To typowe pieprzenie osób, które albo nie kochały, albo w jednym tygodniu są z jednym, a w kolejnym z drugim... Jakby to k***a było takie proste, to nikt by nie cierpiał, a związki trwałyby maksymalnie kilka lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja znam..dziewczyna po tym jak zostawił ja chłopak wpadła w psychoze maniakalna-depresyjna. .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
18.53.mam tak samo..meczé sie již 5-y rok..bo nie moge z nim być.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×