Jestem zakochana.

Tradycyjnie - nieszczęśliwie. :( Za każdym razem jak go widzę mam ochotę paść zemdlona w jego ramiona, przypominam sobie jednak, że ma dziewczynę, a ja dla niego jestem jedynie robotem i zaczynam się rozglądać za jakimś przedmiotem, którym mogłabym się pier­dolnąć w łeb. :( Kur­wa, kur­wa, ku­rwa. Dlaczego nie potrafię być wredną suką i kraść facetów? Ten jest tego całkiem wart. Nie byłam tak emocjonalna od ostatniego zerwania. :( Na takie smutki tylko NFS. :(

ta.. ja też w pracy :P, :P, :P

Czy twój wybranek nosi lenonki?

leonki chyba :D

"i zaczynam się rozglądać za jakimś przedmiotem" xxx Proponuję, by ten przedmiot był ludzki :-) Nawet do siebie pasujecie.

Wujek Heinrich Czy twój wybranek nosi lenonki? ­ A czy to by oznaczało, że skrywa jakiś mroczny sekret? Ej, jesteś Fubu czy podszywu?

Antygeniusz, drzwi. ­ Zaręczam, jest człowiekiem z krwi i kości , od czasu do czasu łazimy na kawę, żeby pogadać o różnych projektach, jego studiach, moich studiach, na które nie wiem czy uda mi się dostać, bo nie chce mi się podchodzić do matury, itd., itp. Jest cholernie inteligentny, ma swoją pasję i niestety postrzega mnie wyłącznie przez jej pryzmat. Jest jak słoneczko. :(

Wujku Heinrichu a obciągasz pałki młodym jurnym pedałom? nadawałbyś się homoseksualny kmiocie :-D

Chodzicie na kawę i robotem? Dziwne.

Może "robotem" to nie najwłaściwsze określenie. Bardziej pasowałby żołnierz, którego trzeba przygotować do walki, bo ma potencjał. Innymi słowy przygotowuje mnie do zawodu, rozmawiamy sobie też o życiu, jest miły, robi sobie jaja, kiedy mam smętną minę...i tyle.

A co byś chciała więcej?

Myślem sem, że mogłabym już wejść w jakiś związek. :( Ale nie jezdę złodziejką.

Wujku Heinrichu a bierzesz w tyłek? Lubisz jak Cie bolcują młode pedały? Lubisz lubisz, homosu mały :-D

Rozumiem więc że masz świadomość tego że mogłabyś go zdobyć?

Teoretycznie. Ale z drugiej strony jest o 5 lat starszy i zapewne skończyłoby się to zbyt typowo - ot, głupia siksa...i bum. Nie wiem już sama co wolę, być głupią siksą czy szlifowanym diamentem, który jednak zachowuje jakąś godność.

Albo gorzej - zaczęłabym się zbliżać, a on by stwierdził, że chyba ocipiałam i zwiałby ze swoją wiedzą, która jest mi teraz bardzo potrzebna. :(

Oczekujesz jakiś pomocnych rad czy tylko chciałaś się tak o wypowiedzieć?

Się wypowiedzieć, czy też raczej, jak to ktoś określił, "wyrzygać" słowa. Zawsze jak sobie coś idiotycznego albo żalowego napiszę na kafeterii, to mi się jakoś lepiej robi. :P

Wyznaj mu miłość. On stwierdzi, że zawsze Ciebie kochał i będziecie żyć długo i szczęśliwie. Jego była natomiast wyjdzie za mąż za ogrodnika i będzie mieć pięcioro dzieci.

Trzech chłopców i dwie dziewczynki. Będziecie spotykać się w weekendy na grillu i rozmawiać o czasach szczenięcych miłości.

W roku 2056 wasz pierworodny wynajdzie nowy sposób pozyskiwania energii, za co otrzyma nagrodę nobla. Rok później w wyniku nieudanego eksperymentu rozpierdoli Ziemię w pył. Koniec.

Interesujące podejście :)

Wizja pierworodnego rozpi­erdalającego Ziemię w pył dość skutecznie zniechęca. :D

nie podążaj drogą Natalii :D

Wasza córka wynajdzie szczepionkę na HIV. Niestety okaże się, że powoduje ona bezpłodność oraz wywołuje samoistne mutacje. Niestety jej słabe serce nie wytrzyma oskarżeń ze strony ludzkości. Niezadowoleni ludzie powołają organizację terrorystyczną mającą swoją siedzibę w niezmierzonych niciach warszawskiego metra. Wkrótce zapanuje chaos. Pewnie doszłoby do tragedii i wojny światowej, ale wasz pierworodny w wyniku nieudanego eksperymentu rozpierdoli Ziemię.

Zapomniałbym - Koniec.

Kim jest Natalia?

Dek@ gdybys rzeczywiscie byla taka wporzadku to bys nawet nie byla w stanie sie w nim zakochać.

Widzę Czesław że ty seks to tylko w noc poślubną i biczowanie za wypływ nasienia w nocy. Takie coś jak ty naprawdę jeszcze istnieje? Słyszałaś Dek@ jesteś nie w porządku, i co zrobisz z tym fantem? Deka ty jesteś zimna suka w chuj.

więcej erudycji ślepaku