Mój kolega podał innym kolegom dłoń na przywitanie a mi nie!!!

Zawsze z tym kolegą spotykaliśmy się we dwójke, ale dzisiaj przyszłam jeszcze do niego z dwoma innymi kolegami. On podał im dłoń a mnie ominął jakbym wogóle nie istniała. Glupio mi się zrobiło, więc sama wyciągnęłam do niego rękę, oznajmiając swoją obecność. W tym momencie to on się zmieszał i przeprosił. Panowie, dlaczego tak robicie tzn omijacie kobiety jakby nie istniały? To ma być kultura?

na dzień dobry nie dał!

Jak chodziłam do lo, to chłopacy się witali podaniem ręki, a dziewczyny pozdrowieniem słownym.

ojej bo dziewczyny sie caluje a nie odaje rękę !!:P zapraszam do hurtowych i detalicznych zakupow u nas!! :P https://www.facebook.com/Ciuchy.modne.ciuszki http://allegro.pl/listing/user.php?us_id=21987695

Bo to kobieta podaje rękę mężczyźnie. :p Facet pierwszy nie podaje ręki kobicie.

Ale to on do nas doszedł i to on powinien pierwszy wyciągnąć rękę. I oczywiście wyciągnął, ale nie do mnie.

tym bardziej mi przykro, że z nim straciłam dziewictwo :(

na prawdę podle się zachował, zerwij z nim..

zachował się zgodnie z regułą że to zawsze kobieta wyciąga pierwsza dłoń do mężczyzny bez względu kto do kogo podszedł, co innego w kontaktach służbowych - to szef wyciąga pierwszy dłoń i do mężczyzn i do kobiet.

Kobiecie nie podaje się ręki - w myśl zasady, że to ona decyduje, czy chce mieć z mężczyzną fizycznie do czynienia. Chociaż ja też dziwnie się czuję, jak koledzy nie podają mi ręki, a innym facetom tak, ale wiem, że to z ich strony kulturalne. Moim zdaniem w dzisiejszych czasach lepiej byłoby już zmienić tę zasadę. :P

Popatrzcie sobie jakikolwiek program w telewizji gdzie np jest redaktor i goście mieszani( kobiety i mężczyźni). Czy redaktor wita się tylko z facetami? Bzdura. Podaje rękę wszystkim. Jesteście zacofani.

Facet nie podaje reki kobiecie. To ona decyduje czy podac czy nie. Nawet jesli doszedl nie podaje. To tak samo jak z mowieniem smacznego. Moze mowic tylko ktos kto przygotowal posilek. :p

A Ty uczysz się kultury z durnych programów w telewizji. ;) Zresztą ten temat to na 99% prowokacja...

przykład z redaktorem też nie trafiony, bo to kolejny wyjątek, redaktor wita się z wszystkimi jako gospodarz spotkania...

Ja tam mam laski w klasie i też się z nimi nie witam.

Ja tam mam laski w klasie i też się z nimi nie witam.

Po co zakladasz temat jak wiesz najlepiej? ;) Nie podaje mężczyzna ręki kobiecie. Są wyjątki: szef, gospodarz spotkania, duzo starszy, szacowny mężczyzna. Kolega nie należy do wyjątków.

A mnie z kolei jedna dziewczyna w LO zwróciła uwagę gdy przywitałem się z nią jak z chłopakiem.

Ja nie podaję ręki kobiecie, bo czymś normalnym jest że rękę podają sobie faceci nawzajem, a kobiecie wg mnie takie coś uwłacza. Natomiast jeśli się zgodzi i sama wyciągnie rękę, to wówczas podaję. Poza tym, nie miej pretensji,że facet nie podaje Ci ręki, bo dziewczyny na przywitanie się całują, a gdy w tej grupce jest facet, to jakoś w ten sposób nie jest witany :P

i słusznie że zwróciła Ci uwagę, bo zachowałeś się nietaktownie... ;)

czy w zwiazku z tym droga autorko kobiety też są zacofane, że całują siebie nawzajem pomijając przy tym facetów? :D

ja tam uważam że z kobietą uściskiem dłoni wita się np w sytuacjach zawodowych (kiedy to płeć schodzi na drugi plan). W koleżaeńskich relacjach wolę kiedy mężczyzna wita mnie "słownie", wydaje mi się to bardziej odpowiednie... co innego kiedy w ogóle się nie przywita, w żaden sposób... no to już bardzo nieładnie.

Też bym zwróciła uwagę. Chłopak z opisanej sytuacji zachował się prawidłowo. Mimo niekulturalnej (bardzo) uwagi autorki, ustąpił jej. Podwójny plus dla chłopaka. A autorka niech liźnie trochę zasad dobrego wychowania.

Też bym zwróciła uwagę. Chłopak z opisanej sytuacji zachował się prawidłowo. Mimo niekulturalnej (bardzo) uwagi autorki, ustąpił jej. Podwójny plus dla chłopaka. A autorka niech liźnie trochę zasad dobrego wychowania.

o matko! strasznym nietaktem byloby podanie reki przez mezczyzne :O kobieto, ogarnij sie poczytaj najpierw o zasadach bon ton, bo osmieszasz sie :o

młodych ludzi się nie uczy kulturalnych zachowań. Bo chłopcy dowiedzieli się, ze nie należy łapy do dziewczyny pierwszemu wyciągać, to udają, ze ich w ogóle nie ma w towarzystwie. Nie przyszło im do głowy, żeby skinąć głową w stronę dziewczyny i poczekać aż ona rękę wyciągnie do niego, a potem ściskać łapy kolegom. Tylko wolą w ogóle je pomijać jakby nie istniały. To na tej samej zasadzie, nie otworzą drzwi kobiecie i nie przepuszczą przed sobą, bo... chciały feminizmu to dżentelmeni wyginęli. To jest dla nich najwygodniejsze wyjście i jak zwykle wina zrzucona na dziewczyny. Bo skoro nie można im łapy podać, to najlepiej udać że ich tam wcale nie ma :( Schamieli nam panowie po prostu i tyle

Witam. często podawałem pierwszy rękę kobiecie i były różne reakcje. Jedne podawały, drugie nie za bardzo. Czasami nawet zdarzało mi się podać rękę ziomkowi zamiast kobiecie, chociaż wiadomo, że kobieta ma pierwszeństwo ;) to wynikało z tego, że byłem zmęczony procentami i nie zauważyłem kobiety :D Przeważnie pierwszy podałem dłoń kobiecie :)