zaprAszamy do dyskusji :)

za znowu do szkoły :( deszcz pada i jestem dziś jakaś senna i mam lenia :)

za 30 min *

nikogo nie ma :( szkoda :(

jestem- i tu i tam i pisze jeszcze na innym watku od kilku dni z dwoma ciekawymi osobami- skacze jak pchelka- cud ze mi sie nie myli nic ;)

tylko czekać, aż wkleisz nie tu pościk :)

heheh... nie, spokojnie :)

jakieś propozycje na smaczną kolację ? do mnie przyjeżdża moja sis i będzie robić devolaje , jeszcze je devolaji nie jadłam :) ona dopiero zaczyna swoją przygodę z kuchnią :)

na kolacje to nie za bardzo- my z reguly robimy sobie tosty-rozne warianty

ale to i tak srednio raz w tygodniu, nie jadamy raczej wieczorem

boona czy tobie też dziś tak sennie ? matko ja nie mogę wstać z fotela

raczej nie.... chociaz do 14.30 siedzialam tak jakwstala, mialam pol godziny na sprzatanie domu i obiad, teraz juz jest ok. Chyba kupimy wieksze mieszkanie tuz obok, moj byl ogladac, 200 metrow od naszego aktualnego, 2 pokoje, na II pietrze... ale balkon bedzie wychodzil na balokon malego taty, bedziemy sasiadami :O

wysle Ci joanna linka do oferty, cena jest mniejsza o 5 tys. Mailem

boona ładne i jasne to mieszkanie :)

ale za to sasiedztwo.... :O facet zostawia meble tez, jest stolarzem

ach i tak mieszkacie blisko siebie, więc jeśli bedzie jeszcze bliżej to nie ma już różnicy :) a jednak zawsze to większe mikeszkanko i wszędzie blisko

joanna, ale prawie jego balkon mam przed nosem.....

ale upami :D moj jedzie jutro na szkolenie 300 km stad, juz ma nerwy na mysl o podrozy....:O

e tam marudzisz :) :) :) grunt ze wieksze , a moze on sie wyprowadzi na większe gdzie indziej ? :)

myślałam, że będziemy tu pisać, każda pisała, że będzie ignorować anitkę i już jej nic nie pisać i co ? znowu to samo :(

nie sadze aby sie wyprowadzil, a nie mam ochoty patrzec na niego, nie po to go zostawilam aby ogladac jego gebe

Witam :) Boona jeśli mieszkanie jest warte swojej ceny, to mimo wszystko skusiłabym się.

Boona jesli mieszkanie jest tak blisko bylego nie pakowala bym sie w to. Juz wczesniej pisalas, ze Twoj maz mowi ze czasem ma wrazenie, ze jest was troje. Asia pisalam u A napisze i tu nie rob tego sernika bez sera.

wlasnie- i dlatego nie chce- a poza tym- maly bedzie np. u taty i z balkonu bedzie mi machal albo na odwrot?

boona źle przeczytałam - zamiast małego taty wyszło mi mojego taty. Moje niedopatrzenie, sorki. W takim razie z pewnością nie brałabym tego mieszkania, z tego wynika że i tak za blisko niego mieszkasz. Lepiej poszukajcie czegoś większego, ale dalej.

szaraczek dzięki za info o tym "serniku". Chaiałam zrobic w sobotę, a tak to poszukam czegos innego. Gotować nie lubię, ale piec nawet, nawet. Tylko jakoś piekarnika nie mogę wyczuć i ciasta mi z lekka przypala.

no w tej chwili mamy do siebie dwa bloki.... ok, dziewczyny ja uciekam juz bo moj rano wstaje wczesniej i juz zarzadzil "nocleg" ;)

dobranoc :)

szaraczku a czemu nie polecasz tego srenika ?

Widzę, że topic chyba nikomu nie przypadł do gustu :(

Nie no ta kafe mnie rozwala :/ Myślałam, ze nikt tu nic nie pisze a oczywiście nie wyświetlało mi postów. Dopiero jak teraz napisałam to się pokazały. Mogliby coś z tym wreszcie zrobić.