Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość młoda_25..

Czy zgadzacie się, że doceniamy kogoś dopiero jak go stracimy?

Polecane posty

Gość młoda_25..

Pytanie takie jak w temacie. Jestem ciekawa odpowiedzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PanBuraczek;)
NIe !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ręce na wagę złota
jak ktoś jest niewdzięczny i slepy to tak własnie ma :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość młoda_25..
A ja własnie miałam tak dwa razy, zobaczyłam co straciłam jak już było za późno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ojejkaka
to zależy od okoliczności, czasem po czasie można chyba stwierdzić, że nie warto było żałować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wiatr_we_wlosach
mloda_25,to napisz coś sama: co to były za dwa razy?Pewnie bliskie Ci osoby?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość młoda_25..
Dokładnie to jest dwóch facetów, oczywiście jak byli za mną niesamowicie to w sumie nie widziałam w nich nic interesującego, a jak nagle przestali się mną interesować to dostrzegłam co mogłam mieć na wyciągnięcie ręki. To było dawno. Ale co tam, życie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dadadbntwpag
tak było z hitlerem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość młoda_25..
Ale w drugą stronę też tak miałam, byłam bardzo za pewnym facetem, a on miał mnie gdzieś, jak odpuściłam, to nagle się szalenie zakochał. Byliśmy jakiś czas razem, a w końcu ja go zostawiałam bo stwierdziłam, że to nie to. Ta sytuacja też była dawno i obecnie jesteśmy na stopi koleżeńskiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość młoda_25..
up,up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja powiem, że dostałem kolejną szanse od życia i jak te osobę straciłem załowałem tego jaki byłem, zaczeliśmy się znów spotykać i radykalnie stałem się innym człowiek nie tylko wobec niej, ale też innych. Do dziś załuje pewną osobę, ale to minęło... Wraca czasem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość młoda_25..
Mexx Nie rozumiem jak straciłeś jedną, a później dostałeś szanse i żałujesz teraz? Napisz jak to było.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość młoda_25..
skonczylo sie kochanie zaczelo zarabianie w przydorznych motelikach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Było tak, byłem z nią w związku 4 lata, zostawiłem ją. Potem chciałem wrócić. Po 5 miesiącach się udało, ale ona zaś mnie po 2-óch zostawiła. Doceniałem ją i szanowałem. Jak mnie zostawiła szybko znalazłem odskocznie. Bardzo szybko nawet nie wiedziałem, że mam taką moc. W tej odskoczni się zakochałem, ale ją zostawiłem dla tej to byłem 4 lata. I tej odskoczni załuje ze ją zostawiłem w taki sposób, a nie zakończyć i się kolegować. Teraz znów wróciłem do tej co byłem 4 lata i jakoś leci czas. Stałem się jeszcze lepszym facetem.. Nauczyłem się i nie ma takiej osoby jak ona tak bardzo ją szanuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chyba niestety
zgadzam się z tym, ale to chyba bardziej tyczy się osób albo rozpieszczonych albo bardzo poranionych w dzieciństwie -złe wzorce z domu, długo by mówić (DDD)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość młoda_25..
Myślą, że nie koniecznie dotyczy to osób rozpieszczonych, po prostu tak czasem w życiu bywa, że jak kogoś lub coś mamy to ni dostrzegamy w pełni jego wartości, a jak stracimy to czgoś jest brak i dopiero się budzimy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dobra raadaaa
taaa,budzimy się z ręką w nocniku:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciekawe od czego to zależy
że ktoś docenia stale, a ktoś dopiero po fakcie... ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×