mój mąż nie dba o higienę

mama problem z mężem... otóż zrobił się z niego brudas... chodzi spać w ubraniach (nie przebiera się w piżame lub jakąś koszulkę itp.), następnego dnia albo je nosi albo zmieni bluzę na inną nie myje się przed pójsciem spać (kąpie się przeważnie "w ciągu dnia") śpi od ponad roku na kanapie bez pościeli (na ekoskórze, pod kocem i na poduszce ozdobnej), koca wyprał raz, poduszkę nigdy nie myje zębów (chyba żw idzie do pracy) jeśli ja nie zmenię mu ręcznika, on nigdy tego nie zrobi Nie powiem, żeby chodził śmierdzący ale przeciez tak nie można zyć! Brzydzi mnie to, nigdy tak nie było! Kurcze, nie umiem już do niego dotrzeć, wkurza się tylko jak zaczynam ten temat a rezultatu zero.... Rany, jak mam na niego wpłynąc, macie jakis pomysł?

jest brudny czy ty tak uważasz, bo według ciebie należy się myć 5 razy dziennie?

Rozumiem, że w takim wypadku sexu nie ma :D

?

koca :D

i nie korciło cię nigdy, żeby go zwyczajnie opierdolić, wysłać do łazienki albo zagrozić rozwodem?

wiesz tak to przeczytalam ...no i na dobra sprawe-nie myje sie przed pojsciem spac bo kapie sie w ciagu dnia ..potem zalega... nie zmienia recznika...bo ty mu zmieniasz...ja to rowniez robie dla calej rodziny spi w koszulce po czym ja zmienia...jak lubi....to niech spi nie myje zebow..ale przed pojsciem do pracy myje...wiec myje.. najbardziej mnie martwi ze spi na kanapie...a dlaczego nie z toba? ja podejrzewam ze ty zamiast z nim to spisz z dzieckiem..prawda? no to masz odpowiedz..czul sie odrzucony to sie odrzucil..tyle

i nie korciło cię nigdy, żeby go zwyczajnie opierdolić, wysłać do łazienki albo zagrozić rozwodem?

Fuuuuuuj...:o A zależy mu na seksie? Bo jak tak, to postaw ultimatum: prysznic raz dziennie, spanie w majtkach, pościel do zmiany 1 raz w tygodniu. Czy wy w ogołe sypiacie razem?

wiesz tak to przeczytalam ...no i na dobra sprawe-nie myje sie przed pojsciem spac bo kapie sie w ciagu dnia ..potem zalega... nie zmienia recznika...bo ty mu zmieniasz...ja to rowniez robie dla calej rodziny spi w koszulce po czym ja zmienia...jak lubi....to niech spi nie myje zebow..ale przed pojsciem do pracy myje...wiec myje.. najbardziej mnie martwi ze spi na kanapie...a dlaczego nie z toba? ja podejrzewam ze ty zamiast z nim to spisz z dzieckiem..prawda? no to masz odpowiedz..czul sie odrzucony to sie odrzucil..tyle

Mój chlopak ma identycznie to samo ;/

bleee... a dlaczego śpi na kanapie?

wiesz tak to przeczytalam ...no i na dobra sprawe-nie myje sie przed pojsciem spac bo kapie sie w ciagu dnia ..potem zalega... nie zmienia recznika...bo ty mu zmieniasz...ja to rowniez robie dla calej rodziny spi w koszulce po czym ja zmienia...jak lubi....to niech spi nie myje zebow..ale przed pojsciem do pracy myje...wiec myje.. najbardziej mnie martwi ze spi na kanapie...a dlaczego nie z toba? ja podejrzewam ze ty zamiast z nim to spisz z dzieckiem..prawda? no to masz odpowiedz..czul sie odrzucony to sie odrzucil..tyle

Mój chlopak ma identycznie to samo ;/

rozwiedź się i szlusss zresztą widziały gały co ruchały

rozwiedź się i szlusss zresztą widziały gały co ruchały

zacznij się ładnie ubierać i wychodzić z domu.jak będzie pytał to powiedz że z brudasami niechcesz nic mieć doczynienia

śpię z dzieckiem, córka w łóżeczku, ja na duzym małżeńskim łóżku mąż sam się wyprowadził by mała go w nocy nie budziła jak szedł na rano do pracy potem coraz częściej zaypiał przed telewizorem i już tam się wyniósł na stałe kazałam wręcz mu wracać do sypialni kilka razy ale to tez jak grochem o scianę juz nie raz były kłótnie o to i jakoś nie dają rezultatu ja nie oczekuje bóg wie ile, normalną sprawą jest przed pójściem spać umyć się, przebrać w pizamę i spac w poscieli a nie zasnąć bylejak w ciuchch w których się chodzi cały dzień (a często też następny) i bez pościeli....

poradzi ktos coś?