Dlaczego katolicy muszą cierpieć

Cała ta religa ma otoczkę męczennictwa. Czyż religa nie powinna być radosna. Cały ten katolicyzm a biblia zarazem o mało nie wpedzila mnie w depresję

mówisz o pornografii?

Tak

mnie zastanawia dlaczego tak boją się pytań o pornografię i masturbację. czy mogą uderzyć się w piersi i powiedzieć, że tego nie robią?

.

podobno 90% to katolicy a cały czas są wątki o seksach, wytryskach, ,analach i aborcjach

cierpieć? w jakim sensie?

No nie-znowu :( to jęczenie, to biadolenie, to smętolenie jacy to katolicy, jaki to katolicyzm, i tak w kółko i tak w kółko, czy Wam to się nie znudzi nigdy? Ile można tych bdur wypisywać? I po co? Jak jesteś ateista to bądz, nie masz fioletowego pojęcia o katolicyzmie to super, ale po jakiego grzyba przylazisz i trujesz pupę wciąż tymi samymi tekstami? Ja nie wiem, jeśli to kolejny projekt kafeterii-to mam taki uprzejmy apel do moderacji-nie daloby sie wymyślić czegoś nowego? Ciekawszego? Tylko lanie pomyj na głupich katoli ma tu wzięcie? To bardzo smutne. A może to znow nasza cudowna niezastąpiona Morhibenka , wczoraj już dala pokaz, dziś część dalsza cyrku? Kobieto-wez przestan sie osmieszać....

najgorsze klery i błoniaste, co nie, kotki?:-P ale ja serio chcę wiedzieć o co cho w tematełe

No proszę cię tyle tematów, skoro ci się nie podoba po co wlazisz akurat na mój. O czym w takim razie chciałabyś dyskutować. Mieszkam w państwie katolickim,więc mnie to również dotyczy, z moich podatków np idą na to pieniądze. Muszę się dostosowywać do waszych świat. Nie jestem ateista

ta sierota nazaklada jeszcze debilnych wątków zanim z powrotem ją zamkną w czubkowni ?

Przyznam nie wiem o kogo macie na myśli, ale nie o tym temat

Dzięki za pierwsza sensowną odpowiedź na temat. Nic dodać nic ująć, sama prawda no i tyle

Katolicyzm ma tyle wspólnego z chrześcijaństwem co ja z plemieniem Masajów. Niby pochodzimy z jednego człowieka, ale po drodze bardzo się oddaliliśmy. KK to instytucja zakłamana, głosząca ideologie sprzeczne z Biblią, pazerna na kasę, ociekająca krwią swoich wyznawców i przeciwników. Trzyma w łapach cały świat, wszędzie kryzys tylko nie w banku watykańskim. Chciała zagarnąć Jerozolimę ale póki co jej się to nie udało bo Bóg chroni swoją własność. Jeśli chcesz odnaleźć Boga, idź do Zielonych albo innego odłamu protestanckiego - tam jest radość, czytanie Biblii, prawdziwi chrześcijanie - tak jak powinno być. Żeby nie było nie należę do protestantów, przynajmniej narazie.

to ty jesteś na pewno, bo ci się nie udała dzisiaj zabawa ? ale to nic, nie martw się, przyjdą nowi co nie będą wiedzieć kim jesteś i na pewno się nabiorą , i będziesz mieć radości po pachy zresztą ty już tez robisz sie coraz cwanszy-hamujesz sie dziś (jednak tabletki wzięte ...) zawsze możesz wrocić do swego wczorajszego wąteczka o lochach niedymanych, lub jebać pseudozasady i czystość :) haha Ty nie wiesz o co chodzi-no nieee, skądże :D

smótny bożku wiesz czemu jesteś smutny? bo sam z siebie zrobiłeś boga, a to musi rodzić smutek, taka prawda. A jeszcze smutniejsze jest to ze jesteś tak naiwny że myślisz że ludzie sie nie kapną kim jesteś, to to już jest mega smutne. O katolicyzmie jak widać wiesz tyle co o wybuchach na powierzchni Plutona, idz się dokształc a potem się wypowiadaj . Zenua :O

to walicie konia czy nie?

Przeczytałem cały dziennik Faustyny i muszą cierpieć. Inaczej nie da się wejść do katolickiego nieba. Radość? Któż o takim czymś słyszał u boga Jezusa? Umartwianie się i męczeństwo jest tylko drogą do nieba, inne bardziej szerokie drogi zawsze prowadzą na zatracenie. Autor topiku ma rację. Więc katoliku jeśli zobaczysz gdzieś ludzi idących na wesele czy na dyskotekę, módl się w ten wieczór za ich dusze i przyjmij pokutę za nich bo identycznie robiła Faustyna, a jeśli najdą cie wątpliwości co do tego wiedz iż będą one pochodzić od szatana.