jak zdobyc utarcony szacunek meza

bylibyśmy fajnym malżenstwem, ale brak szacunku jaki mi okazuje maz niszczy nasz zwiazek. brak szacunku m. wiaze sie z tym, ze wybralam opieke nad dzieckiem, pozucilam odpowiedzialne i dobrze platne stanowisko w imie matczynych uczuc. czasami mysle, ze gdybym byla od m. niezalezna finansowo, odeszlabym, ale zaraz pozniej neguje te mysli, bo przeciez mam syna, ktory kocha ojca, a ojciec jest dobrym tata. od dzis wprowadzilam system kar za kazde przykre slowo pod moim adresem, tyle moge zrobic. kary beda dotkliwe i bolesne. kat musi poczuc, ze ofiara nie jest bezbronna.

idz do pracy

:) to i ja wiem

tyle, ze moja praca nie podniesie ilorazu inteligencji mojego m. wartosciujacego kobiete wedlug jej rozwoju zawodowego. a gdzie szacunek i wdziecznosc za poswiecenie czasu na wychowanie potomka, nie wspominajac o takich trywialnych sprawach jak prowadzenie domu.niestety nie mam serca zostawic 1,5roczniaka na 8-10 godz w imie poprawnych relacji z mezem.

Szanuj siebie i karJ kata,dotkliwie :)

przestań mu usługiwać to raz znajdź sobie jakieś zajecie, tak aby on został sam z dzieckiem na jakis czas to dwa

Zostaw dziada na 5 dni z Maluchem :) Wtedy docenia jaki skarb ma w domu :)

jak mąż normalny, to można jakos się dla niego poświęcać. jakby było ok, to mogłabys iść do tej pracy, ale skoro on Cię nie szanuje, to tak czy owak nie będzie Cię szanował. trochę głupia sytuacja, co masz zrobić w sumie...

Ja tez wracam do pracy i zostawiam corke z nianka, po tym jak uslyszalam od meza, ze moja praca w domu i zajmowanie sie dzieckiem to jest NIC. Nie myslalam, ze on tak moze mi powiedziec, a on nigdy sie corka nie zajmuje, ma juz 8 miesiecy a tatus jedna pieluche jej od tego czasu zmienil. Czasami sie zastanawiam, ze chyba popelnilam blad wiazac sie z nim. Zawsze mi oczy mydlil jak to on chce miec rodzine i jaki jest rodzinny, haha trele morele, teraz dopiero wyszlo szydlo z worka.

aha - jak wręczy w tym czasie dzieciaka kochance połóz laske na idiocie, z tej maki chleba nie bedzie

Kobiety dzielą się na: żony - kury domowe (nudne, zaniedbane z wałkami na głowie) i żony-karierowiczki (sexowne, kobiece, żywiołowe - w zależności od pracy), Kura domowa to kura domowa - matka moich dzieci a nie kobieta z którą codziennie przeżywam nową przygodę. Sorry ale sama się w to wpakowałaś. Twój mąż już szuka kochanki

Ja coś o tym wiem.. dziewczyny radza mi go ignorowac i robic swoje....Wczoraj i dzis starałam sie wprowadzic to w czyn.Wczoraj było w miarę ok... on zadzwonił... slodził... i tym podobne pierdoły... Dziś dzwonił, jak szedł z pracy... w tle było slychać damski głos.Jak tylko dało sie usłyszec ten głos , moj mąz (to było słychać...) od razu cały był w skowronkach,,, Ja wiem że to była ona... może akurat przechodziła obok.? Ale już nie wierzę w przypadki.......Nie wierzę dlatego że jak dzwoni po robocie to zwykle jast zajebiście zmęczony........ i musi się wykąpać, zjeść...itd... to trwa ze 2 godz... co dziwne, jak jest w domu to kąpiel trwa góra 10 min......

jednak przyznam się szczerze, że czasem jak czytam wypowiedzi to mimo wszystko rozumeim, że wiele kobiet mówi, że dziecko kocha ponad męża. jak są takie przypadki jak czytam wyżej....to nawet rozumiem....masakra...ale w sytuacji prawie doskonałej....gdy mąż to prawdziwy patrtner i cudowny człowiek....dobry ojciec, inetersujący się maż....wtedy już gorzej mnie smucą i dziwią takie wyznania

dragon.. czyli co???? Mam dzieci zostawić(mamy 3 , ) i na dodatek nie ma z kim... na wsi tak łatwo opiekunki nie znajdziesz... Ja tu piszę sama za siebie, ale autorka ma widać tak samo przerypane jak ja... A i tak z pracą krucho, jak pewnie wiesz wszędzie potrzebują młodych i dyspozycyjnych...

odwrotnie: tylko głupia kobieta rezygnuje z rozwoju zawodowo-osobistego na rzecz całodniowego babrania się w pieluchach. niestety, takie kobiety nigdy nie są szanowane przez mężczyzn. zacznijcie żyć dla siebie.

A mnie tam nie brakuje przygód, mimo że jestem kurą domową. ;) Nie wiem czy wiecie, ale statystycznie więcej skoków w bok robią kobiety, które siedzą w domu. Mąż nie ma wiecznie czasu na nic, tak jak mój i to w końcu ja straciłam do niego szacunek... 8 godzin przed ekranem kompa, a jęczy jak baba, jak mu w życiu ciężko... A ja sobie chyba przeżyję przygodę z jednym panem z kiosku. ;)

widzę, ze nie masz pojęcia o wychowywaniu dziecka. matka jest potrzebna malemu dziecku, nie bylabym szczesliwa, gdyby moje dziecko bylo wychowywane przez obca osobe, a moj czas dla dziecka wynosil by 3, 4 godz dziennie. kariere jeszcze zdaze zrobic, a krotki okres dziecinstwa mojego syna przejdzie bezpowrotnie

"kariere jeszcze zdaze zrobic"- oho, pogadamy, jak będziesz chciała wrócić do pracy :D a tak na marginesie, ile jeszcze czasu zamierzasz być kurą domową?

kariere przerwalam dla syna i nie zaluje. ubolewam nad glupota swojego meza

hej, odpowiedz na pytanie, proszę. ile lat planujesz siedzieć w domu?

macierzynstwo daje mi ogramna radosc, praca nawet w moim rozwojowym zawodzie nie dawala mi tyle satysfakcji, a o rozwoj osobisty dbam kazdego dnia. to jest nie do pojecia dla niektirych kobiet, tak jestem kwoką

do 3 r.z mojego syna

to w sumie nie ma tragedii. tylko żebyś się nie obudziła z ręką w nocniku, jak z pracą będzie ciężko.

A mnie szlak trafia jak zostaję w domu z dziećmi kiedy żona pracuje

Ciapa nieudacznik?

Witam . popadam juz w depresje przez męza ale nie umiem sie z nim rozstac nie wyobrazam sobie zycie bez niego ... Ale codziennie musi dojsc do jakiejsc kłótni codziennie słysze słowa ty debilka idiotka i inne strasznie te słowa bolą ... Najchętniej spakowała bym się z moją 5miesieczną corcią i uciekła ale nie potrafie .... Wszystko na mojej glowie a on z pracy wraca o 16 i musi odpoczywac a ja przespałam moze 7 nocy od porodu i mi wogole nie mozna odpoczywax ... Tylko slysze od niego nie lituj sie idiotko i inne .... Dziewczyny pomocy cos z tym robic czy ja cos zlego robie ?

pracuję w biurze i wcale matki pracujące nie są takie sexy jak niektórym się wydaje one przeważnie są zmęczone opieką nad dzieckiem - uciekają w pracę i od zrzędliwego męża który musi dzieckiem zając się po pracy bo one po pracy muszą robić obiad a ktoś w tym czasie musi zając się dzieckiem wiem, bo mówią o tym otwarcie wiem też że zazdroszczą mamom które mogą poświęcić się wychowaniu dziecka ja doświadczyłam i jednego - czyli siedzenia z dzieckiem w domu i drugiego - czyli szybkiego powrotu do pracy po porodzie i zdecydowanie lepiej było mi i lepiej wyglądałam ;) kiedy mogłam siedzieć z dzieckiem w domu

trzeba było odkopać temat,zeby takie banaly wypisac jak w ost.poscie? .........