Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość prawiczek na dachu

Co myślicie o kościele katolickim w Polsce? Przetrwa ?

Polecane posty

Gość ehri86
Bardzo wielu tych palikotowców i ateistów oczernia Boga, Kościół i Sacrum, a jak przyjdzie co do czego to chcą brać koscielne śluby i marudzą, że ksiądz nie chce im ochrzcić dziecka! Taka to hipokryzja tych polskich antykatolików! A Kościół przetrwa, bo ''bramy piekielne Go nei przemogą!''. Nadchodzi teraz czas próby, czas osłabienia wiary na całym świecie, ale Kosciół i tak wygra. Teraz, w tych czasach okazuje się prawdziwa wiara ludzi. Przeczytajcie ten tekst w linku powyżej w poście z 15:41, zwłaszcza punkt 4

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Palikkkot
Swoją drogą, że fikcja, a jednak z roku na rok liczba deklarujących się jako katolicy spada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kosciol w 1000 letniej tradycji przetrwal wiele roznych zawieruch z komunistami na czele, wiec mysle, ze nie ma sie co obawiac jakichs oszczymurow od blazna z Bilgoraja:) KK ma sie dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olalalala27
Może nadejdzie taki czas, ze ateiści zaczną się ujawniać. Na razie mało z nich decyduje się na taki krok z obawy przed napiętnowaniem i naciskiem społecznym. To nie hipokryzja tylko lęk przed odrzuceniem ze strony innych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Palikkkot
KK bardzo dobrze współpracował z władzami komunistycznymi w Polsce :) .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wiem gdzie zyjesz, ale jeszcze nie spotkalem sie z tym, zeby ktos byc dyskryminowany z powodu bycia ateista.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Palikkkot
Ksiądz Popiełuszko akurat nie. Jego zamordowanie, natomiast, nie było decyzją władz komunistycznych, które też były złe z tego powodu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kościół to przede wszystkim Bóg (dom Boży) i o tym należy pamiętać. Dla Boga chodzę do kościoła i do Boga się modlę. Kościół jest krytykowany ze względu na księży, a raczej ich "negatywne " zachowania. Bóg ich oceni czy dobrze spełniają swoją " misję". Można spotkać księdza z powołania, tak i jak lekarza z powołania;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zacznij od siebie
Autor zaklada kolejny wątek antykatolicki, ile ich już bylo, pod iloma nickami? A ja widzę że to wciąż ta sama zagubiona osoba. Najpierw ostro chamsko, nie wyszło, wszyscy olali, no to teraz co jeden wątek to wyraża się łagodniej uprzejmiej.Lecz duch i intencje wciąż są te same.Splugawić, obśmiać, oszkalować kościoł.I po co? W jakim celu? Czlowieku nie jesteś w kościele, to w porządku, nie bądz, tylko po co się wobec tego czepiasz tych co są ? Nie masz się czym zajmować w życiu>aż takie masz nudne życie?No to przykro, wspólczuję, zajmij się czymś,znajdz jakies ciekawe hobby, bo narazie widze że główne hobby to wieczne narzekanie malkontenctwo i krytykanctwo. Smutne musi być Twe życie, bardzo :( Aż tak się zajmowac błędami innymi ludzi. To już choroba.Kto zajmie się Twymi? Masz rodzinę? Dzieci? Dbasz o nie? Jeżeli nie , to zadbaj najpierw o własne podwórko a dopiero potem szukaj błędów u innych.Kościół sobie poradzi nie bój się, a jeśli jesteś jego zatroskanym członkiem, to tym bardziej zacznij od siebie. Zyj tak jak należy, nie olewaj dekalogu ani Pisma-w ktorym pisze"nie sądzcie abyście nie byli sadzeni".Czy przestrzegasz tego? Z tematu wątku widać że nie.Więc jakim prawem pouczasz kogoś ? ? Zrób porządek u siebie, a dopiero potem sprzątaj u kogoś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zacznij od siebie
Autor zaklada kolejny wątek antykatolicki, ile ich już bylo, pod iloma nickami? A ja widzę że to wciąż ta sama zagubiona osoba. Najpierw ostro chamsko, nie wyszło, wszyscy olali, no to teraz co jeden wątek to wyraża się łagodniej uprzejmiej.Lecz duch i intencje wciąż są te same.Splugawić, obśmiać, oszkalować kościoł.I po co? W jakim celu? Czlowieku nie jesteś w kościele, to w porządku, nie bądz, tylko po co się wobec tego czepiasz tych co są ? Nie masz się czym zajmować w życiu>aż takie masz nudne życie?No to przykro, wspólczuję, zajmij się czymś,znajdz jakies ciekawe hobby, bo narazie widze że główne hobby to wieczne narzekanie malkontenctwo i krytykanctwo. Smutne musi być Twe życie, bardzo :( Aż tak się zajmowac błędami innymi ludzi. To już choroba.Kto zajmie się Twymi? Masz rodzinę? Dzieci? Dbasz o nie? Jeżeli nie , to zadbaj najpierw o własne podwórko a dopiero potem szukaj błędów u innych.Kościół sobie poradzi nie bój się, a jeśli jesteś jego zatroskanym członkiem, to tym bardziej zacznij od siebie. Zyj tak jak należy, nie olewaj dekalogu ani Pisma-w ktorym pisze"nie sądzcie abyście nie byli sadzeni".Czy przestrzegasz tego? Z tematu wątku widać że nie.Więc jakim prawem pouczasz kogoś ? ? Zrób porządek u siebie, a dopiero potem sprzątaj u kogoś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KarolinaX
Bardzo ładnie napisała Puza. Ja też chodzę do kościoła dla Boga, nie dla księży, ale księży bardzo szanuję bo oni w dłoniach trzymają Ciało samego Pana. Jest wielu dobrych, świętych kapłanów, a ci ktorzy poblądzili sami będą musieli zdać relację Bogu ze zmarnowanych talentów, z swoich grzechów -tak samo jak i my wszyscy-,oraz zgorszenia jakie wywołali u osob słabszych w wierze.Bo gorszą się jedynie osoby słabe, niedojrzale w wierze, ale i onich trzeba pamiętać, że takie osoby są, ktore zamiast dbać o swój rozwój -sugerują się jedynie tym co robi ktoś i szybko popadają w zniechęcenie bo nie rozumieją tego że każdego człowieka atakuje egoizm,(święcenia nie są jakąś automatyczną tarczą ochronną, tak samo jak ślubowanie małżenskie nie jest tarczą przed zdradą, jest to laska ale trzeba z nią współpracować.Czasem komuś może zabraknąć sił.)Trzeba nam więc na wszystkie takie osoby, czy to duchowne czy świeckie patrzeć z milosierdziem i współczuciem, a nie z potępieniem, tak jakbyśmy my sami byli tacy doskonali i idealni.Nie jesteśmy.Ksieża to też tylko ludzie.Tak samo upadają jak i my. Tych którzy w kółko tylko krytykują, zapytam-czy modlicie się za swoich kapłanow?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KarolinaX
Widocznie ma uczucia do kosciola :) Pytanie tylko jakie to są uczucia, dobre czy złe ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zacznij
Autor się już zblamażował całkowicie na ogólnym, dlatego szuka nowego targetu.Nikt juz nie ma chęci piłowac ciągle tych samych wynurzeń, na ogólnym więc przyszedł tutaj nudzić.Jak tu się skonczy to pewnie pójdzie z tym na erotyczne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przy okazji zamorodowania przez komunistow ksiedza Jerzego - warto zawsze przypominac nazwiska zabojcow: - kapitan SB Grzegorz Piotrowski - pracownik i kolega jednego z poslow od osobnika z Bilgoraja i zapewne i jego samego - porucznik SB PRL - Leszek Pekala - porucznik SB PRL - Waldemar Chmielewski - pulkownik SB PRL - Adam Pietruszka. Rola komunistycznej kreatury - JErzego Urbana w calej sprawie jest rowniez znana. W 1986 r. na skutek interwencji szefa MSW - "człowieka honoru" Czeslawa Kiszczaka - kary zlagodzono.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zacznij
Chm no to w ogóle z tym komunistyczni nie mieli nic wspólnego...oj nic a nic :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość popycham tylko posty
k

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Palikkkot
Mnie nie jest znana, także czekam na informacje. Co do szacunku do księży i pojedynczych wśród nich "jednostek", które błądzą, polecam książkę "Byłem księdzem". System kształcenia młodych księży i hierarchia w Kościele sama prowadzi do patologii i wypaczeń tych jednostek. Chyba 30% księży w USA jest oskarżonych o przestępstwa na tle seksualnym. W innych środowiskach tak nie ma - to nie przypadek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jest tak m in dlatego, ze czesc osob z zaburzeniami idzie do seminariow, zeby miec kontakt z mezczyznami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Palikkkot
Nie. Jest tak dlatego, że każdy zdrowy młody mężczyzna potrzebuje seksu, a ten chory system to uniemożliwia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Komunistyczna kreatura Urban, jako owczesny rzecznik rzadu PRL, odpowiedzialny jest, za medialna nagonke na ks. Jerzego. Nie bez powodu owa kreatura nazywana byla i jest: "Goebbelsem stanu wojennego". Osobnik z Bilgoraja ma dobrych nauczycieli w sprawach wiary i KK - Piotrowskiego i Urbana;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość za jakies 100 lat
kosciol jako instytucja bedzie melodia przeszlosci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Palikkkot
Co ma Palikot z Piotrowski? A Popiełuszko odpowiedzialny jest za powszechną nagonkę na Urbana. I co w związku z tym?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co do celibatu, to bycie ksiedzem jest dobrowolne. Chcesz byc ksiedzem - godzisz sie na to i tamto. Nie chcesz byc - wypisujesz sie i mozesz nawet publikowac, jak ten od "Bylem ksiedzem";)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Piotrowski wspolpracuje w poslem RPP - Kotlinskim. Sa takze prywatnymi kolegami, podobnie jak Urban. To jedno srodowisko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A za powszechna nagonke na kreature Urbana odpowiedzialna jest kreautura Urban - kolega Palikota.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wrogów Kościoła nie trzeba szukac daleko i nie są to ani błazny z Biłgoraja, ani komunści. Niestety prawda jest bolesna. Administracja/infrastruktura kościelna sama siebie wykańcza. NIestety najgorsza zglinizna moralna tkwi w samym kościele. Dochodzi jeszcze fakt tkwienia w średniowieczu. nie chodzi o broń Boże o dawanie slubów homoseksualistom ale o codzienne rzeczy, które dotycza katolików. Tak to już jest od wiekó, że społeczeństwa ewoluują. czasemw lepszą a czasemw gorszą stronę. i nie chodzi o sprzeciwianie się tradycji. Ale o rozwój zgodny z potrzebami. A między potrzebami młodych ludzi a Kościołem jest coraz większy dysonans. Pamiętajmy , że odrobina zrozumienia i rozwój tlyko pomoże, Gdyby nie to to kobiety nadal nie mogłyby kończyć studiów, głosować, mielibyśmy nadal niewolnictwo a inkwizycja wyrzynałaby nadal każdego kto wydaje się troche inny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam inne zdanie: nalezy twardo trzymac sie swojego, a nie domagac sie zmian jakie zycza sobie od katolikow wrogowie kosciola. Nie chcesz - nie jestes z nami, Twoja sprawa. Kazdy sam decyduje. Wole miec mniej wiernych, ale prawdziwych, niz ludzi, ktorzy nie wiedza czego chca. Kosciol na poziomie parafii w tzw. terenie jest z ludzmi i im pomaga. U nas kosciol zazwyczaj ma komplet w niedziele.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×