dlaczego tak wiele kobiet w obecnych czasach przechodzi na mm?

Witam. Z przerażeniem stwierdzam, ze coraz wiecej kobiet nie chce karmic piersia, tylko przechodzi na mm. Powiem szczerze, że nim urodzilam corke tez mialam rozne mysli, zapieralam sie, ze nie... Urodzilam corke niespelna trzy miesiace temu i mimo ze pokarmu nie mam duzo (dokarmiam jedna butelka dziennie, badz poltora) staram sie ja przystawiac do piersi, bo wiem ze to mleko jest zdrowe. Ponadto wtedy mam chwile na blisko kontakt z dzieciatkiem :) Mam zamiar karmic najdluzej do pol roku piersia mimo roznych problemow, corka sie denerwuje czasem przy piersi, nie chce mleko leciec itp. ale nic na sile rowniez, jak nie ma pokarmu to daje jej ta jedna butelke dziennie, tylko zastanawia mnie swiadomie odstawienie od piersi bez wiekszego powodu.

nie chcialam poprostu i tyle , bliskosc z dzieckiem mozna miec tez wtedy gdzy ssie karmi mm

Brak odpowiedniej edukacji i wsparcia, nauki karmienia. To był powód u mnie. Nie umiałam przystawiać, w szpitalu jakoś nie dali rady z tym, sama nie dałam rady, nawet prywatną instruktorkę laktacyjną wzięłam do domu i niestety - nie wyszło. Przy pierwszym dziecku byłam zbyt pogryziona, a przy drugim już było lepiej - nie bolało mnie gryzienie, ale za to zapalenie peirsi jedno po drugim - to był koszmar. A ja nie lubię bólu ;)

młodamamo dlatego, że kp nie da gwarancji ani na zdrowie ani na nic innego tak naprawdę. Większość zalezy od genów. Zatem w tym przypadku kobieta wybiera to, co wydaje się jej lepsze, wygodniejsze. Jedna wybierze w takim przypadku pierś inna mm i nie ma w tym złego. Po prostu- jest dziś możliwość wyboru

z lenistwa ..

a ja karmilam peirsia meisiac, potem przeszlam na MM, bo miałam zapalenie cycków bardzo bolesne. I przyznam, że wygodniej było z piersią. Nie trzeba było butelek myć co chwilę, wstawać w nocy, podgrzewać. Ale bolało :P

mlodamama___ popieram Cie, bardzo dobrze robisz, nie podchodzisz egoistycznie do macierzyństwa :), tez tak zrobię jak będę miala dziecko.

Każda matka niech robi jak uważa ;) Bliskość można mieć na tysiąc sposobów i do tego piersi nie potrzeba.

hodni i czekałam na swoja kolej. I przyszła taka jedna mama z koleżanką, synem i niemowlakiem. Na kilometr smierdzialo papierosami - a potem zobaczyłam, że karmi niemowlaka butelką....papieroski były wazniejsze. Bez komentarza.

matylda111111 a słyszałaś kiedyś i kapturkach do karmienia, które nakładasz na sutek i nie boli ??? Poza tym zgadzam się, że niestety bark wsparcia itp. W szpitalu większość położnych ma Cię za przeproszeniem w dupie. Moja siostra karmiła swoje maluchy przez miesiąc i przeszła na mm z wygody bo czasami niemowlaczek chce jeść co 1,5 godz. a mm flacha i 3 godz. spokoju. No i instruktorka laktacyjna powinna być w każdym większym mieście.

W skrócie powiem że dlatego, że mm daje poczucie wolności i lepiej tego chyba nie określę

e tam piersią też mozna karmić na godziny :) ale nie każdy musi lubić kp... po prostu ;) Ja tam tragedii w mm nie widzę ;P

JASNE, ze kapturki probowalam - bolało 100 razy bardziej niz bez! :)

bo boli, bo piersi sa pozniej maksymalnie wyciagniete

tak czy inaczej byłam z tym sama i zrezygnowałam. Moja przyjaciółka rodziła w Niemczech i z tego co mi opowiadała o opiece jaką miała codziennie niemal w połogu to tylko pozazdrościć. Tam musiała robić tego nieszczęsnego kegla i jej to oceniali, czy dobrze robi. Wciąż ktoś jej przychodził i coś tłumaczył, pomagał. Potem obowiązkowe ćwiczenia z dzieckiem miała na brzuch, na mięśnie i sprawdzali czy się jej zeszły, czy nie. Tutaj - radź sobie sama!

Nie rozmumiem takigo podejscia, ze niby jak matka swiadomie odstawi dziecko od piersi to od razu egoistka!!!! Średniowiecze!!! Ja odstawiłam świadomie i nie żałuję! Mam duże piersi i jak ała piła musiałam bardzo uważać żeby miała odkryty nosek zeby mogła swobodnie oddychać, zresztą przy dużych piersiach ciężko było jej złapać sutka, przez to mialam je strasznie poranione, ból okropy!! Byłam nerwowa, jak tylko pomyślałam o karmieniu to płakać mi sie chcialo jak pomyślalam o tym bólu, wiećpostanowiłam ją odstawić i wcale nie uważam że nie mialam bliskości z dzieckiem, wręcz przeciwnie, dostała butle i przez to miałam więcej czasu dla niej dla siebie, a tak potrafiła byc przy cycu 3 godz jak tylko poczula że ja odstawima zaraz był płacz, nie mogłam przez to nic zrobić. Także przy nastepnym dziecku na pewno od razu bede dawała mleko modyfikowane:) Pozdrawiam