Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Wujek Heinrich

Wstyd mi za państwo polskie

Polecane posty

Gość pucek25
Trzeba byc schizofrenikiem zeby zawierac sojusz ze schizofrenikiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czytalem kilka madrych wypowiedzi Wujka Heinrich'a. Tym razem Wujek walnal jak...w kubel, pardon.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koniokrad z wybrzeża
porozmawiamy o pakcie ribbentrop-mołotow? i o korytarzu eksterytorialnym?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jeden-cztery
mozna gdybac teraz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moze dzis nasza polska inaczej by wygladala ....przez 40 lat okupowaly nas wojska ruskie...a i dzis nie ejstesmy od nich wolni...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kowal z zawodu
a stalin dbał o ludnośc zwiazku radzieckiego: http://stopnwogdansk.blogspot.com/2011/02/dolina-smierci-magadan-koyma-uranowy.html "Iwanie Kuźmiczu, czy pamiętacie Garanina? Czy pamiętam? Dobre sobie. Przecież widziałem go z bliska, tak jak ciebie teraz oglądam. Obchodził kolumnę więźniów. I był nie sam, ze świtą. Zanim się zjawił, przekazywano przez telefon: może tu zajechać, żeby osobiście przeprowadzić inspekcję łagru jeszcze w Magadanie, kiedy myśmy już stali na baczność. Wszystko wyczyszczone, wymalowane, posypane żółtym piaskiem. Komenda ciska się we wszystkie strony, nie mogąc opanować nerwów. Nagle szept: jadą, jadą. Brama łagru otwarta szeroko. A on wjeżdża w nią swoją kolumną - kilka samochodów osobowych, kilka ciężarówek z ochroną osobistą. Wysiada z pierwszego wozu, a świta błyskawicznie ustawia się po bokach. Wszyscy z mauzerami, w półkożuszkach. On sam w niedźwiedzim futrze. Mina groźna. Wzrok pijany i ciężki jak ołów. Komendant naszego łagru, major, podbiega do niego i składa meldunek drżącym głosem: "Towarzyszu komendancie USWITŁagu NKWD. Wydzielony podobóz łagru do przeglądu." Czy są tu więźniowie, którzy wymigują się od pracy?. Są z lękiem odpowiada major. I wychodzi z szeregu ze dwunastu ludzi. Ach tak, nie chcecie pracować, kurwa wasza mać?. I już ma w ręku pistolet. Bach! Bach! Bach! Położył wszystkich. Kto się poruszył, tego dobiła świta. A są tu rekordziści, tacy, co przekraczają normę? Przodownicy pracy?. Są, towarzyszu naczelniku USWITŁagu NKWD. Radosny, wesoły szereg przodowników. Oni nie mają się czego lękać. Garanin podchodzi do nich ze swoją świtą, ciągle jeszcze trzy-mając w ręce mauzer z pustym magazynkiem. Nie odwracając się, podaje go do tyłu swojej świcie. Dostaje od nich nowy, załadowany pistolet, który chowa do drewnianej kabury, ale ręki nie spuszcza z kolby. A więc przodownicy pracy? Przekraczacie normy?. Tak - odpowiadają. A on znowu ich pyta: -Wrogowie ludu przekraczają normy? Hm... Wy, przeklęci wrogowie ludu! Takich trzeba likwidować...... I znowu: Bach! Bach! Bach! I znowu z dziesięciu ludzi leży w kałuży krwi. A on jakby poweselał, oczy zrobiły mu się spokojniejsze. Nasycił się krwią. Komendant łagru prowadzi drogich, szanownych gości do stołówki na przygotowaną ucztę. I cieszy się, że sam uniknął kuli. Kiedy Garanin miał ochotę, strzelał i do komendantów łagrów. Straszna to była samowola, kiedy naczelnikiem był Garanin. Ludzie padali jak muchy". Garanin rozstrzeliwał kilku, kilkunastu, a czasem kilkudziesięciu ludzi dziennie. Mordując, śmiał się albo śpiewał wesołe czastuszki. Beria kazał go rozstrzelać nagle i nie wiadomo dlaczego, niby japońskiego szpiega. A można przecież sądzić, że ten tęgi, rosły osiłek, syn białoruskiego chłopa, kowal z zawodu, półanalfabeta, nie wiedział nawet, że istnieje taki kraj - Japonia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale temat bardzo ciekawy....nie wiedzialam o tym zupelnie...Hitler pewnie by i tak by sie na nas wczesniej czy pozniej wypial i zostalibysmy niewolnikami ..bo przeciez powastawala rasa panow....choc dzieki naszek slowianskiej urodzie czyli niebieskich oczach i blond wlosach moze by tak nie bylo....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ruskie to dzicz,.....do dnia dzisiejszego....w 1986 roku bylam ufie,,pod uralem ..moj ojczym stawial tam dla nich fabryke domow...jak przyjechali pierwsi polscy robotnicy to cale miasto wrzalo i mowili ze znowu polscy zeslancy przyjechali ..taka mentalnosc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do hein
naprawde myslisz ze cos zmienisz w biegu historii ? nie . to co sie stalo to sie juz nie odwroci czy to czym zawracasz sobie swoja glowke zmieni Twoje zycie ? nie .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pro-fa-nac-ja
Prof. Wieczorkiewicz kilka lat temu dowodził, ze gdyby Polska Z Niemcami uderzyła na ZSRR to w Europie zapanowałby podobny podział jak po 1945 r tylko, że zamiast komunizmu nieszczącego gospodarkę byłby faszyzm. Który upadłby tak jak komunizm. Rosja zawsze była wrogiem Polski - od XVI wieku były ciągłe wojny, w XVIII wieku to Rosja była inicjatorką rozbiorów Polski, w XIX w. Rosjanie stłumili 2 polskie powstania narodowe. Zaś w 1920 r gdyby nie Józef Piłsudski i jego genialny manewr w bitwie pod Warszawą to Rosjanie zniszczyliby i Polske i Europę. Zaś 17 wrzesnie 1939 to Rosjanie uderzyli zdradziecko od wschodu na Polskę walczącą z Hitlerem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale temat bardzo ciekawy....nie wiedzialam o tym zupelnie...Hitler pewnie by i tak by sie na nas wczesniej czy pozniej wypial i zostalibysmy niewolnikami ..bo przeciez powastawala rasa panow....choc dzieki naszek slowianskiej urodzie czyli niebieskich oczach i blond wlosach moze by tak nie bylo.... Owszem powstawała rasa panów ale nie lekceważyła ona wielu innych ras. Polacy chcieli kozaczyć to dostali za swoje a wiadomo, że przed silniejszym trzeba chylić czoła. Innym państwom wyszło to na dobre co sam Wołoszański powiedział. Warto zaznaczyć, że nawet w czasie wojny, w latach 40' Hitler pisał w listach, że nadal podziwia Polaków za ich waleczność w walkach i z chęcią widziałby ich wśród swoich. O fakcie tym może świadczyć to iż polskie dzieci i młodzież o jasnych włosach i niebieskich lub szarych oczach porywano do Niemiec i tam w miarę kulturalnie germanizowano. Przerabiano polskie nazwiska tak aby polskie dzieci łatwiej się mogły ich nauczyć np Nowicki - Nowitzki, warto o tym poczytać. Wywieziono w ten sposób kilkaset tysięcy polskich dzieci. W obozach koncentracyjnych zabijano Polaków owszem ale polskich żydów albo partyzantów lub tym co im pomagali itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jeden-cztery
zgadzam się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Heinrich, Faktem jest, ze Hitler wyjatkowo wysoko plasowal nas wsrod swoich przeciwnikow ale nigdy nie ukrywal, wrecz podkreslal, ze w jego planach jest absolutna asymilacja i zniemczenie tych i tylko tych Polakow, ktorzy beda odpowiadac odpowiednim standardom.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Matka mojej babci jak i moja babcia gdy była mała dobrze pamięta czasy wojny miała wtedy z 9 lat. To nie było tak że Niemcy nienawidzili Polaków. Do zwykłych ludzi nie czepiali się, można było z nimi żyć w zgodzie. Moja prababka zapraszała żołnierzy i kapitanów na syty obiad zamiast żarcia w konserwach (mieszkali na wsi) warto było i opłacało się z nimi żyć w zgodzie. Oni mieli obsesje tylko na punkcie żydów i na nich się wyładowywali. Jeśli słyszeliście o tych łapankach i wywozach do obozów to tak robili tylko z polskimi żydami. Oczywiście zdarzały się represje lub publiczne egzekucje wobec Polskiej ludności za zabicie przez partyzantów ich oficerów, lub podłożenie ładunku wybuchowego pod pociąg przewożący amunicje. Hitlerowcy byli bardzo skrupulatni. Potrafili przewrócić do góry nogami całą kamienice aby znalezć jednego żyda który może się tam ukrywać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Reasumator zgadzam się z tobą ale to było w jego planach których nie zdołał w pełni zrealizować, mówił tak pewnie w złości i dlatego że wyparliśmy się ugody z nimi. Czy do ciemnowłosych makaroniarzy tak mówił albo do Czechów, Węgrów? A przecież żydowskich Węgrów i Włochów też wywoził do obozów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cd. A reszta, duuuza reszta poszlaby przez komin. - I mogloby sie okazac, ze moje i Twoje imie nie jest wystarczajce aby zalapac sie na standard kwalifikujacy do asymilacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I w mojej rodzinie jest duzo pozytywnych opinii o porzadnych Niemcach. Mojego ojca biegla znajomosc niemieckiego, wyratowala nasza rodzine podczas okupacji z wielu opresji ale pamietajmy, ze tym narodem rzadzil szaleniec. I o tej tragedii jest nasza dyskusja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nazwisko nazwiskiem liczył się przede wszystkim wygląd, a ciężko było zmienić wtedy żydowski wygląd nawet z Niemieckim nazwiskiem :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Były też takie epizody że jeśli istniały wątpliwości co do pochodzenia to zazwyczaj kończyły się one po sprawdzeniu (w przypadku mężczyzn) stanu w majtkach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A propos majtek...gdyby wladza i ideologia Hitlera albo nastepcow tego szalenca dotarla do kontynentu na ktorym od bardzo wielu lat zyje to 75 % albo wiecej meskiej populacji poszloby tutaj z dymem i tylko z powodu tego co maja w majtkach, bedac Anglosasami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×