gwiazda betlejemska

Ktoś sie zna na tych kwiatach? Jak hodować ja przez ten rok żeby na następne święta znow kwitła?

przytnij do połowy łodygi gwiazdy i przesadż do nowej ziemi. W okolicach sierpnia- września trzeba roślinie ograniczać światło ok.8 godzin , przez resztę dnia musi być w całkowitej ciemności.Każde odstępstwo spowoduje ,że gwiazda nie zakwitnie.

A teraz normalnie może stać w pokoju gdzie jest światło i ciemno? Czy ma mieć ciemno i chłodno?

nie zakwitnie tylko wybarwi liście .:-)Kwiaty gwiazdy sa maleńkie,prawie niewidoczne .Latem może stać na dworze a jesienią w domu .Warto zasłaniać ją kapturkiem ,żeby była przez ok 12 godz w całkowitej ciemności

Gwiazda betlejemska piękny kwiat ,ale za to ile ma toksyn w sobie .Nawet na wigilię mamy w domu sztuczną .Wiem ,że to nie to samo.

No ja właśnie co roku kupuje prawdziwą. Ale jak już liście opadna to wyrzucam i na następny rok kupuje nowa. Ogólnie nie mam ręki do kwiatów ale postanowiłam spróbować czy uda sie żeby na drugi rok była ta sama ale ładniejsza.;) jak sie nie uda to trudno ale spróbować można.

u mnie się nie trzymają, więc nie mam problemu z tym, jak wyhodować świeże kwiaty po roku :)

Tutaj fajnie opisane: http://dobraenergianaswieta.pl/pielegnacja-gwiazdy-betlejemskiej/

Jak się od początku dobrze pielegnuję, to kwiatek powinien wytrzymać na drugi sezon. Ciekawy fakt, ze Gwiazdka nie lubi stać w przeciągach.  

1 minutę temu, Gość Sonia napisał:

Jak się od początku dobrze pielegnuję, to kwiatek powinien wytrzymać na drugi sezon. Ciekawy fakt, ze Gwiazdka nie lubi stać w przeciągach.  

Zgadzam się, że kwiatek jest dosc wytrzymały. Ja mam dużą satysfakcję jak jest na stole w czasie swiątecznym i nie tylko