Mam zamiar budować dom potrzebuje kilku porad

Mianowicie otrzymałem działkę 21 ar mam zamiar ją ogrodzić jednakże pierwsze muszę ja rozgraniczyc i szczeże mówiąc nie chciałbym po drodze czegoś ominąć. Następnie chciałbym wybudować na niej dom. Nie wiem co i jak ... wiem że muszę umówic sie z geodetą ale o co mam go prosić czy oprócz rozgraniczenia do budowy sa mi potrzebne jakies mapki nie mam pojecia prosze o pomoc czy na ogrodzenie z siatki max wys 150 cm musze miec plan lub pozwolenie?

pomoże ktoś ?czekam na prawdziwe info i licze ze znajda sie osoby kompetentne które mi coś doradza

nie wiem czy działkę można rozgraniczyć cała czy tylko jedna stronę jak to wychodzi cenowo i od czego to zalezne

chyba nikt nic nie wie szkoda :(

najpierw to pomyśl skąd weźmiesz ze 300-400 tysięcy

naj[ierw zalatw sobie warunki zabudowy,uzgodnienia z mediami, potem projket, potem projekt zagospodarowania i na koniec pozwolenie na budowe

to wszystko potrwa jakies poł roku, zalatwienie tych papierów, a potem mysl o budowie, grodzic mozesz sobie nawet teraz bez pozwolen

moge wiedziec czy bierzesz kredyt i ile ci wyjdzie budowa?bo tez mysle o budowie.

:o

po drugie po co to grodzic??/ zagrodzisz po wykopach, bo te ogrodzneia beda przeszkdzać maszynom typu koparka ladowarka auta ciezarowe, skonczysz roboty ziemne to ogrodzisz.

to jednak zacnzij od kredytu:O, papiery tez mało nie kosztują, te co wymienilem to tylko tak ogolnikowo, ja wydalrem na papiery jakies 12 tys

i zaufany fachman powiedzial jej ze w 200 tysiacach sie zmiesci spokojnie

projekt domu-2-3 tys projekt zagospodarowania 2 tyś kierownik budowy 2 tyś geodeta -3 razy bedzie musiał sie fatygować jakies 2 tyś energetyka przyłacze w zaleznosci od doleglosci okolo 2-5 tys architekt 1500zl woda tez zalezy od doleglosci okolo 1-2 tys swiadectwo energetyczne 1 tys to tak po krótce moze dojsc jeszcze odrolnienie dzialki np

troche chaotycznie napisałeś na ogrodzenei zezwolenia nie potrzebujesz geodetę wzywasz najpierw żeby wytyczył dokładnie działkę potrzebna ci mapa do celów projektowych- do pobrania w starostwie-ok 50 zł potem kupujesz projekt iż wybierasz się do architekta celem adaptacji projektu do Twojej działki jeśli na terenie gdzie jest działka gmina wydała plan zagospodarowania przestrzennego będzie Ci potrzebny- nawet zanim kupisz projekt bo są tam istotne info na temat tego co może na działce się znajdować, potem potrzebne ci warunki przyłączenia z energetyki, mgk, projekty instalacji, jeśli na działce są punkty archeologiczne piszesz wniosek do konserwatora zabytków- architekt który bedzie dokonywał adaptacji wszystko Ci wyjaśni- wszystkie dokumenty składa się do starostwa i czeka na pozwolenei na budowe - do 60 dni

200tys to bardzo mało, jak juz to sie zmiescisz ale maly domek z własna robotą inaczej nie ma sznas!!! budowałem w latach 2008-2011

lepiesz szykuj z 400tys za 200 to mieskzanie sie kupuje

kosztował zależy od tego, co on potrafi sam zrobić. Nas kosztował coś 200 tys (dokładnie nie wiem, bo nie wpadliśmy na pomysł, aby liczyć), ale niemal wszystko sami robiliśmy. Firma postawiła tylko stan surowy i dach. Ogrodzenie robi się na końcu, aby nie utrudniać wjazdu i wyjazdu.

A więc tak jeżeli chodzi o budowę to jest oki wszystko robie sam z rodziną 3 szwagrów budowlańców teściu elektryk ja hydraulik, dach robi moj tata . D o odbioru potrzebuje tylko gościa.

nie biore kredytu. Na początek zapłace przepis , poźniej rozgranicze , nastepnie wyrownanie dzialki ogrodzenie, reszta papierków potrzebnych do planu, plan i tyle na ten rok. W nastepnym roku budowa stan surowy zamknięty, kolejny rok wnetrze. Nie mieszkam w Polsce od kilku lat jestem za granicą i dopiero zjade jak wybuduje. niechce bawic sie w kredyty.

ogodzenie 128 m jedna strona i 128 druga tył i przód brama prowizoryczna tak aby maszyny wjechały . ogrodzenie samą siatka i słupkami. Zresztą jak juz ogrodzenie zrobie to bedzie wszystko wyrównane jedynie pod fundamenty wykopia dziurę

Jeżeli chodzi o wodę to sami wykopiemy firma zamontuje ruru i odbierze. Gazu mi nie potrzeba bo butle moge mieć a prąd jedynie mi zostaje

Ogrzewanie gazem w domku kosztuje i 900zl miesięcznie przy zalaczaniu dziennego trybu max 20 stopni.Szambo jak rodzina +pranie co miesiac 200zl. Wywozka śmieci 60zl.zaztanow się czy będzie cie stać na to to nie jest czynsz w bloku. Tylko płacisz razy 3.Pamiętaj o tym że jak bedzuesz wracał z pracy pierwsze co to plustawienie podlewaczki i przestawianie gdzie niegdzie i ręcznie bo jao nie słońce wypali i bedzuesz miał żółtą.trzeba codziennie. Jak masz psa to dolicz 3spacery rano po pracy i wieczorem.Pamiętaj o koszeniu trawy raz w tyg w weekend.Nadal jesteś optymistą plus zakupy inne pracę domowe?Ją mieszkam w domku i bokiem mi to wychodzi.dosyć mam domek jest fajny dla bogaczy albo dla emerytów dobrze usytuowanych.Dla szaraka się nue sprawdza.Acha bym zapomniał pierwsze co jak wracasz. Z pracy to llapues za szufle i odsniezasz. Przed furtka i wjazd na płac bo jaknie to tak zasypie że nie wjedziesz.Powodzenia

domek tylko letni smieszna jestes naprawde przeciez nie musi miec gazu i placic 900 zl na miesiac domek jest lepszy niz mieszkanie w bloku i tanszy a jak sie komus nie chce kosic trawy czy odsniezac to jest zwyklym leniem i tyle

Jeżeli chodzi o szambo to se nie opłaca robic lepiej dołożyć i zrobic mała oczyszczalnie przydomową. Jeżeli chodzi o gaz to lepiej załatwić sobie stacje przyziemną butla. Ogrzewanie zrobić na olej opałowy .

mam quada wiec odsniezanie pestka mam psa i łąke moze sobie latac i kupkac gdzie chce he he

mam quada wiec odsniezanie pestka mam psa i łąke moze sobie latac i kupkac gdzie chce he he

Nie chce mi się kosić trawy i odśnieżać. Niech będzie, że jestem leniem. To źle? Zamiast zapierdalać z łopatą wolę poczytać książkę. Taki ze mnie leń.

jedynie co najważniejsze to zeby zdrowie było i kasa

dziekuje wszystkim za cenne rady. chce powiedziec ze mieszkalem na wiosce i jestem przyzwyczajony do takiego tryby zycia od 7 lat mieszkam w miescie tyle ze w domku jednorodzinnym i mnie trafia bo czasami z nudów to mozna sobie w leb szczelic.robie wszystko dla siebie i rodziny i takie cos cieszy nawet jezeli sie urobisz

a po drugie jak ja nie poswiece wszystkiego zeby chate wybudowac to moje dzieci beda musialy to robic wiec tyle im lzej bedzie...