Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość stara.anka

da sie to jakos posklejac do kupy? milosc i niedopowiedzenia

Polecane posty

Gość stara.anka

niedawno wyznalam dobremu znajomemu, ze sie w nim zakochalam. o ile wczesniej mielismy dosyc bliski kontakt, czesto rozmawialismy, dotykalismy sie mimochodem, calowalismy i przytulalismy na powitanie (bez podtekstow, buzi w policzek, przyjacielski uscisk) to po tym wyznaniu zwiekszyl dystans, wrecz sie pilnuje zeby mnie bron boze nie dotknac, nie powiedziec czegos milego, nie flirtowac,nie rozmawiac na powazne tematy. minal miesiac i troche mu przeszlo. znowu jestesmy blizej i zaczynamy obdudowywac powiedzmy przyjazn miedzy nami, ale ja nie chce zadnej przyjazni. widze, ze mu sie podobam, znowu flirtuje, nazywa mnie pieszczotliwie. myslicie, ze po takim wynurzeniu z tym zakochaniem cos jeszcze moze z tego byc? ewidentnie sie tego przestraszyl, ale widze tez, ze chyba sie z tym oswaja i skoro znowu sie zbliza do mnie to moze mu choc troche zalezy? jak chcialam o tym pogadac to zwial, wiec zyjemy w niedomowieniach, nie chce go znowu naciskac na rozmowe jesli raz odmowil. co byscie robily w takiej sytuacji. jestem okrutnie zakochana, jak nigdy w zyciu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AnkaAnulkaaa
Na pewno nie można powiedzieć , że nie zwraca na Ciebie uwagi - bo jest jakiś powód takiego zachowania . Albo się boi bliższych kontaktów , albo się wstydzi , aby nie zrobić czegoś głupiego?..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×