Gdyy faceci trzymali się jednej kobiety, to kobiet starczyło by dla wszystkich.

Moorland- Jak mogę mieć jakieś sukcesy w podrywaniu, kiedy przy kobietach się denerwuje a wtedy nawet słowa powiedzieć nie umiem. W tej sferze jestem do dupy. Swoją droga ciekawe ile Fog dostanie maili od "czułych i romantycznych amantów" Minty man 41 już pewnie napierdziela do niej maila :D

zwiad spierdalaj spać- Jutro dopiero od południa, szybciej nie wstaje.

Zwiad - nieśmiałość może być urocza, jakbyś się bardzo uparł to mógłbyś to wykorzystać. Chociaż wiem, że to irytuje jak się człowiek speszy i zapomina języka w ustach :P

?

Moorland- swoją drogą to widzę że z tobą też da się pogadać, jak masz dobry humor. Widać że dobry seks musiałaś mieć , czyżby jakaś nowa viagra :P (żarcik)

Moorland- Bzdura, może to i pasuje do jakiegoś okularnika z włosami, albo do jakiegoś długowłosego metala, ale nie do łysego, to przynosi skutek wręcz odwrotny.

zwiad ile masz lat ?- A co? Okularami handlujesz i chcesz mi dać zniżkę na tyle, ile mam lat?

a jakoś tak miewam ostatnio dobry nastrój :)

Moorland- Będzie ślub czy narodziny?

zwiad, aleś ty agresywny, żandarmem w wojsku byłeś (swoją drogą dobrze uziemiłeś tego kretyna od ak47)?

Zwiad - to zależy od patrzącego. Właśnie im bardziej facet jest "męski" i "szorstki" tym słodszy jak się zawstydzi. Kobiety lubią się rozczulać (nie wszystkie, ale większość :P). Poza tym z nieśmiałością trzeba walczyć, bo to jednak życie utrudnia. Sama się niesamowicie łatwo peszę i od razu robię czerwona i delikatnie mówiąc - to irytuje.

Zwiad - oj ślubów to mam w najbliższym czasie sporo. Jakiś sezon na małżeństwa nastał, wszyscy się zaręczają i śluby planują :D

akronim- Ja i agresywny? A tu można być w ogóle agresywnym? Ja wolę nie, bo bym musiał iść po nowy komputer, jak bym był agresywny :D. A ten kretyn od tego "AK 47" to teraz zarywa do Fog, pewnie stary zgred się produkuje z nadzieję że mu da :D

nicki ?

zwiad, a czy ty czasem nie szukasz 120% Aryjki?

Moorland- Z mojego doświadczenia wiem, że najpierw ludzie jak mnie nie znają to podchodzą z rezerwą, potem jak mnie poznają to przestają się mnie bać i staje się dla nich śmieszny, większość na tej zasadzie myśli że jestem tym samym nie groźny i mogą sobie z mnie jaja porobić, dopiero jak dostana w mordę to znów mają do mnie szacunek. Wiec wśród kobiet było podobnie, najpierw się mnie bały, potem się z mnie śmiały a ja potem ich musiałem inikać, bo po mordzie niestety dać nie można, dlatego z babami zawsze trudniej, facetowi dało się po mordzie, nabierał szacunku i potem mi piwo stawiał, chciał bym moim kumplem, no bo zawsze mieć dobrze kumpla, który się nie pieprzy w tańcu, a z kobietami to cholera je tam wie, jak ich podejść, więc wolę odpuścić.

BSA a czemu ciągle zmieniasz- Nie zmieniam, ale jak dostaje bany, to muszę.

akronim- A czemu 120 %? Ja nie szukam żadnej, bo się do tego nie nadaję. To jest moja pięta Achilesowa

masz niski system wartości i jesteś prymitywem

Dziwnych ludzi spotykasz. Owszem, są zawsze tacy co jak poczują się pewnie starają się ośmieszyć ludzi przy których czuli się nieswojo, ale ciężko mi uwierzyć, że to jest większość. Co do zachowania kobiet - naprawdę nie rozumiem. Może Twoje zachowanie jest źle odczytywane? Dla przykładu, znałam kiedyś gościa który nigdy nic nie mówił. Poważnie, siadał koło mnie i mojej znajomej i się nic nie odzywał i kiepsko reagował na próby rozmowy (krótkie odpowiedzi, bardzo nerwowe). To fakt, trochę nas to śmieszyło, nie było to złośliwe, ale cała sytuacja była za każdym razem zabawna.

BSA a czemu ciągle zmieniasz- Co to znaczy "niski system wartości"? Prymitywem nie jestem, gdybym był, to już bym siedział, tak jak wielu kumpli z młodych lat, ci to byli prymitywi, kompletni idioci, którzy byli w stanie skopać kogoś na rynku, a nawet nie pomyśleli że są w kamerze, a jak radiowózł podjechał to ci idioci zaczli z strachu jeszcze kominiarki zakładać :D. To jest właśnie premityw działania, zero myślenia, byle promile w krwi i agresja na maksa, a strategia mało ważna. A ja zawsze jakoś myślałem w życiu i mimo że kłopoty były, ale się wymigało a na błędach się uczyło.

Moorland- Każdy chce pokazać że ma władzę nad większym, że się go nie boi, że jest gość, chce się pochwalić przed koleżankami czy kolegami, a ja sprawiam wrażenie raczej normalnego gościa, wbrew pozorom kultularnego a z drugiej strony cichego i spokojnego, raczej nie przebojowego. Moim atutem jest siła i agresja, ale nie słowna(nie licząc forum) a akurat jak ktoś chce się z mnie jaja porobić, to wchodzi do mnie napięcie 220 i wtedy lepiej spierdzielać, bo kiedyś jednego chciałem przez okno wywalić, dobrze że mnie kumple powstrzymali, by bym nie wytrzymał nerwowo jak jeden kurdupel zaczął mnie przedżedźeniać. Swoją drogą to nawina jesteś, skoro myślisz że ludzie to są mili, ludzie to tak jak wilki, walczą o swoją pozycję i wykorzystują słabszych, dlatego pracodawca wyzywa pracowników, bo ma nad nimi władzę, oni są słabsi, pracodawca o tym wie i to wykorzystuje. W życiu trzeba walczyć o pozycję, aby nie być śmieciem, jedni umieją to zrobić za pomocą biznesu, inni za pomocą słów a jeszcze inni za pomocą siły. Takie życie i nie wierz w dobroć ludzką, bo się przejedziesz..

Moorland- Tu masz przykład, o co mi chodzi, zobacz filmik a przyznasz mi rację : http://www.youtube.com/watch?v=X9_hBzoaag8

Oj ja nie zakładam, że ludzi są z natury specjalnie dobrzy, ale nie są też z gruntu źli. Owszem, trzeba umieć walczyć o swoje, ale niekoniecznie siłą. I nie wszystko należy brać do siebie czy pozwalać się prowokować. Nie każdy kto nas denerwuje wart jest poświęcania mu/jej uwagi. trzeba być ponadto. Zawsze podobało mi się w moim facecie to z jakim stoickim spokojem reaguje na zaczepki. Oczywiście zaczepiają zwykle "herosi" w towarzystwie kolegów i najlepiej na dystans, ale patrząc na to obiektywnie - z zasady są to dość młodzi ludzie, właściwie dzieciaki, albo osoby będące pod wpływem. Szukają zaczepki i nie ma sensu reagować. Podobnie będąc kobietą najlepiej jest olewać komentarze na swój temat jeżeli są przypadkowe i ich autor nie próbuje się za bardzo zbliżyć. Faceci gwiżdżą, ale co poradzić? Nie ma co się z koniem kopać.

Moorland- tylko że właśnie przez takie "olewanie" tacy są. Jak nikt nie zareaguje, to oni dalej takimi cwaniaczkami będą. W USA nie ma dresiarzy, tam nikt nie zaczepi dziadka 80 letniego, nikt sobie jaj z niego nie zrobi, bo taki dziadek wyciągnął by 38 i by im łby roztrzaskał. Dlatego ludzie mają do siebie większy szacunek. Twoim zdaniem ten gość miał też nie zareagować i miał nie bronić swojej dziewczyny? http://www.youtube.com/watch?v=REnCS1Kp4Ng

A tu trochę coś bardziej na humorze: http://www.youtube.com/watch?v=3JZ9zlY0yfk

Zwiad - szczerze mówiąc to nie wiem przed czym miał ją bronić. Facet raczej nie zrobił tego celowo, po prostu wymachiwał łapami.

a co do drugiego filmika to prawidłowo :P

Minty Man 41- Pisałeś że na kolbie w wojsku miałeś napis "Ak-47". Skończ waść, wstydu oszczędź. Co do fog, to jest to postać wirtualna, wiec ja mam takie postacie zawsze na dystans, wiec spierdzielaj pan z swoimi pierdoleniami. Niech panu będzie, jestem zły i koniec a pan jest zwykłą ciotą. "Człowiek który się lituje nad kimkolwiek to nie zasługuje aby żyć", niech pan przestudiuje te zdanie, a może pan w końcu nauczy się życia i nie będzie ciotą. Od użalania się i litowania są kobiety a nie faceci, wstyd panie, wstyd że podaje się pan za faceta.

Moorland- Laska dostała w dźiób, wiec lanie im się należało, reakcja prawidłowa, nie ważne czy przypadkowo czy też nie, mogła zęby stracić, po to są faceci aby reagowali na takie coś, zresztą jak ktoś może bić się za kobietę, to daje nam to ogromną radość, taką samą jak wam, że wasz "miso" stanął w waszej obronie i walczy niczym lew.