Pytanie do mam trójki dzieci

Jak radzicie sobie z rana kiedy trzeba wyjść do pracy i w miarę szybko wyszykować siebie i dzieci? Chodzi mi o dzieci w wieku przedszkolnym i wczesnoszkolnym. Przyznam że u mnie każdy poranek jest inny , nieraz jest gorzej , nie raz lepiej ale ogólnie jest ciężko bo dzieci nie chcą współpracować. Chciałabym poznać zdanie mam trójeczki , jak sobie radzą i wyprawiają dzieciaki na czas do przedszkola, szkoły , biorąc ze sobą często jeszcze małe niemowle.

Hej, mam 3 dzieci w wieku szkolnym - 1,2 i 4 klasa. Najwazniejsze to wstac odpowiednio wczesnie, ja wstaje zawsze duuuzo przed dziecmi, gdy ich budze jestem juz po prysznicu, uczesana ,umalowana i dopijam kawe ;) Dzieciaki sa bardzo samodzielne jesli chodzi o mycie , ubieranie , itp. ale pamietam kiedys jak najstarsza chodzila dopiero do przedszkola, to prowadzilam sredniego w wozku , a najmlodszego mialam w nosidelku (dzieci rok po roku), wtedy czasem byl dom wariatow rano ;)

ja mam troje... także wstaję o 5:30 i do 6:15 jestem już sama wyszykowana z przygotowanym śniadaniem dla dzieci. O godz 6: 50 wychodzimy do przedszkola , o 7: 30 jestem w pracy. Mozna sie przyzwyczaić

Violoncelle to o której wstajesz?

Wstaje o 6.30,lubie miec rano czas dla siebie i spokojnie napic sie kawy ;) dzieciaki wstaja o 7.30 , godzine pozniej wychodzimy z domu do szkoly, zaczynaja codziennie o 9.