Żyję w związku z dwoma facetami

No to ładnie, a czy jesteś dla nich kimś bliskim, że o tym wiesz, czy raczej nie robią z tego tajemnicy? i czy utrzymywali swoje relacje w sekrecie chociaż na początku? a jeśli jest to ogólnie wiadome, to jakie wywołuje to reakcje u innych? i co Ty o tym myślisz?

za cholere nie przyzna sie ze to jej wymysly no i zawsze pisze po nocach, jak to ona :P

Uprzedziłeś(łaś?) cześć moich pytań :)

Ta i może jeszcze biorą z dupy do mordy.

takie laski jak "autorka" mialyby gdzies zdanie innych na temat swoj i swojego zwiazku przeciez i tak wiadomo ze ludzie to poptepia bo to jest zwyczajnie chore

Tego nawet palikociarze nie przewidzieli :D Ustawa będzie do dupy :D

Trudno mi w to uwierzyć, że dwaj faceci tak chętnie dzielą się dziewczyną. Pewnie nie traktują poważnie i sami bzykają inne na boku.

(teoretyzuję, gdyby taka sytuacja mogła naprawdę mieć miejsce).

masz takich znajomych i opowiadaja ci kto z kim sypia tak? :D jaaaaaaasneeeee :D i mowia ci tez, ze planuja poczecie dziecka, kto kogo przy tym bedzie bzykal, a kto patrzyl :D:D:D x mayor nie kompromituj sie :D

"Znam taki związek, dwóch facetów i kobieta. Z ta róznicą że jeden facet jest gejem (sypia z tym drugim facetem), drugi facet jest bi (sypia z facetem i z kobietą), a kobieta jest hetero (sypia tylko z tym bi). Facet gej i kobieta kochają się jak siostry. Czasami kochają się wszyscy w trójkę w łóżku. Ogólnie to bardzo zżyty trójkącik i planują dziecko - facet bi zapłodni kobietę oczywiście w obecności faceta geja i wychowają dziecko w trójkę" 1 Znajomi opowiadaja ci w szegolach o swoim seksie? :D I ty to wszystko z notatnikiem zapisujesz, ze pamietasz tak dokladnie? :D:D:D 1 WIdac styl pisania autorki. Eeee, prowokacja chyba jednak :P

co mnie to obchodzi czy ktoś wierzy czy nie. Napisałam co wiem. Więcej trójkątów nie znam. Ja jestem ich dobrą przyjaciółką,a przed przyjaciółmi oni tego nie ukrywają. Także planów nt. dziecka.

Jesteście zabawni z tym swoim węszeniem spisków i prowokacji, szczerze mówiąc nie tego się spodziewałam pisząc ten temat. Nie mam w planach chodzenia po mieście w koszulce z opisem mojego życia prywatnego, pytanie dotyczyło tego, co Wy, kobiety, zrobiłybyście, gdyby Wasza przyjaciółka wyznałaby Wam coś takiego. Poznałam przy okazji zdanie osób przeciwnych tego typu związkom (swoją drogą, co komu do tego, jak żyją inni ludzie, skoro nie robią nikomu krzywdy...?) ale wiem też, że grono nieudaczników stanowiących "elitę" kafeterii nie może mieć przełożenia na populację... :)

Jasne, jasne :D Gdzie byśmy tam śmieli wątpić :D

kafeterii to chyba czesto piszesz podobne bzdury, cp?

'' udaczniku '' ;) :D:D:D:D echhh prukwy :O

Kobieca poligamia- jak najbardziej :D a faceci to już wystarczająco długo uciskali kobiety w swoich haremach, więc teraz role mogłyby się odwrócić :D

Jest ruchana dwa razy częściej, niż przeciętna kobieta.

Aby umilić sobie czas oczekiwania na kolejne oskarżenie i denne odpowiedzi, trochę sobie wędruję tu i ówdzie... Coraz bardziej dociera do mnie myśl, że wybrałam złe miejsce, żeby porozmawiać z ludźmi o szerokich horyzontach myślowych (nie mówię tu oczywiście o wszystkich uczestnikach tej rozmowy, część osób bardzo mile mnie zaskoczyła :))

'''WIdac styl pisania autorki. Eeee, prowokacja chyba jednak''' 1 powiem z wlasnego doswiadczenia :P mialam spore watpliwosci co do kilku prowokacji :O potem wyszlo ze ta osoba wciaz robila blad ortograficzy w jednym i tym samym wyrazie :P poownanalam style pisania i rozne takie tam i na stowe jest to ten sam/a :P

proponuję doszkolić się w swoich tajemnych technikach gramatyczno-detektywistycznych, gdyż tym razem zawiodły

no i ktoś popsuł topik :(

taki cudowny zwiazek a ta siedzi po nocach na kafe :D i jest tu stala bywalczynia z tego co pisze :D

bo ich dzisiaj głowa boli :P

bo to nie chłopaki, tylko koleżanki współtworzące prowokację :P kiedyś z kumpelą ze studiów takie prowo na kafe wysmażyłyśmy, że głowa mala :D i też było kontrowersyjne :P

jak poznać dobre provo na Kafe? Pytam bo jestem'ofiarą' takiej jednej baby z tego forum która udawała faceta :P a ja durna (jestem dość młodą osobą) jak wiele się wtedy trochę zauroczyłam :D

to pytanie do pewnie mają okres

może znamy?

jestem moderatorem :D

Akceptuję to w 100%. Sama chciałabym być w takim związku :] Ale mam jednego i za niedługo będzie moim mężem :D Ehh :P

a pomysł na prowokację się skończył :D buuuu :(