Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Dominikazetus

Areszt śledczy a komórka. POMOCY...

Polecane posty

Gość Dominikazetus

Mój ex często fantazjował... Pamiętam, że udawał, że się zabije itd... Ogólnie to straszny histeryk... Nie wiem czy mu wierzyć, bo to jest chora osoba, ale uznał, że jest w areszcie śledczym. Jestem za granicą i nie chce nawet sprawdzać czy w nim jest czy nie, bo gdybym tak dzwoniła i o niego pytała to jeszcze by mnie z nim skojarzyli a jak mieszkałam w pl to kiedyś mi sie przyszli o niego pytać, bo to taki tam czubek, że sprzedaje i często nie wysyła... :/ On mówi, że jak mu nie wierze to mam zadzwonić do jego rodziców, ale on jest w stanie namówić rodziców aby powiedzieli co on chce tym bardziej, że on na mnie zwalał winy za swoje niepowodzenia w biznesie, bo on się nigdy nie przyzna nikomu, że sam coś nabroił tylko wymyśla mamusi, że to ktoś inny... Fakt jest taki, że od pierwszych momentów gdy go ponoć zamknęli on ma telefon komórkowy... Pisał do mnie smsy i na gadu gadu, na facebooku też do mnie pisał... Pisał od pierwszych minut gdy niby tam zaczął być! Uznał, że ukrył telefon i ma go w celi, ale bateria się kończy i robi dramaty, że nie wie ile będzie siedzial czy dni czy miesiące czy lata... Czy to jest w ogole realne?! Dodam, ze to nie gangster tylko zwykly chlopaczek ... Samotny i zalosny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość offerma
okłamuje cie, w areszcie na pewno by go przetrzepali nawet sznurówki by mu nie zostały

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wykluczone, w areszcie nie ma dostepu do tel komorkowych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mialam praktyki w areszcie wiec wiem co mowie, i znajomego który tam przebywal 3 miesiace, oprócz listu który pozwolili mu wyslac po 2 miesiacach pobytu nie mial kompletnie zadnego kontaktu z osobami z zewnatrz, no ojciec wpadl 2 razy na wizyte

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gooooregooore
W areszcie w celach nie ma podobno nawet zasięgu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dominikazetus
Dziękuje Wam! Dagna on mnie kiedyś wykończy... Nie daje mi spokoju od czasu zerwania w 2006 roku... I nawet mówi "zadzwoń do mojego ojca jeśli mi nie wierzysz" i niby pisze gdzie jest... On wie, że ja nie zadzwonię. Pewnie myśli, że jest taki cwany i świetnie potrafi manipulować... On nawet mi groził, że powie, że jestem zamieszana w jego machloje przy których mnie nawet nie było a policja przyjdzie do mojej matki... Dziękuje, że mnie uspokoiłaś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dominikazetus
Ach i on jeszcze mówi, że nie wie ile będzie itd... Czy tak może byc, że on nic nie wie i czeka w celi z komórką?:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kochanka Francesca
jak nie chcesz to po co ten temat w ogóle? Zapomnij o chłopcu z urojoną paranoja i zajmij sie swoim zyciem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość raknieboraki
sa sa:) calkiem mozliwe:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jedyne rozwiazanie to zupełnie go olac, nie odpowiadaj na smsy, nie odbieraj tel udaj ze wogole cie nie obchodzi, wystarczy ze sie odezwiesz, nawet mu napiszesz ze masz gdzies co sie z nim dzieje , to on bedzie dalej brnal w to wszystko. zero odpowiedzi na jego zaczepki. czas pobytu w areszcie jest okreslony przez sad i nie ma tak ze nie wie ile tam bedzie, bzdura

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
w zyciu bedac w areszcie nie ma nawet mozliwosci komorkowania a co dopiero fb nie masz zadnego kontaktu ze swiatem nawet pracownicy oddaja swoje tel w depozyt listy sa cenzurowane potemk po wyroku jest troche mniej ostro mialam praktyki w areszcie, trust me :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Heid
Nie ma takie opcji:) Znowu coś zmyśla. Niezły czubek:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gooooregooore
Dzięki Daga88. Ozłocę Cię jeśli chcesz :D On wie, że jestem wrażliwa i jak widać nieźle to wykorzystuje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dominikazetus
Mieszają mi się stare z nowymi nickami sorry. :) Bo ja tu nigdy nie mam jednego nicka. Dzięki jeszcze raz ludzie. Ja nic o tym nie wiem i dlatego pytałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stull
O telefonie komórkowym - jeśli jest tymczasowo aresztowany nie ma najmniejszej mowy, ale jeśli np. nie jest tymczasowo aresztowany a np. odbywa już jakąś karę (np. choćby zastępczą karę za nie zapłaconą grzywnę) to może dzwonić z normalnego telefonu - nie wiem jaki jest limit (jak często i jak długo) ale wiem że mogą dzwonić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wogole to po co sie tak meczysz? masz mozliwosc zablokowania jego nr w tel, na gg lub na facebooku? zablokuj wiadomosci od niego wszedzie gdzie sie da, po co sie stresowac, to chory człowiek. akurat trafilam na ten temat i sie tak złozyło, ze wiem cos nie cos o takich osobach,. aktualnie pracuje w szpitalu psychiatrycznym, mamy kilku takich delikwentów którzy obsesyjnie zadreczali swoich bliskich swoja obecnoscia, telefonami, grozbami, szantazami. najgorsze to jest takiemu uwierzyc, albo co gorsze wspolczuc lub martwic sie o niego. on ewidentnie probuje cie wziac na litosc, chce do ciebie wrócic grozac ze sie zabije, chce byc w centrum twojego zainteresowania dlatego wkreca ze go zamkneli., ty masz sie martwic , pytac , pomagac. jak to nie pomoze wymysli cos innego, zerwij z nim jakikolwiek kontakt, bo jak mozna zyc normalnie, majac swiadomosc ze gdzies tam daleko jest osoba z paranojami a moze i z osobowoscia psychopatyczna, która tylko sie czai zeby zaklocac twoj spokoj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dominikazetus
To prawda... Zaskakuje mnie do jakich rzeczy on się posuwa by mnie ukarać za to, że mnie nie interesuje jego życie... I że nawet wtrąca w to swoich rodziców. Prawie mu uwierzyłam kiedy powiedział w jakim areszcie się znajduje, ale przecież wie, że tam nie zadzwonie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stull
Przez tyle lat pozwalasz mu na dręczenie. Już dawno zmieniłabym numer telefonu, zablokowała wszystkie media na niego albo zgłosiłabym na policji, że mnie dręczy. A może to ci się podoba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×