Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość młoda mamuśka 2013

ZAZDROŚĆ O CIĄŻĘ....... ????? Ehhh......

Polecane posty

Gość młoda mamuśka 2013

Witam wszystkich. Chciałabym usłyszeć od was opinię, zdanie na temat takiej sytuacji : Mam bardzo dobrą koleżankę, przyjaciółkę z którą znam się już od kilku lat. Mówimy sobie wszystko, często razem imprezujemy itp. Ostatnio dowiedziałam się, że jestem w ciąży i przekazałam jej moją radosną nowinę z nadzieją, że ucieszy się ze mną. Początkowo zareagowała tak, jakby najgorsze było to, że już nigdy się z nią nie napije, ani nie pójdę na imprezę, a przynajmniej nie przez najbliższe półtora roku... więc po co jej ciężarna koleżanka ?? Było mi bardzo przykro.... w zasadzie nie wiedziałam jak mam to przyjąć, ale to co powiedziała nie było do końca prawdą (no może po części też). Dowiedziałam się, że jej siostra od 3 lat nie może zajść w ciążę i jest bezpłodna, a teraz ma bardzo głęboką depresję i jest pod okiem psychiatry z tego powodu, ta siostra też bardzo dobrze mnie zna, ale o jej problemach obecnych generalnie nic nie wiedziałam. Okazało się też, że moja koleżanka też jest bezpłodna i nigdy nie będzie mieć dzieci... Myślę, że koleżanka znienawidziła mnie za to że będę mieć coś, czego ona nigdy mieć nie będzie... przykre.... ehhh Bardzo im współczuje, ale dlaczego ktoś traktuje mnie tak jakbym zaplanowała sobie ciążę żeby zrobić im na złość...?? Tym bardziej, że ciąży w ogóle nie planowałam - to wpadka, ale bardzo się cieszę że noszę dzidziusia... Tylko szkoda mi tej koleżanki... tego koleżeństwa, bardzo mi przykro...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to tylko koleżanka....
Moja droga.... Nie przejmuj się znajomymi. Najważniejsze,że się cieszysz z przyszłego macierzyństwa. U mnie jest trochę podobnie,tyle że ja mam bliźnięta a tego zazdrości mi moja jedyna siostra rodzona!!!!! To jest dopiero chora sytuacja,nie. Tym bardziej,że jest chrzestną jednego z nich. I nie lubi mnie odwiedzać bo ja jestem mamą a ona nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to tylko koleżanka....
Wracając do Twoich znajomych....przecież jeśli nie mogą mieć własnych dzieci,to mogą ubiegać się o adopcję i uszczęśliwić jakieś opuszczone przez biologicznych rodziców. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vn
trzeba byc kompletnym debilem zeby w tych czasach gdzie antytkoncepcja jest wszedzie dostepna zaliczyc wpadke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do autorkiii
okazalo sie ze kolezanka jest bezplodna.....?? jakim cudem sie okazalo i skad ty nagle teraz o tym wiesz/?? jasne, pisz dalej bajeczki idiotko:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaftanik niebieski
to po jaka cholere bralas ja za chrzesna?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jsdjshdjsdhjsh
Czasem całkiem normalna dziewczyna potrafi zchowywać się jak kopnięta jeżeli chodzi o dziecko i macierzyństwo , w tych sprawach kobiety wariują bardzo często. Wydaje mi się że autorka powinna zostawić ten temat i poczekać aż koleżanka sama zadzwoni, pogada , może powie coś odnośnie swojego zachowania natomiast nie wolno w takiej sytuacji zabiegać o znajomość ani się narzucać bo coś mi się ta koleżanka nie podoba, bardzo krucha więź to widać była (ze strony koleżanki) skoro tak prozaiczna , normalna sytuacja jak ciąża jest w stanie budzić taką zazdrość a zazdrość może przemienić się z nienawiść . Ludzie czasem nie kontrolują swoich emocji . Lepiej z dala od takiej koleżanki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale jesteś głupia
"trzeba byc kompletnym debilem zeby w tych czasach gdzie antytkoncepcja jest wszedzie dostepna zaliczyc wpadke" można, można zycia nie znasz albo nie wiesz co to prawdziwe uniesienie i przyjemność z seksu i miłość. A poza tym nie ma 100 % metody anty chyba że wstrzemiężliwość. debilem to jesteś TY.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Miliana23
Autorko fajnie,że sie cieszysz z ciąży tymbardziej nie planowanej ale zauważ,że ogólnie mnóstwo koleżanek się odsuwa gdy pojawia się ciąża sama miałam takie przypadki teraz owe kolezanki gdy ja mam odchowane dziecko chciałyby się umówić na kawke a 4 lata temu byłam im zbędnym balastem bo piwa nie wypije na imprezie żenada.Na takie koleżaneczki szkoda tracić czas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość młoda mamuśka 2013
****vn - zachowaj takie piękne komentarze dla siebie ;) Nie mam ochoty Ci się z tego tłumaczyć, bo uważam to za swoją prywatną sprawę jak to się stało. ****do autorkiii- widzisz, ja się znam z ta koleżanką, ale razem may tez wspólne koleżanki. Ja wcześniej o jej siostrę nie pytałam, sama też nic na ten temat nie mówiłam. Tak się akurat złożyło, że nie dawno była u ginekologa i się dowiedziała, chciała ze mną o tym porozmawiać, że jej przykro ale wtedy powiedziałam jej, że jestem w ciąży... wtedy się pokłóciłyśmy, a ona nie chce utrzymywać ze mną kontaktu. Skąd to wiem ? Powiedziała mi nasza dobra koleżanka, nie miała pojęcia że nie wiem o siostrze tamtej koleżanki i wtedy jak dowiedziała się, że jestem w ciąży to tak niefortunnie porównała.. że jej siostra ma męża, dom, 30 lat... a ja mam 24, ślub dopiero w planach i mieszkamy w mieszkaniu, że taki niefart że oni się tyle lat starają, a my od razu rach ciach i dziecko w drodze. Było mi przykro i wtedy też dowiedziałam się, o takiej sytuacji naszej koleżanki. Chciałabym z nią o tym porozmawiać... ale dlaczego mam ją przepraszać za to, że ja jestem w ciąży a ona nie może mieć dzieci ?? PS. dziecka nigdy nie adoptują, rozmawiałyśmy o tym wielokrotnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do autorkiii
i taki zwyczajmy ginekolog na wizycie jej powiedzial ze jest bezplodna:D:D:D: pisz, pisz...calkiem niezla bajeczka ci wyszla:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie, W czwartek mialam zabieg łyzeczkowania w 10 tygodniu ciąży. Jest cięzko bo bardzo pragnełam tego dziecka ale jakos dochodze do siebie. Jak widze male dzieci to troche mi sie plakac chce a jak widze kobiete w ciazy to im zazdroszcze, ale nie tak zle - tylko ze im fajnie i wiem ze sama za 3-4 miesiace tez bede w ciązy. Wiec kolezanka nie powinnas za bardzo sie przejmowac, glowa do góry. Teraz jest najwazniejsze malenstwo a nie kolezanka ;)) gratuluje ciązy i pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość młoda mamuśka 2013
Kurcze bardzo nie lubię niektórych niepojętych ludzi będących na tym forum. Czy ja wszystko muszę tłumaczyć od a do z każdym szczegółem, bo inaczej jestem niewiarygodna tak ? Moja koleżanka będąc na kontrolnej wizycie u ginekologa, zostały jej zrobione badania różnego rodzaju w tym na płodność, ze względu na bezpłodność jej siostry i na wizycie po odebraniu badań okazało się, że diagnoza w stosunku do niej jest taka sama jak do jej siostry. Miała mi o tym dopiero powiedzieć. ehh... widzę, że odradzacie mi koleżankę, wiem że powinnam to olać póki co.. ale trochę mi jej żal, że tak wyszło.. chciałabym jej pomóc i z nią porozmawiać.. a ona ma do mnie żal.. trochę to smutne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość młoda mamuśka 2013
niska_miska - jeżeli mogę zapytać, to powiedz mi proszę, dlaczego miałaś zabieg łyżeczkowania?? Co się stało ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
obumarła ciąza. 4 tygodie chodziłam tak z tą ciążą ;( ehhhhh a ty w ktorym tygodniu jestes???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość solejka32
nie ma czegos takiego jak "badanie na plodnosc" nieplpdnosc/bezplodnosc nie jest genetycznie uwarunkowana wiec twoja opowiesc kupy i dupy sie nie trzyma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to tylko koleżanka....
Jesteś dobrą koleżanką i chcesz żeby między wami dalej dobrze się układało,ale daj czas swojej koleżance na oswojenie się z sytuacją. Jeśli jest ,tak jak powiedziałaś,Twoją przyjaciółką to prędzej czy później się do Ciebie odezwie. Nie nalegaj....ona musi to przemyśleć i zaakceptować bądź nie. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość młoda mamuśka 2013....
BARDZO JESTEM ZŁA, ŻE KTOŚ PODKRADŁ MOJEGO NICKA I ZROBIŁ GO CZARNYM... TO NIE JEST FAJNE I MIŁE.... niska_miska- ojj... bardzo Ci współczuję :( To musi być bardzo przykre, jak już wiesz, że masz małego dzidziusia... a potem ktoś go Nam odbiera :( Bardzo mi przykro, ale pamiętaj głowa do góry, a w końcu się doczekasz kochanego dzieciaczka :) solejka32- hm... widać, że koleżanka sama nie jest dokształcona, bo ku Twojemu zdziwieniu są badania na płodność i Twój lekarz ginekolog sam piszę Ci takie skierowanie w momencie kiedy : 1. długo starasz się o dziecko i nic z tego nie wychodzi i 2. kiedy ktoś w rodzinie - ciotka, siostra był bezpłodny, aby wykluczyć Twoją bezpłodność, no lub też ją potwierdzić niestety. Ja dokładnie nie wiem jak to było z moją koleżanką, bo niestety nie rozmawiałam z Nią dokładnie o tym, bo już nie miałam okazji, ale z tego co mi koleżanka wspólna mówiła, to fakt, że została skierowana na te badania z racji stanu swojej siostry - a że chodzą do jednego ginekologa, bo babka ma świadomość historii ich chorób. Przykre to jest i nigdy jej tego nie życzyłam... Eh... szkoda mi tej znajomości, przez taką sytuację...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Maria Natalia...
autorko wypierdalaj bo snujesz takie zmyslone yebane bajeczki ze glowa mala won debilko, ferie masz i sie kurwo nudzisz czy co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mloda mamuśka 2013..
nie za bardzo rozumiem te złośliwe komentarze... ??? Dlaczego jesteście tacy niemili ??? ;/ Dlaczego miałabym sobie robić bajeczki i historyjki z takich rzeczy ? Nikomu tego nie życzę, nie śmieję się z tego, a wręcz bardzo współczuję i jest mi przykro... ale nie rozumiem, dlaczego ja mam być za to karana... i mam stracić koleżankę z powodu jej osobistych spraw. Czuję się trochę oszukana, czuję że to nie jest w porządku.... :( przykro mi, a niektórzy tylko potrafią dobijać człowieka..... życzę wam, aby w takiej sytuacji też ktoś was tylko dobijał i obrażał, bo widocznie tylko na to zasługujecie (mówię tu tylko o tych złośliwych osobach). Pamiętajcie, że wszystko co w życiu robicie do was wraca.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość opiniia publiczna
Nie o to chodzi że ludzie nie chcą się spotykac ze "świeżą" mamuśką bo się piwa nie wypije....tylko takie świeżo upieczone mamuśki są nie do wytrzymania,...w kołko o swoim dziecku w kółko non stopo i nic nie dla nich nie liczy,problemy przyjaciół nic tylko to dziecko. mniej więcej po 3 latach to mija. Wiec cieszcie sie że macie takich przyjaciół że to przeczekali a nie odwrócili sie na zawsze, że po 4 latach zapraszają na kawe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mloda mamuśka 2013..
no wiem o co chodzi, ale ze mną tak w ogóle nie jest. Mam kilka bardzo dobrych przyjaciółek, którym powiedziałam o ciąży w tym samym momencie kiedy się o tym dowiedziałam i były bardzo szczęśliwe. Nie zmieniło to również faktu, że w momencie kiedy się spotkałyśmy rozmawiałyśmy również o ich problemach. Oczywiste jest to, że jestem podekscytowana i jest to dla mnie nowa sytuacja, ale nie zaniedbuje przez to przyjaciół, więc jak widać każdy ma inne podejście do tych spraw.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 123wypadaszty
Dnia 2.02.2013 o 22:40, Gość vn napisał:

trzeba byc kompletnym ...em zeby w tych czasach gdzie antytkoncepcja jest wszedzie dostepna zaliczyc wpadke

Święte słowa!!!

Nie wiem jak mocno niedojrzała i niewyedukowaną dziewuchą trzeba być żeby w XXI wieku mówić o wpadce. A z tymi 100% to tez bujda. W cyklu masz zaledwie ok. 72h na zapłodnienie wiec albo się rżniesz dokładnie w tym momencie z premedytacja albo non stop i zachodzisz w ciąże! 

Przestańcie biadolić o uniesieniach i instynkcie przecież nie jesteśmy marcującymi się kotami!

🤣🤣🤣

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Figo

0 ale prowo,a wy łykacie,taa dwie siostry bezpłodne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alenzzza

Przeciez widac ze chcialas sie pochwalic ze kolezanka ci zazdrosci a ty masz dopiero 24 lata. Ona tez to wyczula i slusznie ze zerwala taki kontakt.

ja mam nieplodna kolezanke i jakos ona chce ze mna rozmawiac. Bo ja sie nie ciesze z jej nieszczescia chwalac wpadka bo tez wpadlam tyle ze z gumka.

przeciez widac sama radosc toba przemawia ze ona ma gorzej niz ty az temat musialas zalozyc. Biedna tamta dziewczyna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alenzzza

I to jest prawda ze inne babsztyle ciesza sie z cudzej nieplodnosci. Lepiej sie nie przyznawac do swoich problemow i unikac zyczliwych matek polek wypytujacych: a kiedy wy a czemu nie teraz? Heh zalosne sa a lepsze sie czuja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Niezłe prowo dla sfrustrowanych mamusiek i ciężarnych żeby mogły tu wylewać swoje zale 😄

wmawiajcie sobie dalej że cały świat wam tych ciąż zazdrości i wszyscy poza wami są bezpłodni 😄

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alenzzza

One by sie cieszyly jakby kazda byla bezplodna a tylko one plodne :D serio znam takie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
1 godzinę temu, Gość Alenzzza napisał:

One by sie cieszyly jakby kazda byla bezplodna a tylko one plodne 😄 serio znam takie

One się cieszą bo myślą że tak jest 😄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×