wlasnie moj facet powiedzial mi...

pojechalam go odebrac bo piwkowal u kolegi. Na pizame zalozylam tylko dres i kutrke. A na miesjcu okazalo sie ze byl juz dobrze zgrzany. W drodze zadzwonili kolerzy zebysmy wpadli do nich ale ja na rano do pracy a po drugie nie mialam zamiaru o 2 w nocy taszczyc zwlok na 3 piektro. Ale powiedzialam ze go tam zawioze a on wroci autem z innym kolego co nie pil. A on do mnie z taka wredna pina ze jestem PIRDOLONA SUKA bo niechce z nim isc do nich. wyzucilam go z samochodu a on trzasnal drzwiami ze prawie nie odpadly. A teraz pisze jak przeprasz i kocha..a to nie pierwszy raz ze tak sie do mnie wyraza po pijaku. Potem przeprasza na drugi dzien.

alkohol pokazuje często ,że facet może byc świnią.albo nie umie pić,albo mówi co mysli o kobietach

Znalazlas sobie faceta dla ktorego najwazniejsi sa koledzy imprezy i picie na umor a dziewczyna na drugim planie.. ale jak to sie mowi widzialy galy co braly ;)

"on trzasnal drzwiami ze prawie nie odpadly" w kiepskim stanie ten samochód, a faceta trzeba było przejechać powiedzieć, że się pijak napatoczył na maskę

może masz syndrom DDA?

Ja nie rozumiem tego odwożenia zwłok partnera do domu. Jak chciał się schlać, to niech sobie radzi. Chyba, że Ty to samo robisz i też oczekujesz potem transportu?

Twój udaje że mu zalezy. Po alkoholu czesto czlowiek ujawnia swoje prawdziwe uczucia. A twoj jest z tobą dla wygody. Ale najgorsze jest to że Cie wyzywa czyli jest w jakiś sposób do Ciebie agresywnie nastawiony. Na trzeźwo to tłumi i kamufluje się a po pijaku hamulce mu puszczaja. PS spodziewaj sie że bedzie tylko gorzej bo emocje tlumione narastaja. Do tego dochodzi to że jesteś takim wyjsciem awaryjnym a pewnie mysli zeby znalezc lepszy model ale ze niewiele w tym kierunku robi to frustracja bedzie narastac a obwiniać bedzie za wszystko Ciebie. Wiec jak możesz to uciekaj z tego zwiazku i szukaj faceta ktory Cie pokocha z wzajemnoscia. Obecnemu być może spodobałaś sie fizycznie ale nie kreci go a byc moze wkurza twoja osobowosc.

jak napisał poprzednik. Wiem to z autopsji. Uciekaj od niego. Wiem, że tego nie zrobisz bo się łudzisz, że będzie lepiej... tez tak miałam, trwało to latami, w końcu odeszłam, nie wytrzymałam jego obojętności. I poznałam kogoś kto naprawdę mnie kocha. Ale bardzo żałuję straconych lat

jak przystojny to daj mu szansę, ale jak cię będzie bił po pijaku to uważaj żeby cię nie zabił mój kumpel właśnie siedzi za pobicie żony po pijaku, na szczęście przeżyła