Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Mega grubcia

Odchudzam się ostatni raz:-)

Polecane posty

no niestety , nie wiem co sie dzieje , na stronie glownej widze posty z dzis -znaczy widze po godzinie , jednak gdy wejde na topik ostatni wpis jest z wczoraj z 19h .. nie mam pojecia co sie dzieje , bo to raczej nie jest wina mojego komputera , no nic bede probowala pisac , mam nadzieje ze problem zostanie niedlugo rozwiazany

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
naprawilo sie , posty sie znalazly .. widze Falbanko ze nie tylko ja mialam problem w naszym topiku .. Blekitna marcepanko pewnie ze mozesz sie dolaczyc , witaj :) napisz cos o sobie .. Falbanko ja bede sie wazyc w srode ..az sie boje ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie pada , jest szaro ponuro i do dooopy :) ale moze i dobrze , bo mam duzo sprzatania pakowania a gdyby bylo pieknie nie zrobilabym nic , ide troche w kuchnie ogarne , wroce i usiade , ja juz po obiadku - ten losos w cytrynie jest niesamowity , dzis robilam bez oliwy , sam z siebie puscil troche soku , wyszedl przepysznie , corci tez smakowal , zjadlysmy z ryzykiem , tak po troszku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej :) W końcu dziś się zmotywowałam żeby iść na siłownię. Aż wstyd, byłam dopiero drugi raz w tym miesiącu, a kaskę i tak zgarną ;( Dziś miałam wilczy apetyt. Szkoda gadać! Zwalam to na pogodę, bo zamiast wyjść w domu to się siedzi i je. Cisseczko, kopnij mnie w cztery litery żebym już nie grzeszyła więcej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nadstaw tyłka :) :) mnie tez sie nalezy siarczysty kopniak...caly dzien dietowalam a na wieczor szkoda gadac ..zamiast z rana juz se pojesc to mnie na wieczor cisnie .nie tak mialo byc. Jutro mam zumbe to tez sobie poskacze ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W końcu słoneczko od rana :) Może dziś będzie lepiej pod względem dietowym. Nie mam już pomysłu na siebie, w jaki sposób jeść żeby waga ładnie spadała w dół. Jak bardziej zaciskam pasa to waga spada, a jak później pozwolę sobie na więcej to zaraz efekt jojo. Czyli coś robię źle. Na śniadanie jajecznica ze szczypiorkiem. A później się zobaczy. Jak tam Cissko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość katarynka28
Dasz radę :) sama ważyłam jeszcze nie tak dawno 85kg przy 163cm wzrostu, ale już jestem lżejsza o 8kg! Mnie wystarczyło zrezygnowac z białej mąki, cukrów i unikać tłuszczy, zaczęłam jeździć dużo na rowerze (zimą na stacjonarnym rowerku w mojej piwnicy). sama moge polecić taki środek hamujący głod figura noappetite, jest naturalny, więc bez obaw :) No cóż, nie jest łatwo być na diecie, kiedy wkoło tyle pysznego jedzenia, ale już nie mogłam na siebie patrzeć... :( ale będzie dobrze! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
POLEGŁAM POLEGŁAM MAKSYMALNIE :( :( moja psychika broni sie przed dieta ''' bardzO inwazyjnie '''' ze tak powiem.nie daje rady... dzis juz pojem sobie do wieczora .jutro trzymam dietke na nowo .musze .mam tylko 2 miesiace na 15 kilo.chyba bede musiala wrocic do dukana bez zadnych ustepstw.a jak Falbanko u Ciebie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczyny! jakze sie ciesze ze nasze forum ciagle jako tako funkcjonuje :) oj dlugo mnie tu nie bylo. i nie wiem czy bede wpadac bo w koncu znalazlam prace w banku. super !! chcialabym wszystkim wam podziekowac bo na poczatku diety bylo bardzo ciezko a dzieki wam mialam duza motywacje. i z duma musze wam powiedziec ze z 72 kg zrobilo sie na dzien dzisiejszy 57 kg :) mam rozmiarek S. za miiesiac wesele kuzynki gdzie bede w koncu wygladac genialnie :) mam nadzieje ze u was wszystko w porzadku. pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj ja też poległam po całości, dawno już tak nie grzeszyłam. Ale wiem co mnie zgubiło- zbyt długa przerwa w posiłkach. Zjadłam obiad o 14:00, pojechałam na działkę gdzie pracowałam jak szalona i nie miałam nic ze sobą do jedzenia a o 20:00 wróciłam do domu i się dopadłam a jeszcze miałam świeży cieplutki chleb, świeże masło i szczypiorek z działki...wstyd mi teraz. No ale przynajmniej wyciągnęłam z tego naukę- następnym razem wezmę ze sobą chociaż serek wiejski, albo kanapkę i więcej tak nie zgrzeszę! Cisseczko, nie zakładaj sobie od razu tylu kilo do zrzucenia w tak krótkim czasie, bo się zniechęcisz. Powolutku, po kilosku :D Mrauhehe, Tobie to pozazdrościć, widzisz ja mam teraz prawie tyle co Ty na początku i chętnie bym zjechała do 60... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mrauhehe - gratulacje , Falbanko kochana alez to musialo smakowac - taki szczypior z wlasnego ogordka plus swieza kroma z maselkiem mmmm - niebiansko brzmi .. od jutra dieta , mezowi tez juz powiedzialam ze bedzie jadl to samo co my z corka , trudno nie ma wyjatkow , nie mam zamiaru slaniac sie po katach bo mi pchni i mnie wola z lodowki-slowo sie rzeklo , a ja powaznie musze schudnac conajmniej 15staka -inaczej nie pojde na impreze i koniec.. do jutra :) pomodorowe mam w planach z ryzykiem na jutrzejszy obiad.. dobrejnocki , pappaa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i stalo sie , przytylam 2.5 kilo -- masakra .. tak tak , moja wina podjadalam , a nawet zarlam co popadnie , ale tylko dlatego , ze mam maly stres, a smutki i zale zawsze zajadam , łomatko zalamka .. no ale jak wspomnialam wczoraj ,od dzis sie pilnuje koniec basta !! chuda pomidorowa prawie gotowa... ( ostatnie podrygi by schudnac , wiec do roboty !! ) :):) Falbanko powodzenia na dzisiejszy dzionek :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zawsze bedziesz gruba...15 kg w 2 miechy??? z atakami kompulsywnego żarcia? bez ruchu? Dopóki nie zmienisz swojego zycia to jedyne co mozesz osiagnac to jo-jo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zta impreza zachowujesz sie jak nastolata, jak nie schudniesz to nie pojdziesz, czytasz w ogóle to, co piszesz? a gdyby impreza była dzisiaj to co? dla podbudowania cie dodam, ze za 15 kg nadal bedziesz grubą babą,, wiec nie widze roznicy. A skoro jestes gruba to moze przestan z domu wychodzic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wszystko jest mozliwe , 22 kilo schudlam w 2 miesiace , wiec mi tu nie pitol ze sie nie da , da sie tylko trzeba miec silna wole, ktorej ja nie mam w chwili obecnej .. ale sie da !! ponadto to nie jest zwykla impreza , napisalam ''impreza '' majac na mysli zupelnie inne wazne wydarzenie , nie zalezy mi by isc do zwyklej mordowni by sie polansowac .. a i jeszcze jedno jesli temat ciebie nie dotyczy to sie nie wypowiadaj z laski swojej .. to tyle w temacie odnosnie osoby powyzej .. w d***e cie mam tak naprawde :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
haha, grubaska sie uniosła tłuszczem:D:D rusz d**ę lepiej a nie siedzisz w necie i pitolisz jak sie odchudzasz, zeby wieczorem rzucis sie na lodówke jak świnia. Chciałabym zobaczyc twoja skore po schudnieciu 22 kg w 2 miesiace, pogratulowac rozsądku. Impreza, jaka by nie była, nie powinna przyćmić zdrowego rozsądku właśnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
'' jesli masz cos do mnie , napisz to prosze na karce , wloz do koperty , a nastepnie wsadz sobie w du.pę '' :) :) ode mnie masz ignora - takze se la vi DEBILKO ! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
z tego wszystkiego Falbanka sie nie pojawila .. Falbanko !! :) jak sobie dzisiaj radzisz ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no , to ja juz o kolacji - tost z orkiszowego pieczywa z lekka filadelfia , dwie lyzki chudego twarogu plaster pomidora :) i oby do jutra :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"takze se la vi", nie wiedziałam , że można zrobić tyle błędów jednocześnie. Szkoda, że intelektem nie nadrabiasz, skoro z wyglądem kiepsko. A te riposty twoje są doprawdy żenujące.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość falbanista koszula
O a tu co się dzieje? Widzę, że oprócz tego że dziewczyny się wyniosły to jeszcze ktoś chce uprzykrzyć nam życie, ciekawe dlaczego? Cissko, nie pisałam cały dzień bo znów na działeczkę pojechaliśmy z rodziną wykorzystać ładną pogodę. Jak wracaliśmy to dopadła nas straszna burza z gradem. Chyba pierwszy raz coś takiego widziałam. Pod kątem diety- ani źle ani dobrze. Trochę grzechów było ale i dużo ruchu., więc liczę na to że wyjdzie na zero. Ale przyznaję- bywało lepiej. Trzymaj się kochana! Pamiętaj że damy radę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Widzę, że głupich ludzi nigdzie nie brakuje. Pozdrawiam wszystkich na diecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
po francusku bodajze ... se la viE -- :) ten halas prawdopodobnie o ta brakujaca ''e'' , osoba powyzej nie wiedziala zapewne ze istenieja spolszczenia ! zreszta nie ma co sie p*****lami zajmowac.. Falbanko czyli dzien zaliczamy do udanych :) jutro czeka nas kolejne wyzwanie , a odnosnie burzy to - nie , dziekuje ;) ( oj nie lubie , nie lubie )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kafe znow sie buntuje i nie pokazuje postow ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I moich postów z wczoraj wieczora nie widac nadal ... dzien dobry :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moja waga juz'' normalniejsza'' , spadlo to ,co nadrobilam kilka dni temu :) a postow jak nie bylo widac , tak nie widac do tej pory , nie wiem co sie dzieje kurcze.. do pozniej :) lece konczyc pakowanko , paa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×