Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość o co chodzi ?24234

moja dziewczyna podczas seksu zaczęła się śmiać

Polecane posty

Gość o co chodzi ?24234
czasem tez mam ochote zobaczyc jak dwuch gosci dupczy moja dziewczyne a ja bym sie tylko przygladał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość 1234
Co za banda debili... Niektórym kobietom tak właśnie objawia się orgazm łechtaczkowy wwięc chłopie ciesz się że Ci się to udało (bo niewielu się zdarza).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
może pomyślała, kiedy on wreszcie skończy, i zaśmiała się do swoich myśli...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja się czasami śmieję podczas seksu. Zwiększa się poziom endorfin, mam dobry humor. I łatwo, żeby cokolwiek mnie rozśmieszyło. Mojemu partnerowi to nie przeszkadza, raczej też go bawi. Zresztą jak już robi się goręcej, to przestaję się śmiać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość azis2000
Miałem dziewczynę która śmiała sie podczas szczytowania. Fajne to było, bo widziałem że faktycznie ma orgazm a nie udaje, nawet jak była obrażona i nie chciała mieć :) A śmiech był taki histeryczny :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość OktaviaNatshumi
Ja też podczas sexu się śmieje dlatego, że po prostu odczuwam przyjemność jeśli się śmiała to znaczy, że jej zrobiłeś dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Miss kafeterii 2018
Może masz śmiesznego fiutka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Smieszek345694
Serio to jakis problem? To ze mna chyba jest cos mocno nie skoro smieje sie przy kazdym dobrym seksie. Widze, ze faceci troche sie dziwia i moze nie do konca dobrze to odbieraja ale ja tak reaguje, kiedy mi sie podoba i jestem zadowolona, poza tym w wielu miejscach mam laskotki, wystarczy mnie pocalowac w odpowiednie miejsce i moge wybuchnac smiechem. Nigdy nie chcialabym, zeby ktos to negatywnie odebral bo to dla mnie naturalne zachowanie i znak, ze mi sie podoba. Nie wiem czy cos ze mna nie tak, czy to faktycznie problem???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pierwszy raz Jej i mnie. Ona dziewica, a ja stulejarz (jakiś taki "częściowy"). Ale oboje byliśmy napaleni na te połączenie nieziemsko. Poszła krew, ale CZYJA? Mnie napletek pękł i się rozszerzył. Jej błonka przeszła do historii. Ale konkretnie czyja ta krew? Może obojga? Zaczęła chichotać, ja się przyłączyłem. Tu sprawy poważne. Seks, krew i ból, a my rżymy, jak głupi. Życzę abyście byli tak szczęśliwymi małżeństwami jak my. Sprawdzonymi przez wiele lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×