Bole Glowy, Migreny itp

caly weekend przesiedzialam z bolem glowy :( mam juz dosc. bole pojawiaja sie czesto, i nic nie pomaga. a zreszta ile tych tabletek moge lykac! juz mam dosc. moge miec i bole przez kilka dni. co mam zmienic aby lepiej sie czuc?

zanieczyszczony organizm.

zobacz http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=5417405&start=0

a jakie tabletki bierzesz? mi pomoga ketonal jak tylko zaczyna bolec biore i mija

ja tez choruje na migrene, jestem pod opieka neurologa i w razie silnych napadów bolu biorę tryptany, dokladnie cinie 50 w slabszych bolach ratuje sie iburofenem i solpadeina stosuje tez zloscin maruny w kapsulkach, to jest ziolo ktore zmiejsza ilosc napadow migrenowych i ich natezenie

migreny sa w płeni uleczalne, zrobcie badania w kierunku pasozytów i poczytajcie o zmianie diety.

własnie, skoro raka mozna wyleczyc dieta, to boli glowy nie wyleczycie ???

ja mam migreny na tle hormonalnym, jestem na bieżąco...wczoraj wzięłam chyba z 10 tabletek od 16 co 2 godz, ostatnią o 4.30 dzisiaj, na razie jest dobrze, ale idę do pracy na popołudnie :(...

betiboo, probowalas tryptanow? moje migreny tez maja glownie podloze hormonalne:) a do tych co truja dupe o pasozytach, diecie itd to polecam pieprznac sie mocno w glowe i spadac pierniczyc gdzie indziej:O eksperci za dyche sie znalezli z recepta na wszelkie bolączki-szkoda tylko ze mocni jestescie tylko w teorii

nie, nie próbowałam...moja neurolog powiedziała, że zacznie mnie leczyc dopiero jak odstawię pigułki, jest strasznie przeciwna

bettiboo- przcież hormony są ściesle powiazane z nasza dieta, poczytaj.

hormony są powiązane z dietą....litosci ludzie:O ogarnijcie rozum zanim zaczniecie bredzic betiboo, ja jak bralam pigułki to mialam takie migreny ze myslalam ze umre:O serio, napady po 4-5 dni nieprzerwanego bolu odstawilam pigułki i co prawda migreny dalej mam ale juz nie mam takich akcji jak w czasie brania anty:O