Czy lubicie być okradani? - Fakty o KRUS

@krus to ideał systemu emerytal Masz rację, też jestem za tym, żeby była taki system emerytalny, że składka niska dla wszystkich bez żadnych przywilejów. Rozumiem, że chodzi także o to, że państwo (podatnicy) nic do tego nie dokłada, bo system sam się bilansuje. Tylko, że jakby tak było to przy składkach krusowskich dla wszystkich i braku dofinansowania z budżetu to ta niska emerytura musiałaby wynosić pewnie max 200zł

Problemem jest złe gospodarowanie funduszami, a nie ich wysokość. Przecież ZUS też jest zadłużony i też do niego dopłacamy - po co pakować w niego jeszcze ludzi, którzy mają szansę go uniknąć? Jeśli płacisz jakąś tam składkę X przez 40 lat i w założeniu będziesz żył z niej ok. 20 lat to nie ma cudów - opłacalna (dla krusu) wypłata emerytury/renty rolniczej wyniesie 2X - a przecież w założeniu te składki przez te 40 lat powinny być inwestowane - a więc ich wartość powinna być kilka razy wyższa niż prosta suma składek wpłaconych przez te lata (stąd i emerytura wyższa i waloryzowana). Składki jednak są inwestowane źle, albo i wcale - ale na to nic nie poradzi się przez likwidację krus. Jeśli sytuacja się nie zmieni, to rolnik może płacić i milion złotych co miesiąc - jego pieniądze zostaną zmarnotrawione.

"Jasne niech rolnik placi 1000 zeta na krus ciekawe po ile kupisz ziemniaki" kupie od drugiego rolnika albo z ukrainy. a to ze ja mam w miescie minimalna krajowa i nie mam za co zyc to kogos obchodzi?

post z 16:52 jestem stanowczo za

ffdgdfgd mnie obchodzi a co Ty powiesz jak Twoj pracodawca weznie za Cienie tanszego np Ukrainca?

CIebie*

nie byłoby jeszcze źle h=gdyby rzeczywiście sami rolnicy należeli do krusu, moja koleżanka nigdy w życiu nawet grabi nie miała w ręku.....ale skąd będzie miała emeryturę?:) jak dla mnie to są złodzieje

Czytam to co piszecie i stwierdzam, że niektórzy nie mają pojęcia co się w tym kraju dzieje. Autor twierdzi, że państwo upada przez dopłaty do KRUSu - dobry żart. Państwo upada przez wiele czynników między innymi przez gigantyczną kasę którą przejada armia urzędników państwowych na posadach dyrektora dyrektorów albo dziesiątego z rzędu zastępcy kierownika resortu. Przez premie i dopłaty dla rządzących, przez zadłużenie kraju, przez brak przemysłu, kupowanie po zawyżonych cenach gazu od rusków, palenie w elektrowniach węglem, emigrację i tak dalej. Akurat likwidacja KRUS już Polski nie uratuje po tylu latach rozkradania jej przez rządy. Kwachu bierze 50k od Kulczyka myślicie za co? On już swoją robotę odwalił za prezydentury.