Brat przez tych ludzi popełnił samobójstwo!

Już mija półtora roku jak brat przez swoich prześladowców z klasy popełnił samobójstwo. Wszystkim nam w domu go bardzo brakuje a ja czuje chęć zemsty do tych ludzi. Chce ich zrujnować. Odebrali mi ukochanego brata. Mam 21 lat, brat miałby teraz 18 i jego prześladowcy również. Było to 8 osób w tym trzy dziewczyny. Mam ochote zrobić im wiele podłych rzeczy których się już dopuściłam. 1. Podłożyłam jednemu z "kolegów" mojego brata artykuły towarowe w sklepie spożywczym i poszłam do sprzedawcy oznajmić że on próbował to ukraść. 2. Na drugiego chłopca(szefa) zleciłam dotkliwe pobicie. Poleciały mu wszystkie zęby. 3.Na trzecią dziewczyne rzuciłam się sama z pazurami. Po prostu mam ochotę im zrobić o wiele gorszych rzeczy. Jeszcze suka paskudnie śmiała mi się że pochowaliśmy brata, nie wytrzymałam, dałam w twarz i kopnełam całej siły z kolanka w brzuch. Myśle teraz o gorszych rzeczach. Na innego chłopaka za telefonowałam z budki telefonicznej że handluje narkotykami, policja była u niego w domu - to prawda. Myślę jeszcze o czymś takim jak zlecenie pobicia, gwałtu, oblania kwasem. Wiem że nie powinnam i oczekuje waszej pomocy, waszej porady.

współczuje starty brata :( teraz masa takich bachorów przesladuje równieśników, nie dziwie Ci sie ze szukasz zemsty, pewnie postepowałabym tak samo

Oczywiście że powinnaś, zemsta to jedno z najwznioślejszych uczuć od początku istnienia człowieka. Głowa do góry i realizuj swoje plany!

z tymi pobiciami to troche przesadzilas

twój brat to szkolna ciotka i sam ich sprowokował a ty k**wa nie miałaś prawa uderzyć kobiety. Jakim prawem ją kopiesz i rzucasz się na nią z pazurami??? jeszcze rozumiem na chłopaka jakbyś się rzuciła ale na kobiete?

Olivia bardzo Ci współczuję nie mścij się życia bratu nie wrócisz mój brat też odszedł, węc rozumiem Twój ból..

oblej te suki kwasem. tylko zrob to tak zeby nie bylo swiadkow i zebys nie poniosla aza to konsekwencji...

jesli mowisz prawde to zasluzyli sobie na cierpienie dla mnie powinnas kazac zgwalcic te suke suki i tak przefasonowac mordy ze by reszte zycia cierpieli psychicznie i nik ich nie chcial to najgorsze cierpienie wies mi

ale jako nauczycielka musze ci powiedzieć że uczniowie którzy są prześladowani sami są sobie winni.

to twój drugi temat , ja odpisałem w tamtym

jesteś pierdolnięta

byłam bita, molestowana wyśmiewana w szkole przez 5 lat wiem co to znaczy i jak niszczy psychikę. Chciałam się powiesić wiele razy próbowałam ale nigdy mi się nie udało. Jak spotykam czasem tych ludzi to do dziś śmieją mi sie w twarz i mają za nic. Szkoda gadać.

a ja się zastanawiam jak mogłaś podnieś rękę na kobiete? niezależnie jaka by nie była.

do nauczycielki .... dla mnie nauczyciele to największe ścierwa, jak mówiłam im że nie daje rady i dzieciaki mnie męcza to dyrektorka mi odpowiedziała że jak nie potrafię się obronić to może powinnam się do szkoły specjalnej zapisać.

nie wiecie jak moze zniszczyc to,ze ktos przesladowal waszych bliskich! nie popieram zemsty,ale.... czasem nie ma innej sprawiedliwosci. trzeba ja wymierzyc samemu.

Jak w Ojcu Chrzestnym.[cool[

acje. Taka prawda. Poza tym coś poza temat napisze że pracowałam w szkole w oddziale przedszkolnym jako pomoc przedszkolna. Na robotach publicznych organizowany przez urząd gminy, zorganizowany przez urząd pracy miałam wykonywać czynności związane tylko z opieką nad dziećmi oraz pozmywać naczynia na kuchni. A tutaj nauczycielka ze świetlicy(nie z odziału przedszkolnego) mówi do mnie Pani Alinko niech mi tutaj pani przyjdzie pomóc przy dzieciach, dyrektora niech pani oprócz przedszkola wymyje również toalety, przedszkolanka jak już posprzątałam pokoje przedszkolne, prosi mnie bym jeszcze pomogła jej z czymś innym, nauczycielka matematyki prosi mnie bym na chwile została w klasie z dziećmi(nie z predszkola) co nie miałam nawet prawa ani obowiązku tam być bo byłam jaby woźną oddziałowa ale tylko przedszkolną...

masz rację zemścij się tak, by żaden juz nigdy nie odważył się zrobić to ponownie na kobiety działa oszpecenie na facetów dodatkowo też obniżenie jego pozycji w grupie

''uczniowie którzy są prześladowani sami są sobie winni.'' - ja pierdole, zabiuc i zakopac to babsko!! winni,dlaczego?? bo sa dla innych dzieci mniej atrakcyjni? Cisi? NIesmiali? spokojni? wez sie utop,kobieto,mezczyzno czy kim tam jestes, nie chche mi sie wierzyc ze to nauczycielka jest, a jak tak to ... SZKODA SLOW I NERWOW NA TAKIE PARAPETY

ja bym się nie znęcała, może ich za to co zrobili spotka kiedyś kara... Na Twoim miejscu nie mściłabym się.

ja jak mialam 12 lat w 1 gim. bylam nowa i dziewzczyny cos do mnie mialy(bylam osoba cicha, spokojna) przesladowaly mnie, zamykaly w kiblu, podarly mi ksiazke i obrazaly mnie.. to bylo dawno temu, pamietam jak cierpialam. dzisiaj nie mam zalu do tych dziewczynn w ogole tylko do pani pedagog ktora wierzyla tym dziewczynom a mi otwarcie mowila ''ja ci nie wierze, mysle ze jej prowokujesz...'' :( to mimo wszystko takie smutne,ze ludzie wierza wiekszosci. A ja sam nie mialam jak sie bronic, a ta wredna picza ktora jest pedagogiem i powinna pomagac wmawiala mi ze to ja jestem ta zla..

Pedagodzy szkolni to najgorsze glaby ;) chca posiedziec spokojnie i poplotkowac a nie zajmowac sie jakimis chorymi sytuacjami, krzywda i psycholami. Najlatwiej jest powiedziec "a ja ci nie wierze, mysle, ze je prowokujesz.". Hm, moze by sie zajac tez tym? To, ze dzieciaki sa wredne to raz a to, ze komus nie chcialo sie zareagowac i wyciagnac konsekwencji od malolat to dwa.

Po co masz ponosic konsekwencje czyjes glupoty i braku empatii? Sama nic nie rob, zadnych samosadow. Zeby wyrownac rachunki, zlecenie pobicia lub gwaltu jest jak najbardziej odpowiednie. Niech tez maja traume :)

wiele rzeczy zostało tu wypowiedzianych.i wiele można dopowiedzieć..teraz jak tak czytam to cieszę się z czwórki potomstwa.najstarszego syna musiałem pilnować bo też niektórym się niepodobał.raz się zdarzyło że wpierdoliłem najpierw jednemu gnojowi który był prowodylem,a potem jego staremu. Od tamtej pory był spokój. A gdy syn podrósł, to już sobie we czwórkę dawali rade. W szkole wiedzieli- tych nie ruszać.

Gadanie, że zemsta jest czymś żałosnym czy nie na miejscu karmi tylko takich bezczelnych gnoi, którzy żerują na tym. Uważam, że powinni ponieść jak najsurowsze konsekwencje swoich czynów, ale w taki sposób, by autorka tematu nie była za to ukarana, trzeba wymyślać coś, co nie jest karalne, a dotkliwe... A z tym trudno.

Zemsta to wspaniałe uczucie, wyzwoli Ciebie.

:O

ja z punktu widzenia ojca bym niedarował.całe moje życie polegało by na zemście. Może dlatego że jestem z kurpi? Tam chyba wszyscy tacy są.

kafeteria.pl/temat.php?id_p=5497635

Kiedy zakończysz mszczenie się? Co musi się stać? Będziesz szczęśliwa, gdy już się w pełni zemścisz? Myślisz, że Twój brat chciałby, żebyś zmieniła się w osobę mściwą i nienawistną? Nie sądzisz, że by wolał żebyś była szczęśliwa? o Kierując się nienawiścią szkodzisz im, ale nienawiść niszczy ciebie. Zmieni cię w ... potwora. Potem gdy wyda się co robiłaś (kwestia czasu, żeby powiązać fakty) możesz pójść za to do więzienia. Po co ci to ? Przebaczenie przynosi większą ulgę niż zemsta. Mszcząc się stajesz się taka sama jak oni.