co myslicie o kobietach, ktore oczekuja lub wrecz wymagaja

zeby przed slubem nie spisywac umowy u notariusza i wzdrygaja sie na mysl o intercyzie? za kazdym razem kiedy pada ten temat, kobiety z ktorymi rozmawiam patrza na mnie jak na potluczona kiedy na pyatnie o to czy spisalismy z mezem intercyze z mezem odpowiadam im ze tak... dziwia mi sie,ajeszcze bardziej mojemu mezowi...one same daza do tego by maz przynajmniej cos tam im zapisal jesli ten nie chce slubu lub odklada date...Obrazaja sie na swoich partnerow gdy ci stwerdzaja, ze ci chca spisac z nimi intercyze w mysl idei "'co moje to moje, co twoje tp twoje''. Przeciez to idiotyczne. (moim zdaniem) Dlaczego mam wymagac by w rZIE ROZWODU polowa majatku, nalezacego przed slubem do mojego meza przypadla mnie?? z jkiej niby racji? Czy moze mysle niepraktycznie??? jakie wy macie do tego podejcie ?

mialo byc ze chca, nie ze ci chca

nie zapominaj ze bedziesz ty miala calkowicie na glowie ewentualne dzieci

naczytałas sie o janowskim:)

To wszystko zależy od sytuacji :) w kazdym razie nie dziwię sie kobietom, które nie pochodzą z bogatej rodziny i wychodzą za mąż za kasiastych facetów, niby dlaczego mają chcieć zostać z niczym w razie rozwodu

Ale przecież majątek, który sie miało przed ślubem i tak należy do każdego z małżonków, intercyza dotyczy raczej tego co małżeństwo dorobi sie w czasie związku.

KingaStefankaFanka To wszystko zależy od sytuacji w kazdym razie nie dziwię sie kobietom, które nie pochodzą z bogatej rodziny i wychodzą za mąż za kasiastych facetów, niby dlaczego mają chcieć zostać z niczym w razie rozwodu xxx i tak to co wniesie mąz zostaje jego...tu kwestia dotyczy tego co wspolnie wypracują w zwiazku :P jesli ona planuje tylko siedziec i nie pracowac to zrozumiałe ze zostanie z niczym ;) intercyzja notarialna nie obejmuje wspolnego mieszkania :P nawet jesli tylko jedno za to zapłaci w trakcie trwania zwiazku :P

jak to z niczym??? a przeorszam bardzo jakies ulomne sa, ze do pracy pojsc nie moga??? ja sie bardzo dziwie. dzieci, dziecmi-na tro mozn spisa osobna umowe. Mz powinien placic alimenty na dzieci a nie na leniwa zone, niby z jkiej rcji? i z jakiej racji ma jej oddac polowe swojego majatku na ktory ciezko pracowal? O janowskim nie wiem nic. Mieszkam za granica, nie czytam pl gazet, nie ogladam tv. moze mi ten temat przyblizysz??

balam sie o mojego duzego fiata, którego dostalam jako wiano od mojego taty, w razie czego wsiade w mojeg czerwonego rumaka i odjade w sina dal. Nie wyobrazam sobie jakby moj maz po rozwodzie roszczyl sobie prawo do mojego samochodu

baby do roboty, a nie liczyc na tani lup. Sam bym nie chcial takiego pasozyta utrzymywac

to co przed ślubem posiadał nie wchodzi do podziału w razie rozwodu

v34 :) intercyza dotyczy tego, co sie w niej zapisze :) każdy moze sobie zapisać co tam chce. Zapisuje sie wszelkie odstępstwa od normalnego postępowania :) nie tylko chodzi o odrębność majątku, ale też np jesli np pracuje tylko mąż a żona nie można zapisać że np w razie rozwodu z winy męża jaj należy sie 3/4 majątku...itp wszystko można tam ustalić co tylko sobie małżeństwo życzy

ale niektóre sa suki, nie na darmo mówią że polki to najagresywniejsze kobiety w europie kobieta ma dzieci chyba nie ? np dwójke czy trójke i załózmy że facet pracuje a ona co ? wg was zbija bąki ? czyz nie wykonuje ciężkiej pracy i poświęcenia ? ale również dla dobra kraju i co ? po rozwodzie ma zostać z niczym bo facet pracował tylko ? scsdc -> u nas w kraju kobiety zawsze mniej zarabiaja i to nie ich wina tylko specyfika tego kraju i wg ciebie kobieta nie zasługuje na podział majątku po równo po rozwodzie ? parszywe ludzie, żal mi ciebie

KingaStefankaFanka v34 intercyza dotyczy tego, co sie w niej zapisze każdy moze sobie zapisać co tam chce. Zapisuje sie wszelkie odstępstwa od normalnego postępowania nie tylko chodzi o odrębność majątku, ale też np jesli np pracuje tylko mąż a żona nie można zapisać że np w razie rozwodu z winy męża jaj należy sie 3/4 majątku...itp wszystko można tam ustalić co tylko sobie małżeństwo życzy xxx zgadza się ale wspolne mieszaknie nie podlega intercyzie to wiem na 100% ;) Ponadto intercyza równiez chroni bo nie spłaca sie ewentualnnych długów które narobił współmałoznek :P

Mówię i mówię i nic :D intercyza nic nie gwarantuje sama w sobie :D a co będzie dawała zależy od tego co sobie ktoś zażyczy mieć tam napisane :) ja nie wiem że ludzi traktują to tak, jakby z góry było wiadomo co w takiej intercyzie będzie :p

autorko podpisalas intercyze a nawet nie wiesz co to. Mysle ze udajesz z tym wpisem, mysle ze zadnej intercyzy nie podpisywalas o ile w ogole masz meza. Wiedzialabys co to jest.