Kafeteria w pracy?

Jestem ciekawa ilu z Was korzysta z internetu w pracy. Czy mozecie logowac sie na forum z pracy? Nie chodzi o telefon, sama nie cierpie korzystac z internetu na Androidzie. Chodzi mi o komputery firmowe, jesli np pracujecie w biurze czy innej instytucji, to czy korzystacie z forum w czasie pracy i sobie piszecie tutaj?

no ciekawa jestem ile osob pracuje w biurze :D:D:D oprocz pomaranczy :P

Ja korzystam. Co zabawniejsze, na legalu. Jestem rozliczana z wyników, nie z godzin.

Ja praktycznie non stop siedze w necie... owszem pracuje i robie to co do mnie należy ale przynajmniej raz na 10 minut robie przerywnik z poczty, pudelka, kafe, banku czy innej strony :P Nie mam przypału bo nie mam oka szefa ani nic z tych rzeczy. To małe biuro, a Szef jest spoko :) Wczesniej pracowalam w urzędzie i tam tez siedzialam duzo w internecie ale tam to juz jawnie przed szefem... wszyscy to mieli w dupie z szefem włącznie. Teraz stwarzam pozory ze tego nie robie po prostu :) choc czasem ktos mnie przytnie ..

Ja korzystam z netu w pracy. Czasem jestem zbyt zajeta, ale przewaznie zerkam na jakas strone od czasu do czasu. Youtube mam caly czas otwarty i slucham sobie muzyki lub jakiegos filmu (przez sluchawki).

u nas poblokowane wszystko oprocz maila i naszej strony...

ja tez korzystam w pracy na legalu ;) facebooka i youtube mam zablokowane ale kafe dziala ;) i pudelek tez

U mnie nawet facebook dziala, choc nie lubia jak niektorzy go naduzywaja :) ale czasem mozna zajrzec.

A juz myslalam, ze jestem jedyna. Hi hi hi. :) Dzien bez Pudelka to dzien stracony.

ja tez na necie siedze fb zablokowany ale mam inne strony :D

Ja nie mam pracy biurowej, ale nawet jakbym miała to chyba nie tracilabym czasu na kafe :D no ale pewnie nie znam realiów i jakby mnie nuda przydusila to pewnie bym tu przyleciała....

Ja zerkam np teraz, bo excel sie laduje i mam kilka minut przerwy :)

I dobrze, bo w zyciu nie trzeba brac wszystkiego na powaznie. Ja tez korzystam z Kafeterii w godzinach pracy. Social networking, youtube sa poblokowane. Jak jest chwila to czemu nie skorzystac. ;)

ja tez pisze z pracy, zadnych stron nie mam poblokowanych :)

jesteście lenie śmierdzące i oszustki bo zamiast pracować klikacie na kafe :o A ty si-xa nie rozśmieszaj mnie :D ty i komputer??? praca biurowa? Przecież ty sprzątaczka w hotelu jesteś dziewczyno :o

Moze odpierdol sie od sixy. Gdzie Ci pisala, ze w hotelu pracuje, pokrako?

modliszka ssij pałę czarnuchom :D

Jak sie umie dobrze zorganizowac to i sie zrobi co sie ma do zrobienia, i zerknie w internet. To nie wiezienie tylko biuro i firma nie ma nic przeciwko krotkim przerwom :)

Ja czasami zagladam na kafe,ale raczej zostawiam to na wieczory :) Jestem rozliczana z netu-moge uzywac 2.5 h tygodniowo, pozniej automatycznie zostanie mi odciety :P Nie wlicza sie w to portali zwiazanych z moja praca i oczywiscie portalu mojej firmy, na ktorym jest sporo ciekawych rzeczy, wlaczajac tablice ogloszen, forum i plotki o firmie :)

U mnie blokuja kafeterie i wizaz wiec nici z przegladania:(

to w takim razie --> posmiac to sie mozesz z samego/samej siebie jak ci przy wszystkich kompleksy wylaza haha

ja laptopa prywatnego mam w pracy i korzystam w wolnym czasie z neta.

u mnie w firmie wszystko dziala, kiedys facebook byl zablokowany, ale potem sie okazalo, ze jest odblokowany. Jednak byl odgorny nakaz co by z niego w pracy nie korzystac, wiec tego nie robie. Inne strony owszem.

za korzystanie z neta? ja sie ostatnio zaczęłam obawiać że zaczną nas sprawdzać i wyciągać konsekwencje :/

Dlaczego mieliby mnie zwolnic za korzystanie z neta, skoro nie bylo zadnego zakazu? Jesli tylko robie co do mnie nalezy to nikt sie nie czepia.

facebook, pudelek, poczta, ewentualnie wiadomości. a jak cierpię na poważny nadmiar czasu to jeszcze kafe