Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość NieMamOchotyNaNic21

Kocham chłopaka mojej przyjaciółki?Pomóżcie,proszę...

Polecane posty

Gość NieMamOchotyNaNic21

Z moją przyjaciółką znamy się przeszło 12 lat-od małego można powiedzieć. Byłyśmy ze sobą bardzo zżyte do momentu jak zaczęła się spotykać ze swoim nowym chłopakiem. Ona dość często zmieniała swoich facetów - nie wytrzymywała z żadnym dłużej niż 3 miesiące. Ponad pół roku temu, trochę jej się w życiu poprzewracało. Imprezy wyszły jej bokiem i przez to zaczęła mieć problemy w szkole i w domu. Jeden kolega z jej klasy pomógł jej wyjść na prostą i to zbliżenie spowodowało, że zaczęli się spotykać i w końcu zostali parą. Ku mojemu zdziwieniu Jowita się zmieniła. Traktowała go inaczej, mówiła, że kocha, jaki jest kochany, wspaniały i...Ja się w nim zakochałam. On jest naprawdę super - taki inny od tych, z którymi się spotykałam dotychczas. W sumie to miałam 2 chłopaków, ale czuję, że ten jest inny. To trwa już jakiś, ale ostatnio zaczęło się między nimi psuć. Jowicie zaczęło się nudzić, wróciła do dawnego stylu życia, a we się coś obudziło. Chciałabym dostać swoją szansę na szczęście. Nie wiem co robić :( Nie chcę go tylko wykorzystać, nie jestem taka. Jestem przeciwieństwem Jowity i mam inne priorytety, ale nie chcę też robić jej świństwa. Jak mam się zachować? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gfsfhshsdhsdfhd
Następny topik o nieszczęśliwej miłości.Miłości nie ma duraku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NieMamOchotyNaNic21
Bardzo bym chciała spróbować, ale... Ja z nią ostatnio rozmawiałam nawet, że źle go traktuje, ale ona powiedziała, że to nie moja sprawa i mnie nie poznaje. Chciałam go zaprosić do siebie i pokazać zdjęcia Jowity z ostatniej imprezy jak się bawiła świetnie z innym i nie tylko, ale czuję, że byłabym świnią :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Huszu
"nie chcę też robić jej świństwa" to nie rób poczekaj jak się rozstaną i w tedy zaatakuj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JP-jestem porządny!!!
Następna podwójna moralność.Wiesz co to jest imperatyw kategoryczny Kanta?Rób to co uważasz za słuszne i właściwe.Solidarność koleżeńska jest ważna,ale nieetyczne jest też to żeby ten chłoptaś byś oszukiwany i robiony w rogi.On od niej odejdzie,potem się zejdziecie i powiesz mu dopiero wtedy, że ona go w rogi robiła?Oleje cię na starcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NieMamOchotyNaNic21
Chciałabym zawalczyć... A nasza przyjaźń to już nie jest to co wcześniej. Nie chcę siebie usprawiedliwiać, ale chciałabym znaleźć swoje szczęście :( On jest cudowny. Może nie jest ciachem z playboya, ale ma wspaniałe wnętrze. Taki dobry, opiekuńczy, pomocny, szczery, można z nim o wszystkim porozmawiać, potrafi wysłuchać nawet jak ktoś mówi o rzeczach które go interesują. W dodatku romantyczny... Zawsze chciałam kogoś takiego. Ja doceniłabym jego zalety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anastazy25
fuck you wery much

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×