nie mogę wciąż znaleźć faceta

Mam 25 lat, jestem zgrabna, robie dużo rzeczy, uwielbiam sport, śpiewam, chodzę po góach, jestem ambitna i sympatyczna, ale raczej cicha i podczas rozmowy łatwo tracę wątek... co mam z tym zrobić... już nie mam siły czekać, gdy podobało mi się kilku factów, a nie potrafiłam dać im tego do zrozumienia... :/ a czas ucieka...

Nie martw się, ja również wciąż sam, a czas ucieka;/

już mnie to irytuje, coraz to ktoś się zaręcza i ślub planuje.. :/

No i co ztego, że inni... w ogóle tego nie rozumiem. Chcę np. kogo znaleźć by z kimś po prostu być, darzyć kogoś uczuciem, jak chodzi o innych w ogóle mnie to interesuje

a co ja mam powiedzieć mam 27 lat i zero szans na poznanie kogoś fajnego bo w moich stronach wolnych facetow po prostu nie ma!!!

ja wiem, że kazdy ma swoje zycie i generalnie, to ciesze się tym co mnie spotyka na codzień, ale to mi sie wystarcza, nie jestem dzieckeim, nie rozumeim, czego mi brakuje, że mi sie nie udaje... że nie mogę być z tym z kim bym chciała... jestem kobieta a nie maszyną bez uczuć ... trudno, trzeba się wziąć w garść

masz znajomych?

mam wielu znajomych