Czy moje malzenstwo m sens,ocencie, moja sytuacja!!

Piszesz takie pierdoły że nie da się tego czytać! Czy myślisz że na kafeterii są tylko przygłupy????? Ja w każdym razie tego nie łykam!

autorko czy wiesz ze jesli darowizna była tylko na męża Twojego i on bedzie np brał rachunki na rodziców, to w razie rozwodu zostaniesz z niczym bo darowizny nie wchodza w majatek wspólny

AUTORKO-------jestem w trakcie budowy,macie na stan surowy? A powiem Ci ze to doooopa i wyjdzie wam 2razy wiecej...koszt beda sie mnozyc a wlasnym silami bedziecie sie 10lat budowac...i w koncu skonczy sie na wynajeciu ekipy....DOBRZE CI RADZE...jesli nie macie kupy kasy to dajcie spokoj z ta budowa...30tysi to pikus,pojdzie w beton i fundamenty a konca nie bedzie widac

To nie wierz, to co napisalam to jest szczera prawda, a napisalam tutaj bo juz nie wiem co mama robic.

Jesli to nie prowo to uciekaj dziewczyno póki możesz. Twój mąż to pacan granatem od pługa oderwany.Może byc tylko gorzej a nie lepiej.Chciał mieć żonę to niech Ci zapewni dach nad głową ale swoja pracą a nie datków rodziny.

Nie moge tego czytać, masz męża idiotę.

WAŻNE PYTANIE: czy widziałaś akt notarialny na którym oboje figurujecie jako współwłaściciele działki??? podejrzewam, że tacy ludzie w życiu nie zapisaliby nic synowej, tym bardziej, że nie ma dzieci - a tobie tylko powiedzieli, że działka jest "wasza"

autorko, gdzie ty?