Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość wszystko jest bez sensu

CIĄGLE KŁÓCĄCA SIĘ PARA, rozstanie pocieszcie

Polecane posty

Gość wszystko jest bez sensu

ciagle się kłócimy, do tego dochodzą wyzwiska. Kiedyś byłam taka spokojna, co on ze mną zrobił;( Nawet nie przeklinałam, a teraz ciągle tylko stres, zrobiłam się nerwowa. Dzisiaj z tym skonczyłam, Nic tylko płaczę. Jak sobie z tym poradzić? prawie 6 lat razem, co się z nami stało. Kiedys było tak pięknie. Nie potrafię sobie wyobrazić życia bez niego, choć tyle krzywd sobie wyrządziliśmy. Nie umiem teraz zyć;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jesli w zwiazku nadal jest seks i to samo przyciaganie to pamietaj ze cichy zwiazek nie zyje-jesli go juz nie ma to trup

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
umiesz , umiesz .Tylko boli Cie serce , boli dusza , caly swiat sie rozpadl na kawalki .Ale zycie idzie dalej i najlepsze co sie stalo , to decyzja o rozejsciu.Wyobrazasz sobie siebie za 20 lat w takim zwiazku? Po 6 latch piszesz , ze jestes inna osoba , niz na poczatku . Lepiej teraz sie rozstac, niz gdy bedziesz kobieta np.40 letnia . Za jakis czas bedzie lepiej .Bedziesz otwierac oczy i zobaczysz, ze mozna od samego rana cieszyc sie zyciem, usmiechac sie i z checia biec do pracy. Tylko daj sobie czas .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kattttarina 28
Ja jestem w związku od 8 lat i tez go kończę. Powoli bo tylko tak się da. Cieżko jest. Bardzo. Kiedyś byłam w nim taka zakochana i było fajnie a teraz jest tylko złość, kłótnie i samotność we dwoje. Jedno mamy życie. Zaslugujemy na wiecej ! Bądź silna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wszystko jest bez sensu
katarrrrrinnnaaa i jak sie z tym czujesz? Co dokładnie zniszczyło Was, Wasz związek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kattttarina 28
Wiele wiele powodów. Mieszkamy razem od samego początku, on jest starszy ode mnie o 15 lat. Mam wygodne życie i nie muszę się o nic martwić. Ze nigdy nie było pomiędzy nami prawdziwej namiętności która jest początkiem miłości na całe życie. Teraz w końcu dorosłam i uzmyslowilam sobie ze to nie jest mężczyzna z którym mogę być do końca życia. Nie jest człowiekiem z którym wiedzę siebie za 10-20 lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wszystko jest bez sensu
Rozumiem, u mnie jest 13 lat różnicy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kattttarina 28
Różnica w wieku "wychodzi" dopiero po wielu latach. Kiedyś to było ok ale teraz bardzo mi przeszkadza. Nie ma szczęśliwych związków z duża różnica wiekowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość All day... all night
Ja jestem mężatką od 8 lat,na początku było super, po kilku latach troszkę gorzej, ale myślałam, że to nic takiego, ale od jakiegoś roku nie potrafimy już się dogadać. Bywają dobre chwile, ale więcej jest tych złych, a kłótnie wybuchają już z byle powodów. Czasem nawet zapominam o co tak na prawdę poszło. Nie wiemy co z tym zrobić, w jakiś sposób nam na sobie zależy, mamy dziecko, dom, ale czy kosztem nerwicy i ciągłych stresów, jakiejś rywalizacji pomiędzy nami mamy to wszystko utrzymywać. Boję się, że jeśli teraz się nie wycofamy to za 10 lat stwierdzimy, że był to największy błąd naszego życia... Teraz jesteśmy młodzi, może jakoś sobie ułożymy życie osobno, a później? Będzie coraz trudniej. Ale z innej strony to przysięgaliśmy, że na dobre i złe... Sama nie wiem,głowa mi pęka. Nie chcę go ranić, on mnie też, ale ciągle to robimy :( Myślę, że go nie kocham, to tylko przyzwyczajenie, nie mam pojęcia jak to określić. On zapewnia że mnie kocha itd, ale co to za miłość. Jesteśmy jak dwa uparte osły, chyba do siebie nie pasujemy. Gdybym nie była związana ślubem i dzieckiem na pewno odeszłabym....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×