długi- nie daje juz rady psychicznie

mój maz narobił długi za moimi plecami, ciagna sie za nami komornicy, wierzyciele, spłacamy co mozemy ale juz psychicznie nie daje rady. Ludzie z długami jak to przezyc bo zaczynam juz wymiekac :(

witaj w klubie ja wzięłam sprawy w swoje ręce. Odwlekam co się da, wysyłam pisma, prośby o umorzenie , różne takie odwołania , coby ich powstrzymać na chwilę , w tym czasie spłacam co ważniejsze, co czekać już nie może ... Ja gadam z windykatorami , komornikami , bankami .... większość banków nie chce udzielać informacji , wiedząc że rozmowy są nagrywane , mówię, że w takim razie mogą sobie czekać do usranej śmierci na pieniądze , jeżeli ja wychodzę z propozycją dla banku/windykatora/komornika to oczekuję informacji, w innym wypadku absolutnie nie interesuje mnie co się będzie działo z długiem i moim mężem :) z reguły działa

Witaj :) my tez sie dogadujemy jak mozemy, ale za duzo tego wszystkiego jest i nie jestesmy w stanie wszystkiego spłacac, dzwoniłas po bankach w imieniu meza???? tez tylko maz ma długi??? tez chciałam ja dzwonic za niego ale własnie wstrzymywałam sie bo oni nie chca udzielac informacji nikomu poza dłuznikiem

czyż nie powinnaś się cieszyć z faktu , że Twój facet ma długi miast ... krótki?

firma mojego meza nas pograzyła, ciesze sie z abolicji w Zusie bo umorza nam czesc kasy, to juz cos do przodu, ale jak tylko cos dobrego sie wydarzy to za chwile dowala z innej strony, siadam psychicznie :(

mnietek mój facet mógłby nie miec penisa wclae jesli w zamian nie miałabym długów :P

właśnie firma.... z kornikiem skarbowym też ja załatwiałam, czasem w bankach wystarczy podać pesel męża i co łączy go z danym bankiem :) nazwisko panieńskie matki , datę urodzin... nie wiem po co bo jest w nr pesel

a no widzisz to nie wiedziałam, fajnie ze mi napisałas dzieki ;) ja tez duzo załatwiam, ludzie jakos przychylniej ze mna gadaja, bo mój mąż najlepiej ze starchu by nie odbierał telefonów, choc zdazaja sie tacy windykatorzy którzy mnie traktuja jak gówno jak dzwonie

może zacznij Ty zarabiać skoro facet w kryzysie? kobiece wdzięki zawsze mają popyt

no włąśnie , nie odbierać telefonu i zgadzać się na wsyztsko jak już odbiorą to ich domena........

a jakie masz sposoby zeby to przetrwac?? Ja sie jakos trzymałam ale dzis przyszło drugie pismo od komornika o zajeciu pensji meza, dobiło mnie to bo jak nam sciagnie i zostanie nam połowa jego wypłaty to reszta pojdzie na rachunki i kolejne długi, nie wiem za co bedziemy zyc :/

mnietek chetnie poszłabym do pracy zarabiac i to spłacac ale mam dzieci i jak one zachoruja to nie mam zupełnie nikogo kto sie nimi zajmie a ze moja córka jest chora przynamniej raz w miesiacu wiec musiałabym non stop brac zwolnienia

mam to szczęście że mam rodziców, beż nich dawno bym z głodu zdechła, psychicznie też wykańcza, mam też spawy w sądzie o wyłudzenia , na szczescie jako swiadek ...

Może to chodź trochę komuś pomoże. Długi to okropna sprawa, zadłużyć jest się łatwo. Finansoweproblemy na blogspot.