Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Luizka20

Jak odezwać się do przyszłej teściowej

Polecane posty

Gość wredniucha10
""Ale osobiscie nie mialabym nic przeciwko temu, jakby dziewczyna syna/ chlopak corki chcial zanocowac u mnie w domu. "" zobaczymy, czy będziesz miała takie poglądy jak dorośniesz - i oczywiście na pewno zniesiesz im śniadanie do łóżka!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wredniucha10
"dla mnie to coś normalnego i naturalnego, dla mnie straszną hipokryzją by było wszystkich zarówno młodych jak i rodziców, że Ci młodzi mieliby gdzieś coś wynajmować czy po kryjomu w stodołach się przytulać/ seksić czy coś" masz dzieci? - chyba nie ale życzę, żeby twoje dzieci w twoim domu również nie ukrywały się z uprawianiem seksu -

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
żeby twoje dzieci w twoim domu również nie ukrywały się z uprawianiem seksu x mysle, ze przy rodzinym sniadaniu, z "przyszla tesciowa" powinna nastapic subtelna, przyjacielska rozmowa o przezytych w nocy orgazmach, taka rozmowa od serca pozwoli ugruntowac te nowa, piekna relacje jaka laczy synowa z tesciowa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Eleene - zeby ci przypadkiem tej poscieli nie zniszczyla i zebys nie musiala po niej tyddzien sprzatac, dezynfekowac mieszkania albo wzywac egzorcyste zeby oczyscil twoje terytorium! nie rozumiem, jak mozna dorabiac taka ideologie do zwyklego spania czyims domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dddddddddsrt
i jeszcze do Elene - nie jakas tam kobieta tylko partnerka Twojego syna - tu jest w Was właśnie problem Wy po prostu nie akceptujecie tych dziewczyn, nie więc robicie takie agresywne "podchody" i ataki do tych dziewczyn. I jak już pisałem wczesniej rozpoczynacie konflikt teściowa przyszła synowa. taka nietolerancja takie zacietrzewienie prowadzi do całej masy złych rzeczy często na kolejne nawet lata Problem jest w Was, bo nie rozumiecie że tak naprawde że jezeli chcecie by było dobrze to musicie zaakceptować tą dziewczne którą kocha Wasz syn.... - tak ciężko Wam się z tym pogodzić że Wasz sunuś mamisynuś, znalał kogoś innego kto znalazł się na Waszym miejscu. Tu jest sedno problemu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wredniucha10
:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wredniucha10
Problem jest w Was, bo nie rozumiecie że tak naprawde że jezeli chcecie by było dobrze to musicie zaakceptować tą dziewczne którą kocha Wasz syn.... pier...doli - nie znaczy kocha! a dziewczyna niestety bez kultury - dyskwalifikuje się tym nachalnym włażeniem do łóżka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dddddddddsrt
zawsze szczery: z "przyszla tesciowa" powinna nastapic subtelna, przyjacielska rozmowa o przezytych w nocy orgazmach --- - a Ty zaraz popadasz w skrajnosci w drugą strone ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zawsze szczery - hmmm....jak by ci to wytlumaczyc, zebys zrozumial. aha, juz chyba wiem: post "ostatnie zdanie, to byl przypis dla tych, co lubia nadinterpretowac" dotyczyl mojego ostatniego zdania w poprzednim wpisie, a mianowicie "Oczywiscie mam na mysli warunki i sytuacje, ktore opisywalam we wszystkich poprzednich postach" :) ale jak widac, nie tylko nadinterpretowujesz, ale takze przeinaczasz sens:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no nie odpowiedziales mi na moje pytanie , ale moze ja sprobuje odpowiedziec Tobie. Jestem ateistka, wiec problem wiary i zasad kosciola mnie nie dotyczy. Uwazam jednak, ze szanujaca sie dziewczyna , chcaca miec powaznie u przyszlej tesciowej , tescia i meza nie pozwli sobie na "wylegiwanie " sie w obcym domu.Jest to niesmaczne, wulgarne i bez klasy u tej kobiety , czy dziewczyny.Oczekiwanie tego jest zwyczajnie brakiem wychowania i brakiem poszanowania czyjegos prawa do prywatnosci jego domu. Gdyby zdarzyla sie sytuacja trudnosci z powrotem do domu, badz przyjazdem z daleka w odwiedziny -zaden problem.Ale bywanie ciagle u kogos -niedopuszczalne dla mnie.Kazdy taki nocleg nalezy uzgodnic i uzyskac akceptacje wlascicieli domu. Jesli chce sie prowadzic regularne zycie seksualne , wynajmuje sie sobie stancje i placi sie samemu za wszystko, a nie na krzywy pysk u kogos. Po stodolach moga sie wloczyc tylko kobiety, ktore spadly na margines spoleczny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a Ty zaraz popadasz w skrajnosci w drugą strone x nie popadam w zadne skrajnosci pomaranczo, po prostu sobie ironizuje x opinia jest prosta - w wieku 20 lat dzieci mieszkajace z rodzicami moga otrzymac od rodzicow propozycje by wybranek zanocowal, na warunkach przedstawionych przez rodzicow, wtedy nie ma problemu x jesli cos im sie nie podoba w podejsciu rodzicow to sio na swoje, w koncu sa dorosli, prawda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dddddddddsrt
wredniucha - już pisałem o wychowaniu.... jak został własciwie wychowany synuś to jak napisałaś "pierdoli" gdy kocha.... a nie pierdoli bo pierdoli i jeszcze co się pierwsze nawinie Przemyśl to :) :) co to znaczy "nachalnym pchaniem się do łóżka" ?? ;) Z własnego doświadczenia czy jak :P :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale jak widac, nie tylko nadinterpretowujesz, ale takze przeinaczasz sens x pochamuj sie niunia :-) x cytuje: " wlasciwie napisalam wszystko w tym temacie" x jeszcze raz zapytam cie niunia - jestes autorka tej prowokacji czy nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zwykle spanie w domu dotyczy domownikow , spanie panny. jest gosinnoscia, badz koniecznoscia , bo idzie taka panna na zywiol i ani sie spostrzezesz ,a ona hop juz siedzi w lozku naszego synka :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wredniucha10
"co to znaczy "nachalnym pchaniem się do łóżka" ?? Z własnego doświadczenia czy jak " a co to? brakuje argumentów to troszkę będziemy przeciwnika dyskontować? tracisz poziom!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dddddddddsrt
to musicie zaakceptować tą dziewczne którą kocha Wasz syn. x ze co prosze?????musimy? Tak jak najbardziej tak, chyba że chcesz mieć konflikt z dzieckiem i przyszłym, zięciem czy synową - akceptacja to podstawa co masz do pomarańczy, ja bardzo lubie pomarańcze :) :) Elene to co piszesz jakaś taka ateistyczna dulszczyzna :classic_cool: >>Jest to niesmaczne, wulgarne i bez klasy u tej kobiety , czy dziewczyny. OOOOOOO ;) a jak Pani leży na swoim łozu to też jest wulgarne? :P :classic_cool: >>a ona hop juz siedzi w lozku naszego synka - to straszne świat się wali, mamisynciuś i jakaś panna w łożu wulagarnym......:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dddddddddsrt
ok przepraszam ale prosze mi wyjasnić co to znaczy "nachalne pchanie się do łoża" i kiedy Ono występuje - i skąd taki rodzic wie czy to jest nachalne czy może nienachalne....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dddddddddsrt - zgadzam sie ze wszystkim, co tu piszesz, a przede wszystkim z postem: 15:58. niestety matki ciagle mysla, ze maja prawo do tego, aby wplywac na wybory swoich dzieci co do ich partnerow... duzo by opowaiadac, a to juz inny wontek. wpisy: "a ona hop juz siedzi w lozku naszego synka" i "wylegiwanie":D:D:D:D:D:D:D:D HOP! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak Pani lezy w swoim lozku, w swoim domu/ pokoju to jej sprawa . Moze w nim robic , co sie jej podoba, nawet moze pierdziec. W moim domu nie musze czyichs pierdow prac .Jak zgodze sie na czyjas prosbe, to wypiore czyjes brudy , pierdy po nim.Tak absolutnie ne zgodzilabym sie na" zwyczajne spanie" , bo to nie moje dziecko .Po obcym dziecku, niech pierze jego matka . Moja corka majac lat 18 miala swoje mieszkanie .Kupilam jej , by nie musiala sie do kogos pchac na chama .Od momentu jej urodzenia zbieralam na ten cel pieniadze .Jak chciala , miala chec , potrzebe , to sama zaprosila chlopaka do swego lozka i po nim posprzatala .Nie przesmradzal mi sie po moim mieszkaniu w bokserkach :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak jak najbardziej tak, chyba że chcesz mieć konflikt z dzieckiem i przyszłym, zięciem czy synową - akceptacja to podstawa x znaczy, bez wzgledu jaki to czlowiek to mam go akceptowac dlatego ze to wybranek mojego dziecka? jaja sobie robisz czy co? x co masz do pomarańczy, ja bardzo lubie pomarańcze x ja tez lubie pomarancze ale niekoniecznie w wersji dddtgjjhasweada:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ne zgodzilabym sie na" zwyczajne spanie" , bo to nie moje dziecko x no tak nie do konca chyba, bo jakby corka zapytala czy moze u niej zanocowac kolezanka to pewnie bys sie zgodzila :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dddddddddsrt
jem paczka :classic_cool: a akce appla spadaja zaraz odpisze bo mi nie wygodnie jedna reka ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A przyszlo wam do glowy, ze nawet 'dziecko' ktore mieszka u rodzicow moze wyprac i posprzatac po swoim partnerze czy nie za bardzo :D ? nawet nie wiedzialam ze sa takie zjeby na tym fprum jak eleene czy wredniucha10 :D :D :D :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez zjadlam paczka! bo mi cukier spadl z tego wszsytkiego m.in z tego powodu, który napisala ciasteczkowa_mi w ostatnim wpisie:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dddddddddsrt
Elenne i zawsze szczery coraz bardzie mnie rozśmieszacie.... :D :D :D :D "beka" dosłownie Jak Wy chcecie żyć w zgodzie ze swoimi dziećmi a także ich partnerami.... skoro to dla Was tacy "obcy" marsjańscy.... >>znaczy, bez wzgledu jaki to czlowiek to mam go akceptowac dlatego ze to wybranek mojego dziecka? jaja sobie robisz czy co? są granice akceptacji (rodzic jak widzi mu się że partner dziecka jest jakimś złym człowiekiem to powinien wyrazic swoje zdanie i odradzać związek.. - ale potem tak jak najbardziej tak, jak już są ze sobą pełna akceptacja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×