Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mama/De

plany po porodzie...tez juz wczesniej ukladalyscie?

Polecane posty

Gość mama/De

Jestem juz na koncowce 35tydz od 3tygodni leze na podtrzymaniu..i naszlo mmie takie przyszlosciowe planowanie typu co zrobie jak urodze... Tez tak mialyscie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prominujaca
ja dziennie wieczorem rozmslam co zrobie jutro jak wstane ... co za dziny temat,chyba ci się nudzci co

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie, ale jak już urodziłam i od drugiego miesiąca siedziałam u mamy to zaczęłam mieć plany co zrobię jak wrócę z dzieckiem do domu. Nawet sobie na kompie robiłam rozpiski i plany tygodniowe posiłków, sprzątania itp. Oczywiście nic mi się potem nie sprawdziło :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama/De
Chodzi mi o tego typu plany jak szybko wroce do formy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość palkka
dziecko cie tak "pochlonie" czasowo, ze nawet sie nie zorientujesz kiedy schudlas itd. i nie ma co tak naprawde planowac, przy dziecku nic nie zaplanujesz. to dzidzius rzadzi;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z dojściem do formy to też nie ma co planować, bo różnie to bywa. Ja miałam w pracy takiego kolegę, którego żona urodziła 2 miesiące przede mną. Obie rodziłyśmy w tym samym szpitalu, sn i obie byłyśmy nacinane. No i pamiętam, że jak 2 tyg. po porodzie poszłam do pracy pozałatwiać jakieś formalności to spotkałam tego kolegę a on wielkie oczy zrobił, że co ja tutaj robię i jak to możliwe że ja chodzę :D bo jego żona to kilka tygodni nigdzie nie wychodziła bo chodzić podobno nie mogła sprawnie. A ze schudnięciem też jest różnie, mówią że przy karmieniu piersią się chudnie, ale u mnie się to nie sprawdziło. Tak, więc różnie bywa i nie ma co planować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Też tak planowałam, ale po porodzie życie pozbawiło mnie złudzeń ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama/De
Czy ja wiem czy dziecko tak malutkie zajmuje tyle czasu...mam kuz 2 corki 4l. i 18mc czasu bylo az nad to...a mlenstwo przeciez napoczatku prawie caly czas spi...plany to chyba robie tylko dla tego ze do konca mi kaza lezec a ja nigdy nie tracilam tyle czasu na lezenie plackiem...juz teraz z checia bym ruszyla w miasto na zakupy a tk wszystko na glowie meza ...skaczyc wyprawke zajac sie dziewczynkami itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×