Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość jelonek bambi hi

Moje miejsce jest na wsi... Nie pasuje do miasta, niestety :(

Polecane posty

Gość jelonek bambi hi

Chciałam wyrwac sie ze wsi, wyjechałam zaraz po maturze. Mieszkałam troche w warszawie, potem 10mies w londynie i do teraz 2lata znow warszawa. Nie pasuje do duzych miast, jestem strasznie samotna ;( nie mam z kim pogadac, gdzie wyjsc..mam jedną kolezanke, konczy studia i wraca na pomorze. Podobna do mnie. Nie moge sie tu odnalezc, nie pasuje nawet wygladem, nie ubieram sie jak 'laska z miasta', ogolnie jest beznadziejnie, jestem nieszczesliwa...ciagle siedze w domu, komputer to jedyna moja rozrywka. No coz , ze wsi jestem i tam wroce... Faceta tez nie poznalam, nawet kolegi, kazdy liczy na seks albo sex friend albo klamie, oszukuje, widac w miastach to norma. Miał ktos podobnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ryt
ja. też wychowałam się na wsi, jakoś nie mogę odnaleźć się w 'wielkim mieście' :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamil jgora
popadłaś w skrajność albo Warszawa albo wieś. Może spróbuj mieszkać w Poznaniu, Krakowie czy Wrocławiu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no autorko.jak ja to rozumiem. Też wychowalem się na wsi i chociaż mając te 15 lat wyrwałem się z niej no bo szkoła.potem praca.jednak chociaż tyle czasu mineło to jednak myślami jestem tam.na wśi. Czasem jak tamtędy przejeżdżam i widzę te budynki.od dawna należące już do kogoś innego.to wspomnienia wracają. Całe szczęście że mieszkam na skraju miasta.pięknej okolicy na warmii gdzie zaraz obok jest las.jeziora.czuję się jak na wśi. Nieumiałbym chyba się znaleźć wśród blokowisk. Ogólnie autorko. Ciekawy temat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xcvcvvvvv
Mam koleżankę ze wsi. Ja jestem z miasta. Uwielbiam ludzi z jej wsi- wszyscy uśmiechnięci i pełni życia. Sama bym się na taką wieś wyprowadziła :) W mieście nie ma takiej zażyłości, obok siebie mieszkają zupełnie obcy ludzie. Na wsi imprezka za imprezką bo co chwila ktoś ma imieniny. Mega pozytywnie odbieram i ludzi ze wsi i uwielbiam ją odwiedzać. Polub to co masz. Bycie miastowa wielką panią wcale nie jest takie fajne. Faceci na wsi też są inni- nie przesiąknęli tymi sex-friend i nie są tak wyrachowani. A do tego ciacha jakich mało ;) Polub to co masz, bo ja bym się z Tobą zamieniła ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tobi...
Ehh... a ja mieszkam w wawie a na weekendy kupilem sobie domek na wsi. W efekcie warszawa mnie meczy, a wsioki wqrwiaja:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×