Czy tylko ja mam potrzebę posiadania fajnego wózka?:)

Hej! Czy tylko ja mam potrzebę posiadania fajnego dziecięcego wózka?:) Jakie macie? Wiem, próżna jesyem

x-lander xa pomarańczowy, jak dla nas super;)))

durne matki przedkładają stylistykę nad komfort dziecka. dziecku naprawde zwisa w jakim wozku jezdzi, grunt zeby byl wygodny, a matka patrzy zeby przyszpanowac na miescie.

faaaaajny;)

a ja tam się uśmiecham jak widzę taki temat:) A co, niech kobieta też się dobrze czuje w tym, co prowadzi :D

:o chooj ze na chodnikach dziura na dziurze, w domu bida, jedzenie z dyskontow, przepalanie smieciami, grzyb na scianie, ale fikusny niepraktyczny wozek to podstawa, wszak go widac i mozna blynac na przedmiescach. :o

???yyyy no przykro mi, że u Ciebie syt. finansowa wygląda tak źle, ale czy z tego powodu jesteś opryskliwa?:D

Mamo widać odrazu że się zazdrośnice rzucają..:)Pewnie że kobieta ma myśleć i o dziecku i o sobie:)A co.....:)Ja miałam Roan Marita...żaden cud ale dla mnie super sprawdził się zimą dla noworodka bo masywny, ciepły,poprostu taki chciałam i już:)Teraz ten sam wózek czeka na córę...spacerówkę mam zooper zydeco...też jak dla mnie rewelka:)

roan marita to żaden luksus, średniej jakosci wozek wiec nie masz się co chwalic

Wiadomo że mamie tez ma się podobać;-) ale ma tez być wygodny i lekki. Długo szukałam i jestem zadowolona a nie wydałam 3 tyś na wózek.

mialam podobnie, musialam miec inny niz wszystkie, zamowilam z zagranicy, a tu taki pech... ze bliska sasiadka (pozniej ode mnie)miala tak sam, nawet kolory idento

Ja tak miałam:)Siedziałam i szukałam super wózka:)Chciałam żeby dziecku było wygodnie i żeby był modny.Mąż jeździ super bryką to dlaczego ja mam jeździć jakimś niemodnym wózkiem? Kupiliśmy Stokke xplory:)Jestem bardzo zadowolona:) I zaznaczę,że nie głodujemy,nie wzięliśmy pożyczki na wózek,nie mamy grzyba ani nie klepiemy biedy-bo jak kiedyś napisałam na forum,że mam ten wózek to ktoś napisał,że na pewno wzięliśmy na niego kredyt:D haha:D Dla których to chyba jakieś niestworzone żeby od ręki wydać na wózek ponad 3 tys.:/

To chyba normalne że musi sie podobać dla mamy i żeby wygodny był dla dziecka. A każdy kupuje wózek na miarę swoich możliwości finansowych, dla jednego wózek za 1500-2000zł to żaden koszt , a dla drugiego to majątek,

No tak,racja.Ale jak czytam tematy na temat wózków to tylko te matki,które mają tańsze wózki tak do 1000 zł-krytykują te co mają droższe.Ja nigdy nikomu nie ubliżyłam,że kupił coś tańszego.Jak wózek mi się nie podobał,bo nie mój gust-to się nie wypowiadałam żeby komuś nie zrobić przykrości.Ale jak ja napisałam,że mam Stokke to mnie zjebały od góry do dołu,że jak można tyle na wózek wydać?!Przecież ludzie za tyle muszą cały miesiąc albo dwa przeżyć!-nosz kurde,ale co mnie to interesuje???

h dzieci dostaja chyba wstrzasu mozgu... szkoda mi ich. jak ktos ma pieniadze i olej w glowie to kupuje stokke ale krzeselko albo lozeczko, a nie wozek. rozsadna zamorzna polka kupila by bujana duza emmaljunge. nie ma to jak pochwalic sie glupota.

A ja uwazam odwrotnie, ze wlasnie te osoby, ktore chca kupic tani wozek do 1000zl sa objezdzane za sknerstwo, ze badziewie kupuja itd. sama zostalam zwyzywana jakis czas temu jak sie zapytalam o pewien wozek za ok. 1000. Widocznie niestety taka specyfika kafe. Autorka, tak jak kazda inna mama ma prawo kupic taki wozek jaki jej sie podoba i ja stac, tak samo jak ktos inny ma prawo kupic cos skromniejszego cenowo. I tyle.

nikt ci nie zazdrosci. raczej wiekszosc normalnych ludzi patrzy z politowaniem, bo przeciez to nawet amortyzacji nie ma i gumowe kolka. zalosne.

No właśnie. Słuszna uwaga. Wózek sztywny jak kij, a na chodniku dziura na dziurze. Która dojrzała matka kieruje się wyglądem wózka pomijając komfort dziecka? On się nadaje na zachodnie chodniki, a nie polskie.

Tylko,że ja nie mieszkam w PL:/ Nawet tutaj nie przyjeżdżam...u nas nie ma dziur i nierównych chodników:/Wózek prowadzi się super.Nikt oczywiście nie zapytał gdzie mieszkam-tylko od razu krytyka:/

Nigdzie o tym nie napisałaś, a forum jest polskie i pisze tu 90% dziewczyn mieszkających w Polsce. Nie napisałaś, że mieszkasz zagranicą i masz pretensję, że ludzie kiwają głową. Weź się zastanów.

I to twoim obowiązkiem jest zaznaczać gdzie mieszkasz, a nie czekać, aż ktoś zgadnie, albo łaskawie zapyta. To nie ma wróżek.

a to jak wchodzę na forum to od razu mam pisać,że nie mieszkam w PL?:/

Tu nie ma wróżek.

Na logikę, jak piszesz, że masz nieamortyzowany wózek, to wypadałoby podkreślić, że nie przeszkadza to dziecku, bo masz równe chodniki, a nie takie jak są w Polsce. Trudne? Raczej logiczne.

No wlasnie, 'fajny' i 'praktyczny' rzadko chadzaja w parze. Z moich obserwacji wynika, ze najczesniej pierworodki i mlode dziwczyny (takie bardziej nastolatki niz kobiety) zawsze leca na wyglad, a nigdy na wygode dziecka ani wzgledy czysto praktyczne. Natomiast przy drugim-trzecim dziecku zazwyczaj sie budza i trzezwieja dochodzac do wniosku, ze wyglad to jednak nie wszytko.

kupiłam wózek używany w komisie za 440 zł. Wózek firmy przemko baby merc baby fashion. Jest i ładny i przedewszystkim praktyczny i wygodny. Ma duze papowane koła. Śnieg i plucha mu nie straszne. Kazdy kupuje za tyle ile może. Dla jednych 300 jest warte wiecej niz dla innych 3000 zł. Wszystko zalezy od tego ile masz do dyspozycji.

No chyba normalne,że nikt nie kupiłby nieamortyzowanego wózka na polskie chodniki:/Nie potrzeba tutaj wróżek żeby to wiedzieć... I nie mam obowiązku pisać,że nie mieszkam w PL!

Wybierałam wózek "z głową". Dla mnie to coś jak sprzęt sportowy. Trzeba wiedzieć co się chce i dlaczego: jak się chce używać, w jaki teren itd. I tak znalazłam wózek wygodny dla dziecka, funkcjonalny, który sobie radzi w KAŻDYM terenie. Córka jeździła w nim od noworodka, przez prawie trzy lata (lasy, plaże, pociągi, miejskie wyboje....). I tak patrzę z politowaniem na kretynów i ich ofiary.... Idzie taki dziadek pchając modny wózek z maleńkimi kółkami z przodu i po alejce parkowej prawie musi go nieść bo trochę śniegu spadło. Albo umawiam się z koleżanką na plażę, ja swobodnie wjeżdżam wózkiem z córą, ona utyka na wejściu (w końcu cudem wciąga go kawałek w głąb więc zostajemy z brzegu). Podjeżdża tramwaj z kilkoma stromymi schodami? Mój wózek sięga przednim kołem a że lekki to bez trudu go wprowadzam. Widzę kobietę która musiała zrezygnować bo wózek się nie nadawał. Pociąg? Składam i jedziemy z córą... Wózki na trotuary czy żeby wyjechać kawałek przed dom, za to modne? Od razu widać że bezmózg kupował. :D

no wlasnie normalnym zjawiskiem w polsce jest kupwoanie nieamortyzowanych wozkow przez pierwiastki, ktore faktycznie leca na wyglad! przyklad: allegro - 40 ofetr wozkow stokke, i tony innych niepraktycznych dziwactw. myslicie, ze to na zachod te oferty? czy z zachodu? NIE! ...ludzie sa bezrozumni

ffregerg-ja nie mam potrzeby jezdzic pociagiem,tramwaje w moim miescie nie jezdza.wiec wybralam wozek wygodny dla dziecka i dla mnie.nie kazda mama jezdzi miejska komunkacja,ja wkladam wozek do bagaznika i nie martwie sie czy wsiade z nim do autobusu czy metra.