Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość próżna chyba jestem oj próżna

Czy tylko ja mam potrzebę posiadania fajnego wózka?:)

Polecane posty

Gość kurka bez pazurka
Ja miałam przy pierwszym dziecku tani wózek (młody wyskoczył nam przed czasem i wzięliśmy co było na stanie w rodzinie) a przy drugim droższy. Dla mnie ten droższy był zdecydowanie lepszy- miał dobry materiał, był naprawdę wygodny- dla mnie i dla dziecka. Nie zgadzam się więc z teorią, że droższe wózki są tylko wymyślne i fikuśne a niewygodne- tańsze zaś to największe marzenie niemowlaka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie mowie ze tak ale tez
Moja siostra przy pierwszym dziecku miala tani wozek,teraz ma drogi nawt bardzo i ten drugi chwali sobie bardzo.Ja tez widze ogromna roznice na spacerach z siostrzencami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przecież mieć fajny wózek, który podoba się rodzicom to chyba nic złego. Wiadomo , że trzeba patrzeć na wygodę dziecka, ale można przecież to połączyć. Ja ostatnio nie miałam głowy do tego aby myśleć o wózku (szpital;/, ale wczoraj z mężem postanowiliśmy, że zamawiamy wózek knorrbaby Alpiron z fotelikiem 2200 , jak chcecie zobaczyć tu link http://www.goonis.pl/wozek-wielofunkcyjny-knorr-baby-alpiron.htm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
z reguły droższe wózki są lepsze, bo na ich cenę składa sie jakość użytych materiałów przecież, jedne maja profilowane siedzenia inne nie, jedne są lekkie inne nie, jedne maja kola piankowe i miękkie, inne twarde...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pierwsze slysze, ze
wygoda i komfort wozka nie moga isc w parze w modnym wygladem wozka...Wozek kupuje sie na dosc dlugi czas wiec musi sie podobac, tak jak samochod. ja spodziewam sie drugiego dziecka i bede potrzebowac taki "rok po roku". Bradzo podoba mi sie Mima Kobi, ale wciaz sie zastanawiam nad tym jak to dziecko nizej sie czuje w tym wozku. niestety nigdzie nie widzialam go w sklepach aby ogladnac. w najgorszym wypadku kupie Graco Quattro Duo, ktory jest stosunkowo tani ale wyglad mi odpowiada. Bugaboo Donkey Duo mi sie podoba, ale nie wiem jak z szerokoscia - chocby w markecie w kasie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pierwsze slysze, ze
*komfort dziecka mialo byc :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kurka bez pazurka
A dlaczego wygoda nie może iść w parze z modą? a poza tym fakt, że coś się komuś podoba nie oznacza, ze wybiera on modną, fikuśną rzecz. drogi wózek nie zawsze jest dziwny z wyglądu. Dla mnie ten tytułowy "fajny wózek" to taki, który dobrze się prowadzi, ma obszerną gondolę, łatwo się składa, ma ładny kolor i dobry. wśród modnych wózków są spełniające moje warunki. Dlaczego miałyby być one mało komfortowe? "Jeździłam" w swoim życiu wieloma wózkami- tanimi i drogimi. zdecydowanie wygodniej mi było z tymi z wyższej półki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kurka bez pazurka
Pierwsze słyszę- źle Cię zrozumiałam :) nie brałam pod uwagę Twojego nika i przez to wyszło zupełnie na opak. zmieniło sens całego początku Twojej wypowiedzi. \

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kurka bez pazurka
*nicku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Atomium
Te z najwyższej półki też bywają praktyczne np. klasyczne modele Emmaljungi, Teutonii, Brio... Wózki nie do zajechania i nie do zdarcia, wytrzymujące piątkę rodzeństwa. W tej samej cenie można mieć również coś niepraktycznego i niewygodnego, ale każdy ma wybór. Wiadomo, że każdy będzie zachwalał swoje, bo to naturalne. Nawet jeśli nie raz przeklnie zakup pod nosem, to i tak będzie udawał przed innymi, że jest spełniony i zadowolony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ineczkaaaaaa
TACO JUMPER X 3w1.ładny i wygodny,cena tez przystepna.polecam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kurka bez pazurka
eee, tam- bzdura. Ja jak się na coś natnę to mówię, że jest do bani i głupotę zrobiłam. kiedyś np. kupiłam synowi baby designa sprinta i to był nietrafiony zakup

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Prawda jest taka że nie ma jednego idealnego super wózka bo inaczej nawet te biedniejsze dzieewczyny ciułały by 9 miesiecy na taki cud....są różne-różniaste...ktoś mi zarzucił na 1 stronie że mój Roan nie jest drogi i nie mam czym się chwalić...ha ha ha a co ja się tu chwalić wózkiem miałam????Napisałam że akurat taki mi się podobał, chciałam z dużą gondolą na zimę i masywną, z amortyzowanymi kołami po staremu:)czyli taki który można "bujać"...a jak inna mama chce modniejszy, twardszy albo droższy no to co już wyklęta???????????????????beznadziejne macie te zachowania niektóre....zaraz taki sam temat będzie jak mamy spytają czy używane ubranka kupujecie....znajdzie się taka co powie że nowe kupują głupie baby co nie mają na co kasy wydawać a druga palnie że w używane by w życiu własnego dziecka nie ubrała.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Atomium
Roany, Jedo, Navingtony (te klasyczne) to również bardzo dobry wybór, choć nie są tak drogie jak zachodnie odpowiedniki. Nie chodzi o to ile co kosztuje, tylko jakie pełni funkcję, jakiej jest jakości i jak się sprawuje na danym terenie w danym klimacie. Takie jest moje zdanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pierwszy raz słyszę, że... - słuchaj ja ostatnio widziałam takie coś jak dostawka do wózka to się nazywa chyba buggypod. To się montuje do wózka, i mamy dodatkową spacerówkę dla starszego dziecka. Nie wiem co prawda ile to kosztuje ale myślę, że fajne i nowatorskie rozwiązanie. JA zamówiłam wczoraj mój Alpiron knorrbaby. Mam nadzieję, że wkrótce przyślą i będę mogła napisać Wam coś więcej na temat jego jakości. Także poszukiwania wózka ogłaszam za oficjalnie zakończone:) Nie było to łatwe, oj nie...;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pierwsze slysze, ze
znam ta dostawke - buggyboard - kilka lat temu pracowalam jako niania w Irlandii to byl rok 2004 i zajmowalam sie dwoma dziewczynakmi - jedna 1,5 roku druga 4 i tam sie to swietnie spelnialo. Niestety moj starszy synek w momencie urodzenia mlodszego dziecka bedzie mial rok i 4mce wiec dostawka odpada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A no widzisz to ja jestem daleko w tyle z tymi wszystkimi wózkowymi specjalnościami:) Ale to moje pierwsze maleństwo więc mam prawo chyba nie wiedzieć:) A to widzę, że malutka różnica wieku będzie między Twoimi dziećmi, podziwiam, jak na razie nie wyobrażam sobie mieć dwójki tak szybciutko. Życzę w takim razie dużo wytrwałości:) A kiedy Twoje drugie maleństwo ma się urodzić? Rozumiem, że Ty chcesz kupić wózek taki jak dla bliźniąt, tak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pierwsze słysze, ze
Dzieki :) drugie dziecko nieplanowane,przynajmniej narazie,tak wyszlo ;) maluch urodzi sie w lipcu.tak,coś jak dla blizniat jeśli odrazu spacerowka lub gongola plus spacerowka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość srujka
pierwsze slysze----- a phil teds? tez sa dla dwojga, calkiem przyjemnie wygladaja albo bugaboo donkey pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wczoraj mój wózek przysłali (Alpiron Knorr Baby). Pisałam wcześniej, że napisze jak go dostanę, więc piszę:) Ogólne wrażenie robi bardzo dobre, materiał fajny, koła duże, pompowane, Stelaż wydaje się być solidny. Bałam się fotelika, że może być jakiś bubel, ale wygląda porządnie. Spacerówka fajna, nie taka wielka, a gondola za to całkiem spora. Nie będę tu zachwalać bo jeszcze zapeszę, a wiadomo, że wszsytko wyjdzie "w praniu". Zobaczymy jak się będzie później sprawował na codziennych spacerach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marcelinna
chicco for me błękitno-stalowy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rommusia
Ja w tym zjawiaku nie widze nic zlego. jeali priorytetem jest to,zeby dziexku bylo wygodnie,to wszystko jest ok. jesli przy okazji wozek bajerancko wyglada i mama ma przyjemnosc jak z nowej pary butow,to co w tym zlego? za swoje kupuje,inni rodzice jej tego nie musza sponsorowac,wiec nie wiem,po co krytykuja. Ja np mam samochod terenowy,bo uwielbiam takie bryki. ani przyczep z konmi nie ciagne,ani w gorach nie mieszkam -po prostu lubie i juz. drogie toto,zlopie duzo paliwa,ale to chyba moja sprawa -no moze poza faktem negatywnego wplywu na srodowisko,tu by sie mozna czepiac. ale wozek-co komu przeszkadza?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No ja jestem takiego samego zdania, co komu do tego jaki mam wózek. Mi ma się podobvać, ma być funkcjonalny ale też ma fajnie wyglądać. To sama radość. Ja nie ukrywam, że mój knorrbaby wybrałam też trochę pod względem wyglądu. Takie wózki mi się podobają, a zwłaszcza spacerówki, nie lubię tych takich starodawnych, wielkich, zabudowanych, po prostu mi się nie podobają i już:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
WItam, ja lubię mieć fajny wózek. Wcześniej miałam Mutsy, teraz Stokke czeka. To przyjemność je prowadzić. Nie wydaje tak dużo, bo Mutsy udało mi się sprzedać w fajnej cenie, a na Stokke też już koleżanka czeka. Taka mała przyjemność dla mamy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uk girl
My kupilismy wózek Quinny Moodd,gondola,nosidelko maxi cosi i spacerówka .Wozek ma styl jaki nam sie podoba.Kosztował duzo ale jestesmy bardzo zadowoleni.Kazdy musi kupic wózek pod siebie i swoje potrzeby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oczywiście, że tak i naprawdę ale nie uwierzę jak ktoś mi powie, że kupując wózek patrzy tylko i wyłącznie na wygodę dziecka. To po prostu naturalne, że w ogóle oglądamy tylko te , które nam się podobają. Ja zanim kupiłam ten swój Alpiron to wiele wózków obejrzałam, te mutsy też bardzo mi się podobały, ale te które widziałam to ceny bardzo wysokie. Ten mój tani też nie był (2200zł), ale wreszcie trafiłam na taki, który mi się podobał w 100% i miał wszystkie opcje, których szukałam. Także powtarzam jeszcze raz, że nie uwierzę, że ktoś kupuje wózek , który uważa za brzydki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×