Jak namierzyć kochankę męza

gbffghj Oni sie spodziewaja tego ze bede do niej dzwonić i próbować wyciągnąć jakieś dane, bo on mi o tym wprost powiedział... Daletgo od razu pisałam że to odpada... Dobrze w sumie ze mnie uprzedził bo pewnie podałaby mi jakiś zupełnie inny adres i osobę

chociaż... hans może mieć rację, dawaj numer to zadzwonię za Ciebie :-)

skoro On Cie tak prosi i boi sie o Nia, tym bardziej,bym syfujej narobila. Glupia bitch, a ten twoj to tez ma zcelnoisc, zdradzil Cie i jeszcze smie bronic tamta .....moze Twoj sie z nia spotka? bo jest taka opcja w tel, "gdzie ejst dziecko" jest macie tel w tej samej sieci, wez jego tel, wlacz ta usluge a w jego tel musisz tylko wyslac smsa z akceptaja, i facet o niczym nie bedzie wiedzial a Ty zawsze bedziesz wiedziala gdzie ejst (aplikacja podaje dokladny adres lacznie z nazwa ulicy)

jam masz dzownic to przejdzie tylko numer z siecii weryfikacja danych ... nic innego nie przejdzie. chociaz jak ktos pisął kazdy jest swiadomy i wyczulony. jak mnie ktos przez tel pyta o wysokosc rachunkow a zarazem mowi ze dzwoni z mojej sieci to jest spalony bo ma dostep do tych danych. google na poczatek, wrzuc jej fotke w google grafika i zobacz co wyjdzie.

Poznał ją przez net, dotarłam do romów na gg, potem do jego telefonu, stąd mam "dowody" Mozecie sobie wyobrazić jak widze ta jej paskudną gębę na liście moich kontaktów. Kilka razy tez do niej napisałam żeby wiedziała że nie bede siedzieć jak mysz pod miottła, może to był bład, ale emocje...

albo rzeczywiście zainwestuj parę groszy w detektywa, takie info to dla niego pół dnia roboty, koszt nie za wielki, a masz pewność

wiesz jak wrzucic jej fote w wyszukiwarke google ?

Autorko ja mogę Ci pomóc. Byłam w sytuacji, że jedną krowa do mojego męża startowała i to poważnie. Chcesz mogę Ci ja znaleźć. Sama znalazłam . I pomoglam paru osobom. Potrzebuje jedynie jej numeru gadu gadu. Może podaj meila. Założ nowego, ja się odezwę.

popisz w imieniu meza z nia na gg, umow sie na spotkanie i ja masz, kolezanka tak zrobiła:D

ha, no wlasnie, ciekawe czy wy wszystkie bylybyscie takie wyrozumiale i potrafily sobie oduscic, gdyby wasz malzonek was tak urzadzil... zaloze sie ze nie. teraz rzucacie haslami''nie masz godnosci'' ''odpusc'' ''co ci to da''. Duzo jej da, niech kolo wie,ze ma zonke szmate. Nienawidze takich - maja wlasnych mezow a biora sie za cudzych, rozwalaja rodziny. Do piekla z takimi. Autorko, najlepiej to moze stworz pozory z wszystko jest ok, masz gdzies to co sie wydarzylo (zeby nie byli tacy czujni) a pewnego dnia po prostu meza troche posledzic.. albo wynajmij detektywa :D on szybko sie dowie gdzie panienka mieszka :D i porobi nawet zdjecia. zawsze wazny jest jakis dowod, na wypadek gdyby maz tamtej wzial cie za jaka wariatke i uwierzyl swej puszczalskiej zonie,pozdro

jestes z malej miejscowosci?/ zy duzego miasta? bo ja bym wydrukowala jej fotki i zrobila ulotki i porozwieszala na slupach,ze do dziwka za 65 zlotych :-))))) wstyd by miala straszny

Poproś kolegę żeby zadzwonił że ma paczkę (lub jakiś list)tylko jak wkładał ją do auta to śnieg napadał i adres się rozmył.....

Autorko ja mogę Ci pomóc. Byłam w sytuacji, że jedną krowa do mojego męża startowała i to poważnie. Chcesz mogę Ci ja znaleźć. Sama znalazłam . I pomoglam paru osobom. Potrzebuje jedynie jej numeru gadu gadu. Może podaj meila. Założ nowego, ja się odezwę.

mająca czarnego nicka- wow :-)

dobrze kobieto robisz. fajnie ze "malzonek" juz zostal wyprowadzony za drzwi. maz szmaty tez musi wiedziec o tym kogo trzyma pod dachem. gdyby mnie moj zdradzal a jego kochanki-zdziry maz by sie o tym dowiedzial, to bylabym bardzo wdzieczna gdyby maz tej zdziry poinformowal mnie co trzymam u swego boku. kazdy ma prawo znac prawde o swoim partnerze. i o tym ze jest zdradzany i walony w rogi. miedzy porzadnymi ludzmi powinna byc solidarnosc i powinni sobie nawzajem pomagac m.in. w informowaniu siebie o kurestwie wspolmalzonka. popieram to co robisz bo zrobilabym to samo, tyle ze ja dodatkowo wybilabym wszystkie zeby malzonkowi a suce ogolila leb :) wiem, jestem msciwa i podla ale tego nauczyli mnie ludzie i ogolnie zycie

sprawdź.............tu jest wiele różnych pomysłów: http://tnijurl.com/5d8223da026f/ powodzenia

Jestęscie wielcy!!!!!

ja nie powinam doradzac z wielu powodów :( ale................ napisze tak : poczekaj niech sie uspokoji , poczekaj daj nadzieje mezowi niech bedzie spokojny uspij ich czujnosc a potem zatakuj ................- twoj wybór czy tego chcesz ale tak tylko ci mowie opoczekaj na moment gdzie nie beda na to gotowi, przygotowniani

pomyszkuj w srodowisku z ktorego pochodzi.

przycisniej waszych znajomych zawsze jest ze zona dowiaduje sie ostatnia a okazuje sie ze wszyscy albo prawie wszyscy znajomi wiedzieli

Dziewczyny a jak wrzuca się zdjęcie w grafike google. Bo próbuje i tak i siak i nic z tego mi nie wychodzi ;-(

nie wrzucaj Miśka, bo jak dojdą, że to Ty to masz przetupane :-)

nie rozumiem

bibizzoo czy to było do mnie w sprawie wrzucania tego zdjęcia? Przeciez nie mam zamiaru udostępniac tylko wrzucic w wyszukiwarke?

Na poczatek wpisz w google: nr tel, potem nr gg i mail(jesli masz). Jezeli laska nie jest zbyt biegla, to najprawdopodobniej cos wyskoczy. Jesli znasz imie i miast, to nk i wyszukiwanie znajomych. Dosc czasochlonne, ale efekty sa wysmienite. Ja musialem przejrzec 200 stron z Sandrami, zeby znalezc ta "moja" ;].

do Ciebie :-) co to znaczy wrzucić w wyszukiwarkę? musisz je chyba jakoś gdzieś zamieścić, nie znam się na tym

to co mnie stresujesz ;-)

ja drazyłam fejsa -znajomi ,znajomych i jakos udało sie cos znalesc po nazwisku - miała zarejestrowana kiedys firme i jak wpisałam w gogle to wyszło a firma była w 1998 r wiec nawet adres wyskoczył i po num tel tez jak wpiszesz w gog ...

i stwierdzam, że ja jakaś inna może nawet naiwna jestem. Mąż mnie zdradził i wybaczyłam mu. Postanowiliśmy zacząć od nowa. Nie jest lekko bo choć mineło już kilka lat nadal boli. Też chciałam mścić się na jego kochance doskonale wiem która to, często mijamy się na ulicy, chciałam narobić jej kwasu w pracy, powiadomić męża, ale dałam sobie spokój bo wiem, że mi to w niczym nie pomoże. Jedyną satysfakcję mam wtedy kiedy wracamy z pracy czasem tym samym autobusem ja przysiadam się do niej, wyjmuję telefon i niby to dzwonię do męża, "rozmawiam" w ten sposób by słuchacz miał wizję cudownego kochającego się małżeństwa, którego nic nie jest w stanie rozwalić. Za którymś tam razem wysiadła wczesniej, widziałam, że płakała i wiecie co? żal mi jej było.

jesteś naiwna. zdradził raz, nie poniósł konsekwencji, zdradzi kolejny. tylko czekaj, aż znowu będziesz rogami zahaczać o futrynę.