Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość takiedylematyyy

kocham od kilku lat

Polecane posty

Gość takiedylematyyy

Jestem zakochana od 5 lat w pewnej osobie. Nie jestem nastolatką. Mam już 27 lat. Najgorsze jest to, ze jestem wiecznie sama, gdyż nie potrafię przekonać się do nowo poznanych mężczyzn. Nie wiem jak się uwolnić. Nie potrafię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bambo...
To jest najwieksza przysloga jaka mozesz sobie zrobic zostajac dalej sama.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takiedylematyyy
tak,jestem,a co to ma do rzeczy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takiedylematyyy
i ciągle jestem sama, nie wiem jak sie wyleczyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Autorko_
A czy ten mężczyzna o tym wie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takiedylematyyy
Nie wie chyba, tzn. może się jedynie domyślać. 5 lat wcześniej mieliśmy okazję być razem, nie zaryzykowałam, teraz żałuję, on ma dziewczynę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Autorko_
A ile ma lat??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takiedylematyyy
56 ale wygląda na 42

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Autorko_
Bedzie krótka piłka. Są dwie możliwości. Nie wiem czy macie kontakt, ale spotkaj się z nim i powiedz szczerze. Może Cię odrzuci, a może się okazać, ze Ciebie też kocha,a obecną niekoniecznie. Druga opcja nic nie mówisz i meczysz się do końca życia, ze zmarnowałaś szansę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takiedylematyyy
dzięki;) kurcze, ale nie chce psuć związku, chciałabym się odkochać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Autorko_
generalnie tez nie wyznaję zasady o psuciu związków, ale może akurat jej nie kocha. Ehh... gdyby odkochanie było takie proste..;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takiedylematyyy
kurcze, jakoś musi kochać skoro tyle z nią czasu jest. Zapomniałam o mnie, ułożył sobie zycie. Staram go się wymazać z pamięci, ale nie potrafię, już nie wiem co robić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Autorko_
jedno jest pewne, nie idź w alkohol;/ Ale często o nim myślisz?? W sensie codziennie, raz na miesiąc, raz na trzy miesiące?/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takiedylematyyy
wcześniej myślałam, że go sobie wymazałam z pamięci, ostatnio codziennie - widziałam go miesiąc temu, wszystko wróciło w jednej chwilii

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Autorko_
To nie zazdroszczę;./ Na szczęeście w moim przypadku dziewczynę,w której jestem po dziś dzień zakochany, już nigdy spotkam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takiedylematyyy
Kurcze nigdy nikt mi takiego trwałego śladu w sercu nie zostawił jak on. Chciałabym miec męza i dzieci, ale nie mogę się na nikogo otworzyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Autorko_
A może się otwórz. może jednak pokochasz kogoś jeszcze bardziej niż jego. Może po prostu kochasz jego zbyt wyidealizowany obraz?? trudno powiedzieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takiedylematyyy
Nie wiem, nigdy wcześniej ani później nie spotkałam nikogo z kim czułabym taki związek dusz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Autorko_
To dlaczego się wówczas wycofałaś przed laty. Czy on nie chciał tego związku. Bo zrozumiałem, że kiedyś mogliście być razem. A poza tym, jak Ci się w życiu wiedzie. masz pracę, układa Ci się jakoś??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takiedylematyyy
Mam prace, bo ja się bałam tego związku, doszło do nieporozumienia. Kontakt się urwał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Autorko_
A dlaczego się bałaś??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takiedylematyyy
byłam jeszcze dzieciakiem takim wtedy,bałam się, ze mnie zostawi po kilku miesiącach, latach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Autorko_
Tak jak radziłem. Musisz rzucić wszystko na jedna szalę i zaryzykować. Bo inaczej się od tego nie uwolnisz;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takiedylematyyy
Nie wiem czy dam radę. Dziekuję za rady;) wszystkiego najlepszego w życiu. Uciekam;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Autorko_
Tobie tez:) Powodzenia:) pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×